Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hh29

starania i ciaza po poronieniu, zapraszam nowe kobietki :)

Polecane posty

Gość Aneta85
hej dziewczyny nie było mnie tu trochę a tu takie rzeczy :( miętówka kochanie trzymaj się !!!!!! choć łatwo mówić ... masakra ... ja pierdolę za przeproszeniem jaki ten tam na górze jest do cholery niesprawiedliwy :( nie ogarniam tego.... jest mi mega przykro , ściskam Cię :********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mietoweczko kochana! Tak mi przykro! Nie załamuj sie, jestes wspaniała, silna kobieta. Znajdź gdzieś w srodku sile na to zeby przejść przez to wszystko!! Całuje i przytulam z daleka! :**********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziulka 88, moje otwieranie sie szyjki było całkiem bezobjawowe. Bez żadnego bólu miałam rozwarcie na 4 cm z pecherzem w srodku. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny ja się już podałam nie będę się już starać. Dziś się okazało ze jest przyrost bthcg ale mały . Lekarz mówi ze to resztki po poronieniu nie chce mi wykonać usg chce mi.jutro zrobić lyzecxowanie a ja chcę. Się sama oczyścić ale oni się nie zgadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hh29
mietowka, przykro mi :(. a ktory to tydzien? bo wiesz, ponizej 8 jest szansa, ze lyzeczkowanie zbedne. trzymaj sie. dobrze, ze to nie pozamaciczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do poddawania sie - jesli chcesz miec 2 dziecko, to tego nie rob. popatrz na muche - tyle przeszla, a teraz tak dobrze jej idzie ta ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak beta lekko przyrosła to nie ma szans że to pozostałości po poronieniu!!! Co ci te lekarze dupcą??? Poronienie = spadek bhcg!!! Niech szukają gdzie się znajduje nieprawidłowa ciąża a nie niepotrzebnie łyżeczkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu, mysle, ze lekarze wiedza co robia. skoro jutro bedzie usg, to pewnie zapadnie ostateczna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hymm.. u Mnie czekali aż beta zacznie spadać ... bo też ciągle słabo rosła ... a ciąża się nie rozwijała .. dopiero jak spadła .. to dostałam leki na wywołanie poronienia .. bo chcieli , żebym się sama oczyściła .. ale niestety było łyżeczkowanie ... miętówka .. nie dziwie Ci się ,że masz dość ... gdybym ja miała już choć jedno dziecko... i bym miała ciągle problemy z drugim to bym sobie odpuściła ... ja już teraz po tym wszystkim mówię ,że jak się w końcu uda.. to zakończę na jednym ... ale zobaczę co życie pokaże ... trzymaj się :* i abyś szybko wróciła do domu i normalności ... U Mnie torbiel się wchłonęła ... całe szczęście .. i o dziwo mam ładną owulację w tym cyklu... bez clo ... więc próbujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia20
Kochane, dzisiaj jest 31 dc beta wyszła mi 93,6 mlU/ml 2 ciąze poroniłam dlatego tak bardzo się martwie. Boje się , ze beta ma zbyt małą wartość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia20
Hej Kochane ;) dzisiaj jest 31 dc beta wyszła mi 93,6 mlU/ml 2 ciąze poroniłam, dlatego tak bardzo się martwie. Boje się , ze beta ma zbyt małą wartość.... jestem 12 dni po owulacji potwierdzonej monitorowniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia20
Bardzo proszę Was o pomoc, bo odchodzę od zmysłów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beta 93,6 to wczesna ciąża zobacz za 48h jak przyrasta. Właśnie mi usg zrobić nie chcą pani doktor mówi ze mam stąd uciekać i nie godzić się na żadne lyzeczkowanie bo tak wczesna ciąża sama się powinna oczyścić. Gościu to nie jest pozamaciczna mówi ze na usg nic nie widać tylko endometrium pogrubione i jak jej powiedziałam ze wiem kiedy zaszłam to mi powiedziała ze wszystko jest jeszcze możliwe i mam 2tyg odczekać. No to poczekam mówi ze jak się w żadną str nie ruszy to mam iść wtedy na zabieg dopiero jajnik mnie trochę boli i trochę plamie. Co mówicie czekać? Mi serce wrzeszczy czekaj kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak lekarz mowi czekac, to czekaj. tusia, ja nie wiem, ile beta powinna wynisic na tym etapie, ale wazny jest wzrost, wiec zrob za 48h ponownie. skoro poronilas 2 razy to jestes caly czas po opieka gina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miętówka poczekaj .. póki beta nie spada jest nadzieja ... ja czekałam 2 ,5 tygodnia też lekarz mówił ,aby poczekać ... usg miałam co 2 dzień .. , ale nic się nie zmieniało .. no i po tym czasie beta zaczęła spadać i dostałam skierowanie do szpitala i tam najpierw leki , abym sama się oczyściła , no ale się nie udało . Słuchaj serducha , ono Ci prawdę powie :) trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiaaa1987
