Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najsmutniejsze urodziny w moim życiu

Polecane posty

Gość gość

Przepłakałam połowę dnia... Wszystko jest do niczego i już nigdy nie będzie lepiej. Chcę umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze 🌻 👄 wszystkiego najlepszego ,zdrowia , szczczęścia, oraz jak najmniej jadu w nasza stronę :) prosze wręczam 1000euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma problemu, z którym sobie nie damy rady :) pisz, może akurat pomożemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Strasznie mi dziś smutno, bo moi rodzice się pokłócili wczoraj i dziś, gdy tata wyjechał mama się popłakała i powiedziała, że nasze życie jest beznadziejne. :( Że nie mamy pieniędzy, że mamy w życiu same braki, że nie ma już po co żyć... Taki prezent dla córki na 25 urodziny! Poryczałam się jak bóbr i teraz mam ochotę umrzeć. Jeszcze w dodatku facet, na którym mi zależy nawet nie złożył mi życzeń... Wszystko jest do d**y. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, moi rodzice są po rozwodzie i też nie miałyśmy pieniędzy ani żadnych oszczędności. Ale tak to już jest na tym świecie, że nie ma sprawy z którą sobie nie poradzimy :) a facet? jeśli nie zdążył nawet z życzeniami to odpuść go sobie. Wiem że to nie jest proste, ale to też przeszłam. Głowa do góry, dasz radę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz to dam Ci mój adres mailowy i coś poradzimy. najważniejsze że nie będziesz sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj. :) Jest mi przykro, bo nic dobrego się w moim życiu nie dzieje i nie mam już skąd czerpać sił, żeby zmierzyć się z tym wszystkim. Jestem słaba psychicznie i nie wytrzymuję już tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz o co chodzi na norwegowie@o2.pl nie sugeruj się nazwą, taką mam ksywkę, a raczej miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś młoda, możesz wszystko zmienić. Ja mam gorzej. Już NIKT nawet nie pamięta o moich urodzinach, mąż nawet nie pamięta, ze mam mieć operację i nawet nie zapytał co lekarz powiedział :( Po raz kolejny czuję się jak śmieć. I dziwić się, że ludzie włażą na wieżowiec i skaczą :( Ludzi w moim wieku ( 2x Twój) mogą tylko się zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz tak, to nie jest żadne rozwiązanie. Poza tym, że wymaga niesamowitej odwagi to jest cholernie samolubne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam jestem bardzo strachliwa, wiec tego nie zrobię, a mój pan mąż by powiedział: głupia kobieta, od dzieci tak uciekła. A dzieci nawet w zwolnienie od lekarza nie wierzą... zapieprzam przy ich obsłudze jak dawniej, tylko z opatrunkiem usztywniającym. JAkbym nie wydarła ryja od czasu do czasu to by zgniły w syfie. A wszystko już prawie dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z "dorosłymi" dziećmi jest gorzej niż z małymi, to oczywiste, i szczerze współczuję, bo ciężko zmienić ich nastawienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu czasem ma się ochotę walnąc drzwiami , wyjść i nie wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walnij drzwiami, potłucz kilka talerzy, zobaczą że nie żartujesz i może się zastanowią nad swoim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę uciekać, zostawiłam Wam maila, jestem codziennie wieczorem na necie, więc mam nadzieję, że jeszcze porozmawiamy. Trzymajcie się :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też niedługo mam urodziny i będą to najbardziej samotne i smutne jakie dotąd miałam,straciłam swoją wielką miłość-oto prezent na urodziny od życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już następnych urodzin nie obchodzę mamto gdzieś jeśli tak ma wyglądać milość to dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×