Śmieszą mnie ludzie z dużymi słuchawkami nausznymi...żałosny lans...

Mnie nie śmieszą, nawet fajnie wyglądają, a i jakość dźwięku zwykle lepsza. Ja czasem chodzę z tymi dousznymi, małymi słuchaweczkami jak idę na daleki spacer albo jadę mpk w miarę daleko, ale biorę te małe tylko dlatego, że wygodniej mi je szybko schować potem, nikt mi ich nie ukradnie (jak ukradnie czy się zniszczą to mała strata). Nie uważam, żeby noszenie tych dużych słuchawek było żałosne, nawet jeśli jest lansem. A nawet jeśli tym lansem jest, to nie koniecznie człowiek ze słuchawkami go tworzy, tylko wy - odbiorcy jego wizerunku.

>>> Panie misio1 do kogo to było? Jak do mnie (jestem nad Tobą) to dlaczego obrażasz mnie "kmiotem" ?<<< Do osoby, kpiącej z ludzi posługujących się: ZDROWSZYMI, BEZPIECZNIEJSZYMI, WYGODNIEJSZYMI i TECHNICZNIE LEPSZYMI produktami. W momencie pisania, nie widziałem jeszcze Twojego postu. x >>>Ps. Autorka wyraźnie pisze, że taki lans , nie wspomniała , że jest to zdrowe, więc jej też nie obrażaj.<<< Nie wspomniała, bo nawet jej przez myśl nie przeszło, że może być inny powód noszenia czegoś niż MODA :( Kogoś o takiej logice uważam za "kmiota", czyli osobę niezbyt rozgarniętą, ulegającą bezwolnie, populistycznym wpływom otoczenia :(. x >>>Poza tym, nie mało czasu spędzasz Pan na kafe, czy jest to zdrowe dla Twoich oczu i kręgosłupa?<<< Właśnie z powodu kręgosłupa, leżę teraz w łóżku i pracuję na komputerze :(. Rozrywką jest dla mnie wtrącanie się w tematy, tworzone przez inteligentnych inaczej :D . Jest to doskonałe oderwanie się, od analizy porównawczej, dwóch produktów, którą w tej chwili prowadzę :). x >>>Patrz Pan na siebie i nie bądź chamem .<<< Zwracam uwagę na swoje zachowanie i dlatego pozwalam sobie na grubiaństwo, wobec bardzo określonej grupy "pisarzy" :D . x >>>kiedyś to był kicz, wiocha a teraz MODA idzie taka małolata z wielkimi słuchawkami, najlepiej białymi i mysli ze jest COOL<<< Ta wypowiedź autorki, jest dla mnie przykładem "WIOCHY" :( . x >>>gosc - dokladnie, one specjalnie to noszą by sie polansowac a nie sluchac muzyki po drugie w 99% przypadków TO SĄ TANIE GOWNIANE SLUCHAWKI z marketu, biedronki czy innego syfu, ja dobrze wiem ze sa drogie słuchawki AKG, Sennheiser, Beyerdynamic itp<<< A to jest przykład czystej głupoty. W słuchawkach cena odgrywa swoją rolę, ale po przekroczeniu pewnego niskiego pułapu cenowego, różnice nie są już tak (dla zwykłego ludzia :D ) zauważalne. Nawet najtańsze duże słuchawki, są dla właściciela ZDROWSZE, BEZPIECZNIEJSZE i LEPSZE JAKOŚCIOWO, od ich wkładanych do uszu odpowiedników. Przez prawie ćwierć wieku sprzedawałem słuchawki, więc wiem o czym piszę :D. >>>Oastatnio bylem patrzec na te slawne beats by dr dre za 249f, i sennheisery za 160 odtwarzalo mi wiecej detali niż te beats xD<<< Sennheiser jest firmą, która renomę zdobyła jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku :D. Przy takim doświadczeniu większą uwagę przywiązuje się do jakości, a mniejszą do "lansu" :D :D :D. Jak będziesz kupował, to zwróć szczególną uwagę na przyleganie muszki słuchawki do ucha. Jeżeli będzie choć trochę odstawać, to bardzo stracisz na jakości. Nie zawsze da się to odstawanie, skompensować regulacją :(.

Najlepsi są ci co w tych słuchawach zapylają na rowerku . Uśmieszek na ryju i sruuuuuuuuuuuuu . Oczywiście najwiekszy lans jak popyla po chodniku . Szczyt- przejazdy po przejściach przez ulice zwł .na czerwonym . Niedawno takiego jednego mało nie skasowano -taryfiarz wychamował na ostatnich metrach ! Gdyby nie jego refleks to lanser idiota zdechłby z tymi słuchaweczkami na uszach .

A teraz autorka niech spróbuje tak kozaczyć poza granicami internetu - niech powie, co myśli, ale w twarz komuś obcemu w tych słuchawkach na ulicy. Czyżby dalej miała na tyle odwagi? „mysli sobie, ze idzie ulicą w Seattle czy NYC” A czym się różnią ww. miasta od np. Warszawy? Zarówno Seattle, Nowy Jork jak i Warszawa są miastami i leżą na tej samej planecie. Z tym, że jedno z nich jest w Polsce, gdzie są takie „autorki”, którym nie pasuje nawet kolor oczu osoby. To jest wiocha. Wiocha na cały świat, bo każdy Polskę z tym kojarzy. ;)

Też mam do tego awersję.