miętowka - tu basia.. Skoro plamisz nie jest ok, skoro beta spadła lub mało przyrosła coś jest nie tak.. Nie wykluczaj proszę Cie pozamacicznej, bo powiem Ci że u mnie wyglądało odobnie. Ciąży nie było w macicy, endo powiększone, płyn w zatoce douglasa.. USG nic nie wykazało. Jedynie krwawienie i ból z prawej strony wskazywał na pozamaciczną. I tak było. Pokazała sie jedynie podczas laparoskopii, zlokalizowana była w prawym jajowodzie. Aha i ta beta tak właśnie się zachowywała, początkowo rosła idealnie, nagle stanęła, trochę wzrosła, znów stanęła..ale ciągle rosła..ale to już są nieprawidłowości.. ( chyba że są dwa zarodki, jeden obumarł, drugi jest i stąd mogą się wziąźć wahania bety hcg). Nie chcę Cię martwić, ani niepotrzebnie denerwować, ale ja bym nie wykluczała pozamacicznej.. Łyżeczkowanie? Hmm.. Bez powtórki bety, sprawdzeniu jak ona sie zachowuje i badaniu USG nie zgodziłabym sie. Pamiętaj, ze ja trafiłam do szpitala z pozamaciczną i też uciekłam od nich, bo decyzje podejmowane nad moją osobą nie podobały mi się.. na szczęście trafiłam na oddział, gdzie spotkałam profesjonalistów.. Głowa do góry.. Przejdziesz przez to i jeszcze wrócisz do starań i urodzisz dziecko! Tylko teraz doprowadź sprawę do końca i myśl tylko o sobie.. Przytulam Cię mocno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiaaaa1987
tusia wartość bety w dniu @ jest różna u każdej kobiety. Wartości tych nie da się porównywać. Najważniejszy jest prawidłowy przyrost. Za 48 h leć powtórz bete. Skoro poroniłaś powinnaś byc już na lekach - duphaston, luteina, zapytaj lekarza o heparynę bądź acard na rozrzedzenie krwi.. Czesto pomaga przy wczesniejszych poronieniach..Masz przyczynę poronień? Aha i gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mietowka, Basiaaa dobrze mowi. Myśl tylko o sobie, rób co Ci intuicja podpowiada i bierz duza poprawkę na to co mówią konowaly. Mi konowaly nie pomogli choć mogli. A po fakcie żaden sie do błędu nie przyznaje. Bedzie dobrze. Doczekasz sie dzidzi. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętówka33
Dziś bthcg spadlo i Krwawie miałam długa rozmowę z lekarzem i podjelam decyzję ze Pójdę na zabieg ni. Zaryzykuję swojego życia bo mam córkę gdyby ta beta nie spadła to bym się nie zgodziła ale w tej sytuacji chce mieć to za sobą dziś z reszta Krwawie juz normalnie ale lekarz mówi ze to za mało żeby się samo oczyscilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewag
Mietowka- ale jesli to ciaza pozamaciczna a oni zrobia tylko lyzeczkowanie to niestety nic to nie pomoze I twoje zycie nadal bedzie zagrozone- wiesz o tym? tusia- gratuluje- I tak jak dziewczynty pisza- powtorz bête za 2 dni I zobacz jaki przyrost andziulka- I jak tam sie czujesz? Nefer- co u ciebie? ja wczoraj wrocilam z urlopu- bylo bosko- super cieplutko- pogoda dopisywala codziennie- co sie wytaplalam w morzu I basenie to moje- million fotek zrobionych- z mezem tez sie super ukladalo miedzy name- az zal bylo wracac- a Brian mnie zaskoczyl- bo bez uczenia I namawiania wskoczyl do glebokiego basenu I plywal jakby nigdy z wody nie wychodzil- taka rybka mala :) co prawda mielismy akcje z nim- jak nam sie w srodku nocy obudzi z dusznosciami I musielismy do szpitala jechac- ale lekarze szybko zareagowali I po godzinie moglismy wracac do domu as tu twarde zderzenie z rzeczywistoscia- pogoda pod psem I znowu do pracy za tydzien mam zamiar testowac- ciekawa jestem czy zabralismy pasazera na gape z tych wakacji na Fuercie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallyger
