Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie ufam ludziom którzy nie piją alkoholu

Polecane posty

Gość gość

to konfidenci taka prawda . Każdy pije . Oprócz mojej szwagierki ona to nie pije bo niby piersią karmi ale nie wierze bo kto by karmił 1,5 rocznego konia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy konfidenci? :o Nie smakuje mi po prostu smak alkoholu, raz wzięłam łyka i myślałam że zwymiotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wytłumaczysz ze zawsze na imprezach rodzinnych szwagierka nie tyka alkoholu tylko łypie na wszystkich tymi swoimi świńskimi oczkami a potem wszystko teściowej papla i robi ze mnie meliniare?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie ufam, tym z którymi nie piłam. Więc to zależy od interakcji ze mną, a nie od samego picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalek opalek
bzdury!!!! pijacy sprzeda ciebie za flaszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu z pijacymi masz wspolny jezyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gref
Ja się nie delektuję alkoholem, tylko efektami. Dla przyjemności wolę herbatę, colę, sok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szwagierka ciebie nie lubi i okazuje to po trzezwemu,nie chcialabys wiedziec co mysli twoje towarzystwo od picia...po trzezwemu ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba pic ,zeby komus zaufac?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie ufasz bo nie uchleja sie razem z tobą i nie robia takich samych glupot ? Nie zachowuja sie jak swinie , nie maja intymnych sytuacji z wlasnymi tesciami ?:P Nie nazekaja na kaca i nie zygaja ? :P Za to bacznie obserwuja, zapamietuja i... maja wyrobiona opinie o pijaczkach ?:P Alkohol trzeba umiec pic.. nie wystarczy go lykac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie ufam tym którzy piją ,bo tacy wypaplą wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie ufam tym co lubią alkohol. To słabe jednostki które muszą w ten sposób poprawiać samoocenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widac dle wiekszosci alkohol to tylko wodka( piekace swinstwo) i juz widac ze nigdy niczego dobrego nie posmakowali ( w dupie byli gowno widzieli) Wlasnie sacze sobie wino , wcale nie jest piekace, ma delikatny smak , to wino rozowe, ma sliczny kolor , wyczuwam smak czerwonych slodkich winogron ale wywachalam tez truskawki , oj o winach to ja moge pisac i pisac bo to bardzo obszerna kultura. Lubie tez wszelakie drinki ale nie te z wodki , ostatnio rozsmakowalam sie w mohito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pije alkoholu pod żadną postacią.Nawet wina marki wino.Nie kręci mnie żaden najlepszy alkohol, kiedyś spróbowałam koniak, niczym cuchnął niczym bimber, od szampana boli mnie głowa.Nie chcę, nie lubię i już!!! Konfidentem też nie jestem.Piszesz brednie, jak potłuczony!😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy nie znaczy smaczny, koniaku tez do ust nie biore , wino marki wino to nie wino, od szampana tez boli mnie glowa ale zeby nie pic nic to trzeba byc dziwakiem , no moze nie konfidentem bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wsrod znanych mi osob kazdy, kto wcale nie pije alkoholu wczesniej pil go w nadmiarze. Dlatego pod tym wzgledem tez swoje mysle o abstynentach. Dziwne jest to, ze wg wiekszosci z Was alkohol rowna sie upijaniu, skacowanym porankom. Ja lubie piwo w goracy dzien, wino przy plotach z kolezanka, ale nie pamietam kiedy bylam pijana czy mialam kaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę alkoholu, śmierdzi to, niesmaczne. Mogę być dziwakiem, co mnie to obchodzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz w ogole, co znaczy konfident? boisz sie, ze ktos cie podkabluje? a kim ty niby jestes? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę alkoholu, śmierdzi to, niesmaczne o losie to cos ty biedaku lub biedaczko pila - denaturat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to coś złego że nie lubie alkoholu? Może alkoholicy boją się pić.Ja do tych nie należę, po prostu nigdy nie piłam, i nie zamierzam.Wysrarczy że poczuję smród wódki i mam już dość.Jak ludzie mogą to gówno wlewać do gardła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh trafne spostrzezenie , abstynentom picie alkoholu kojazy sie z zalana pala kacem i wymiocinami wniosek- albo sami tak grzali albo takie mieli ciulowe towarzystwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie piję w ogóle, mój mąż też. Nie obchodzi mnie, co ktoś o tym myśli :D Ja prędzej nie zaufałabym alkoholikowi niż abstynentowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 nic nie piłam i nie zamierzam :) wystarczy, że poczuję oddech kogoś kto pije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się zgodzę z autorką. Nie ufam ludziom którzy nie pija alkoholu czytaj-nie pozwalają sobie na chwile zapomnienia i wyluzowania a tym samym boja się że powiedzą za dużo lub wydadzą jakieś ich tajemnice.( czyli że sami nie ufają sobie po alkoholi). Konfidenci to dobre określenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie przyszlo ci do glowy, ze ktos po prostu nie lubi alkoholu albo pij***ardzo malo? nie ma jak sie naebac i po pijaku zwierzac sie otoczeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co po wiesz o osobach, które nie piją, bo np biorą leki? Bo ja właśnie dlatego nie pije. Kiedyś owszem, piwo ze znajomymi, kieliszek wina od czasu do czasu, wszystko z umiarem. A od 6 lat ani kropli wlasnie ze wzgledu na zdrowie i leki. I co tez jestem konfidentem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? osobiście wolę ludzi, z którymi mogę sobie chlapnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×