pomóżcie przy wyborze tatuażu

nie wiesz jak? Masz ograniczony zasłób słów a twierdzisz ze jestes po studniach....Pffff

Tatuaz zwykle jest na całe życie, można usunąc laserowo ale po co? Więc zrób sobie wtedy jak bedziesz mieć pewność, bo pytasz obcych ludzi na forum ale to Ty to będziesz mieć na całe życie, nie my.

tu autorka...nie jestem zadną gówniarą ani tym bardziej nie pochodzę z patologii...tatuaże mam bo mi siuę podobają..i xzadnej zgody na tatuaż mieć nie muszę tylko pytałam rodziny który wzór ładniejszy...mąż też stwierdził ze puste serce ładniejsze...wy tu też stwierdziliście że puste,ja narysowałam dwa wzorki też stwierdziłam,że puste więc będzie puste :O

:) taka buźka miała być :)

ale z was hieny,dziewczyna grzecznie pyta który wzór ładniejszy a wy ją od patologii wyzywanie nawet jej nie znając,idzcie się leczyć psychole

tylko poganie sie tatułuja

moge byc poganka, a co mi szkodzi...nawet mam poganski tatuaz :D

Najlepiej zrobisz jeśli udasz się do doświadczonego tatuażysty-plastyka, który narysuje ci kilka wersji, doradzi jak wkomponować to w ciało i pokaże jak to będzie wyglądać (na komputerowym modelu lub na twoim ciele jako kalka) - wtedy sama zobaczysz i zdecydujesz. Ja osobiście doradziłabym Ci serduszko z wypełnieniem.

tu autorka...o to dosyć że jestem patologią to jeszcze poganką :D...wy naprawdę macie coś z głową

przynajmniej można się pośmiać

gość 2014.07.28 a ja nie wierze że ktoś kto ma studia tak sie nimi wychwala jakby to dawało mu jakiś wyższy status i w dodatku ktoś taki ma tatuażesmiech.gif idz sie lecz, skończyłam rozmowe z marginesem nie zadaje sie z takimi ludzmi. żegnam xxx hihihihi hahahaha i jeszcze czyjś tekst o pozwoleniu rodziny na tatuaże (autorka pisała, że jest mężatką, więc raczej dorosła jest), no przeboskie :D do autorki - pewnie dokonałaś wyboru, ale powiem, że puste serduszko ładniejsze, bardziej przestrzenne, poza tym, w razie czego łatwiej cover zrobić ;) poza tym wywołałaś bardzo śmieszną dyskusję, za którą Ci dziękuję, bo uśmiałam się do łez :D ludzie to mają pojęcie, naprawdę :D niedawno przyszedł do mnie na korepetycje pan, który ma doktorat, zna 4 języki obce, uczy się piątego. miał rewelacyjne dziary, tuleje w uszach i dredy :D ale to też pewnie patologia, hahaha pozdrawiam

pewnie, że patologia, przecież bardzo wulgarna dziewczynka powiedziała, że to patologia więc tak musi być :D

tu autorka...hehe,patologia ciągnie do patologii...i do pogaństwa ;P...tak,podjęłam decyzję,serduszko będzie puste,już się zapisałam w studiu na ten tatuaż :)...już nie mogę się doczekać,choć to nie będzie mój pierwszy ale zawsze coś nowego

potem się okazało, że ta dziewczynka była zakochana w ćpunie który akurat miał tatuaże...i stąd tej komentarze :)

kiedyś tak było,że tylko margines społeczny miał tatuaże..ale czasy się zmieniły i nawet ludzie na stanowiskach mają dziary...i co innego tatuaż zobiony u kolegi w piwnicy któryt ma zielone pojęcie o tatuowaniu a co innego u profesjonalisty

Zgadza się,kiedyś tylko patologia miała tatuaże,ale nie teraz.Sama znam panią prokurator ,ginekologa i położną którzy mają tatuaże.

nie sądzę, żeby marynarze byli patologią....

Martyna Wojciechowska też chyba nie jest patologią? A ma kilka tatuaży.

Minister rozwoju regionalnego, Elżbieta Bieńkowska, absolwentka orientalistyki i specjalistka od Iranu. Ma tatuaż :D

Agnieszka Siewert-Bucholc, właścicielka studia tatuażu Czarna Ósemka. Black&Tattoo: Przekrój naszych klientów jest bardzo szeroki, nie da się określić granicy wiekowej. Tatuaże robią sobie po prostu ludzie, którzy chcą coś upamiętnić na skórze. (...) Coraz częściej na tatuaż decydują się osoby wykształcone na wysokich stanowiskach - mają już jakąś tam ugruntowaną pozycję, noszą zawsze koszule z długim rękawem, więc mogą sobie na to pozwolić.

miło,l że świat się zmienia :)

nikt normalny nie robi sobie tatuażu, zdarzaja sie też ludzie na stanowiskach z tatuażami którzy mają ze sobą problemy ale to rzadkość

a ta lalunia dalej swoje....no właśnie nie mają problemów z sobą, bo niby jakie?

nie wiem o jakiej laluni mówisz ale tatuuj sie na zdrowie

róbcie tatuaże wiadomo odrazu kogo do pracy nie przyjmować i kto odrazu ma coś nie tak z głową

jakoś nikt problemu nie robił ;) swoją drogą skąd będziesz wiedziała, że ktoś ma tatuaż? Kazałabyś mi się do naga rozebrać, żeby upewnić się, że nic nie mam wytatuowane np. na nodze?

ja znam ginekologa który ma wytatuowaną całą łydkę

To prawda ,nikt rozsadny nie robi sobie tatuazy . Nikt rozsadny nie pozwoli swojemu dziecku na nieodwracalne rysunki na ciele . Trzeba nie miec za grosz rozumu aby sprawic sobie cos takiego . I przwaznie wyksztalceni ludzie tego nie robia...

podali Ci przykłady ludzi bardzo wykształconych którzy mają tatuaże. Poza tym jak możesz "nie pozwolić swojemu dziecku" kiedy dziecko ma np. 30 lat i własną rodzinę?

tu autorka...nie pozwolić dziecku to ty możesz jak będzie miało 10 lat a nie 31 jak w moim przypadku...co ma moja mama do mojego ciała,to moje ciało,moje życie i robię z nium ja JA chcę