To jest chore

Rozumiem, starać się o dziecko i podnosić się na duchu, wspierać. Ale opisywać swój śluz, nabrzmienie sromu?? Matko jedyna, to jest chore!

chore jak chore, ale na pewno obrzydliwe :/

Ich mózg już dawno zamienił się w srom

Yyyy....nabrzmienie sromu ?

Nie uważam tego za chore ani obrzydliwe. Ja nigdy w ciąży nie byłam staram się o dziecko i mnie ciekawi jakie są objawy ciąży, tzn. jak wygląda śluz w czasie ciąży itp. to normalne pytania i normalne odpowiedzi. Gratuluję że Ty wiesz takie rzeczy skoro nie pytasz tylko się bulwersujesz :)

Ps. po sromie też można poznać czy ciąża jest czy nie :) więc skąd te zdziwienia? Pustactwo :/

A no stąd zdziwienie, że to raczej intymne sprawy :O O takich rzeczach się z ginekologiem rozmawia a nie na forum opisuje Nie dziwię się, że nie masz dzieci skoro zamiast iść do specjalisty szukasz porad na temat sromu kobiet z forum - to dopiero pustactwo.

Moja droga, nie pustactwo a cytowanie niektórych staraczek, która TAK, opisują całemu światu swój srom. O tym jaki jest śluz w ciąży można się dowiedzieć z różnych stron www, nawet na forum można o nim napisać, ok, ale po co te szczegóły, że sobie któraś na palce go nałożyła i na ileś cm rozciągnęła i dodaje pytanie - czy to śluz owulacyjny. Matko, myślcie.