Ja niestety poroniłam za pierwszym razem i teraz obawiam się ponownie zajść. Chciałabym mieć, ale te obawy... Gdybym mogła trafić pod naprawdę dobrą i profesjonalną opiekę, ale jakoś nie mam zaufania. Może orientujecie się, gdzie w wawie radzą sobie z takimi bardziej ryzykownymi ciążami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po jednym poronieniu (jesli bylo w 1. trymestrze) ciazs nie jest bardziej ryzykowna. ale dobrego gina warto miec. mietowka, trzymam kciuki, zeby to nie byla pozamaciczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Mogę do Was dołączyć? Mam 28 lat i 2 kochanych szkrabów. Staramy się z mężem o trzecie dziecko, ale niestety jest problem.... W maju poroniłam w 8 tyg, miałam łyżeczkowanie. Odczekaliśmy 3 miesiące i znowu zaczęliśmy działać. W pażdzierniku @ nie przyszła :), poleciałam na bete i wynik znowu mnie zmartwił, wynosił tylko 27:/ juz czułam, ze coś jest nie tak. Po 48 zwrosła tylko o 35%. Po 72 h spadła do 18:( dostałam krwawienia i nadal sie oczyszczam jestem załamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniłam do swojego gina, opisałam całą ta sytuację. Zalecił mi powtórzenie bety po skonczeniu krwawienia i jak spadnie to mozemy od razu działać. Troche to dla mnie dziwne:/, ze tak szybko mamy dzialac i nie szuka przyczyny czemu tak sie dzieje. Jak myslicie? Powiedział też, ze nie ufa laboratoriom w wyniki poniżej 50(?) i żebym nie myslała, ze coś strasznego sie stało. Czyli, ze co to niby było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciaza biochemiczna - mialam we wrzesniu. w czerwcu poronienie, no i mam juz jedno dziecko. mnie lekarz kazal odczekac 2-3 cykle po biochemicznej, ale rozne sa zalecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha21212
Miętówka trzymaj się i nie poddawaj! Gdybym ja się poddała to teraz mała wredota nie kopała by mnie w pęcherz ;) Hh29 mi się wydaje że Tobie kazał czekać bardziej ze względu na wcześniejszy zabieg. Mi po biochemicznej też lekarz powiedział że jak beta spadnie do zera to można się starać ale tak wyszło że czekaliśmy ponad pół roku ale to ze względu na moje wojsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mietowka, nie poddawaj sie! Walcz o swoje marzenia! Ewag cieszę sie ze wypoczelas na urlopie. Mi pozostaje tylko marzyć o ciepełku mając za oknem -3stopnie i śnieg. Czapki, szaliki i rękawiczki juz od tygodnia w użyciu. Niedługo sanki wyciągnę, zaprzęgnę niufka i heja do szkoły z synem. Co u mnie? Masakra cały czas. Lęki przed śmiercią nadal sa, problemy z oddychaniem, bólem serca, zasypianiem. Chodzę na terapie do psychiatry. Póki co nic nie pomaga. Zablokował mi sie mozg i uczucia. Czyli "normalnie" jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta85
Ja po owulacji , potwierdzonej monitoringiem ... bez clo :) , może to zasługa ,że w tym cyklu zaopatrzyłam się w sporą listę dopalaczy... hihihih oczywiście chodzi o witaminy ..a i wiesiołek czyni cuda na śluz płodny... brałam w tym cyklu , bo w poprzednim w ogóle go nie było... ii co ?? piękny śluz się pokazał , więc polecam . Wczoraj dostałam zastrzyk z pregnylu na pęknięcie pęcherzyka i w niedziele kontrolne usg , czy sobie pękł i czekamy po raz kolejny na efekty czy coś z tego będzie . Pozdrawiam Was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiaaa1987
Cześć Anetka :-) widzisz, i bez clo pięknie wyszło. Ja też po badaniu ginekologicznym mam potwierdzone, że owulacja nastąpi z lewej strony, czyli z tej dobrej. Przypuszczam, że prawie następuje bo odczuwam lekkie pobolewanie z lewej strony. Więc się staramy, efekty zobaczymy na koniec cyklu. Leki przyjmuję regularnie, nawet zmuszam się do picia soku z buraków.. Fuj.. Będę trzymać kciuki i ja proszę o to samo :-). Miętóweczko, jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętówka33
Żyje :-) dziś boli mnie brzuch i Krwawie trochę się martwię bo ten jajnik trochę pobolewa ale leżę grzecznie i odpoczywam rzucam palenie. Basiu , Aneta fajnie Że w dobrym kierunku idzie i was :-) mucha fajnie ze maluszek juz kopie :-) hh29 jak i Ciebie wracasz do starań? Nefer jestem z Tobą myślami jesteś naprawdę wspaniała mam nadzieje ze terapia pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×