3 latka zaczela sie budzic w nocy z placzem

ZACZELO SIE wczoaj, pawie calą noc budzila się co pol godziny z placzem, takim jakby pzez sen, przytualam ją i spała dalej. dzis to samo. czy to moze byc spowodowane?? nic sie u nas nie zmienilo, nie miala jakichs specjalnych atrakcji, dzien jak co dzien...

Wiele dzieci w tym wieku tak ma, mój syn też to przechodził. Płakał przez sen, trząsł się ze strachu jakby miał koszmary, nie było z nim kontaktu. Samo przeszło

jak dlugo to trwalo? tak bylo kazdej nocy?? mowie do niej ale nie reaguje... i to budzenie co pol godziny.. mam jeszcze polrocznego synka, po wczorajszej nocy jestem wykonczona, dzis szykuje się to samo..

?

może jest przeziebiona albo cośja bierze,u nas teraz panuje jakiś wirus żołądkowy

rano jak się dziś obudzila to miala lekkie rozwolnienie, ale pozniej bylo w porządku, tylko caly dzien chodzila maudna, poza tym nic jej nie bylo

up

A czy mała jest z Tobą cały dzień czy chodzi do przedszkola?

A pytalas rano dlaczego plakala? Co jej sie snilo? Moze jej goraco w nocy.

udowodnione jest, że w tym wieku zaczynają się bóle wzrostowe szczególnie nóg, i moja mała to samo przechodziła gwarantuję Ci, że masz to samo i nie filozofujcie o problemach emocjonalnych budzi się z płaczem, krzykiem w nocy, nie ma z nią kontaktu, nic nie odpowiada, nie może się uspokoić, bo sama nie wie o co chodzi, dopiero po paru miesiącach moja zaczęłą krzyczeć "moja noga" i wszystko jasne, poczytaj sobie o tym jak moja jest już jarząca to albo masuję nogi, stopy, albo jak wstanie to idę polać nóżki prysznicem i pomasować albo dać łyka paracetamolu i dziecku lepiej, udowodnione, że ból atakuje przeważnie tylko w nocy proste