>>> Panie misio1 do kogo to było? Jak do mnie (jestem nad Tobą) to dlaczego obrażasz mnie "kmiotem" ?<<< >>>Do osoby, kpiącej z ludzi posługujących się: ZDROWSZYMI, BEZPIECZNIEJSZYMI, WYGODNIEJSZYMI i TECHNICZNIE LEPSZYMI produktami. W momencie pisania, nie widziałem jeszcze Twojego postu.>>> No to masz Pan szczęście, że to nie do mnie . :)

-

Mloda styczniowa wczoraj "No to masz Pan szczęście, że to nie do mnie " A co by było, gdyby pisał jednak do Ciebie? jezyk.gif ---Jak to co? NIC. Ja jestem kulturalną kobitą i nie ubliżam :)---

Kilka dni temu prawie przewiozłem taką dziecinę zasłuchaną pewnie w Bieberze na masce.:D Zero wyobraźni. ;) Słuchawek nausznych nie używa się na ulicy! :D ale wiochy nie ma, i nigdy nie były kiczem :D

Ja własnie mam na uszach takie słuchawki, noszę je wyłącznie w domu, są bezprzewodowe, a jeśli ty mnie jakoś widzisz przez jakąś kamerkę TO ChOOOOOOOOOJ CI W RYJ!!!

mnie w ogole smieszy obecna moda na sluchawki. Jakos jak minela moda na walmany i discmany to nie bylo na ulicy nikogo z sluchawkami ani nigdzie, no i jakos nikomu nie brakowalo muzyki w autobusie, tramwaju czy jeszcze gdzie indziej na miescie.. A odkad pojawily sie po jakims dluzszym czasie mp3 glupia moda wrocila potem znow ustala az do powstania telefonow z mozliwosc sluchania plikow muzycznych...

Kretyna zawsze wszystko śmieszy.

gość dziś Kretyna zawsze wszystko śmieszy Popieram.

>>>Najlepsi są ci co w tych słuchawach zapylają na rowerku .<<< Podczas jazdy na rowerze, publiczną jezdnią, rowerzysta staje się pełnoprawnym uczestnikiem ruchu i podlega wynikającym z tego tytułu obowiązkom. Jeden z nich mówi, że uczestnik ruchu MUSI mieć możliwość usłyszenia sygnałów alarmowych (klaksonu, sygnału karetki pogotowia), dlatego rowerzysta nie ma prawa używać słuchawek.

paranoik regres wrócił

>>>Kilka dni temu prawie przewiozłem taką dziecinę zasłuchaną pewnie w Bieberze na masce. Zero wyobraźni. Słuchawek nausznych nie używa się na ulicy!<<< Czymże omal tej dzieciny, nie przewiozłeś? Hulajnogą :D ? Głośna muzyka, dochodząca ze słuchawek wkładanych do uszu, działa tak samo, jak głośna muzyka w słuchawkach nausznych. Tak swoją drogą, to "podziwiam" debili, którzy słuchają muzyki tak głośno, że stojąc metr od nich WYRAŹNIE WSZYSTKO SŁYCHAĆ :D . Dawno, dawno temu :D, gdy byłem nastolatkiem, chadzaliśmy na koncerty. Natężenie muzyki było tam porównywalne z natężeniem muzyki takiego "metrowego" słuchacza :(. Tyle, ze koncert trwał kilka godzin i był raz w tygodniu/miesiącu, a debil męczy swój słuch zbyt głośną muzyką po kilka/kilkanaście godzin dziennie :(. Dzisiejsi nastolatkowie, po przekroczeniu 60-tki będą musieli korzystać z aparatów słuchowych, by usłyszeć cokolwiek i będą to zawdzięczać WYŁĄCZNIE SOBIE :(.

Dajcie spokój... większość ludzi wybiera takie słuchawki, bo są o wiele wygodniejsze.

a mnie śmieszą ludzie których śmieszą ludzie w dużych słuchawkach :) sam kupiłem sobie wczoraj takie na nocnej wyprzedaży w media expert. sennheisery sąnajlepsze :)

Ja mam drewniane Kruger&Matz super są i mnie wcale nie śmieszy że lubię posłuchać dobrej muzy z dobrego sprzętu nie przeszkadzając innym.

Dlaczego lans? Słucham dużo muzyki, a sporo jeżdżę komunikacją miejską czy chodzę. Od małych słuchawek bolą mnie uszy, zresztą przeważnie w dużych dźwięk jest lepszy. Nie wiedziałam, że ktoś może tak przeżywać słuchawki :(

ja też chodze po ulicy z duzymi sluchawkami, w sumie od niedawna bo dopiero w media expert znalazłem te co mi sie podobają, takie asusa

41 minut temu, Gość tridi napisał:

ja też chodze po ulicy z duzymi sluchawkami, w sumie od niedawna bo dopiero w media expert znalazłem te co mi sie podobają, takie asusa

Mozesz podeslac jakiegos linka?

Dnia 29.10.2019 o 12:07, Gość tridi napisał:

ja też chodze po ulicy z duzymi sluchawkami, w sumie od niedawna bo dopiero w media expert znalazłem te co mi sie podobają, takie asusa

Najlepsze do jbl u nich są