Czy któras rodziła nie dawno?

Witam was kochane Mam dosc nie typowa sprawe ale pierw troszke odpisze sytuacje:( Jestem w koncowce ciazy chlopak mnie zostawil w 2 miesiacu ciazy bo jak stwierdzil dzieci to on nie chce:( Mnie przez prawie cala ciaze utrzymuja rodzice bo gdy pracowalam rozeszla sie plota ze jestem w ciazy i mnie zwolnili nic zrobic nie moglam bo nie dalam zadnego zaswiadczenia o ciazy i wgl a do platnego zasilku brakowalo mi tylko 4 dni masakra :/ Szukalam wszedzie pracy by szybko dorobic do tego platnego zasilku ale nic sie nie udalo:( Nie chce by ktoras z was na mnie tu nasakiwala bo naprawde bylo mi ciezko.Chodzi mi konkretnie o wyprawke juz mam wszystko dla małej ale nie wiedzialam ze mam zbierac paragony z wyprawki by przy alimentach ubiegac sie o zwrot polowe kosztów :( Naprawde ciezko mi bylo to wszytko samej kupic chodzilam i pracowalam na czarno by to wszysto kupic bo moich rodzicow nie bylo stac by mi pomogli ale rozumiem ich i itak jestem wdzieczna.Troche mi glupio ale zapytam w prost:( Czy ma moze ktoras z was paragony rachunki itp z wyprawki?Bardzo bym ich potrzebowala by on oddal choc troszke dodam ze moj ex jest kierowca tira i zarabia okolo 6 tys miesiacznie a nawet nie zainteresowal sie by cos kupic dla malenstwa :( z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam cieplutko :*

a dlaczego swoich paragonów nie masz?

Z wózka i łozeczka wyrzuciłam razem z kartonami wiem nie pomyslalam:( mam kilka z ciuszków kosmetykow ale to nie wiele dopiero jakies 2 tyg temu dowiedzialam sie ze te paragony beda mi potrzebne w sadzie bo na slowo nic nie zdzialam :(

A to z wózka nie zostawiłaś żeby mieć w razie czego do gwarancji?

i z łóżeczka też nie zostawiła... a gdyby się okazało że brakuje elementów?:-o coś laska kręcisz. nikt nie jest tak głupi.PS paragony w sądzie?od kiedy? zeznajesz ile kupiłaś i za ile i tyle w temacie

Paragony w sadzie moga jej byc potrzebne, nikt na slowo nie uwierzy.

Nie dałaś zaświadczenia o ciąży i nic zrobić nie mogłaś. Otóż mogłaś. Wystarczyło donieść zaświadczenie. Nawet na wypowiedzeniu. Dalej piszesz, że ci brakło 4 dni do zasiłku, a potem że do tego zasiłku musiałaś dorobić. To miałaś w końcu ten zasiłek, czy go nie miałaś? Poza tym jak ty sobie to wyobrażasz? Że ktoś zbiera paragony z ciuszków? A jeśli któraś ma na łóżeczko, czy wózek, to go zostawia, bo jest potrzebny jakby się sprzęt rozsypał. Do tego musisz mieć paragony maks z ostatnich 3 miesięcy i najlepiej ze sklepów w promieniu 10-20 km od swojego miejsca zamieszkania. Nie wszystkie sklepy stacjonarne mają swoją sprzedaż internetową.

Tak paragony, faktury i rachunki przedstawia się w sądzie, bo sąd nie zawsze daje wiarę zeznaniom ustnym.

Sa potrzebne bo tez tak sie dowiedzialam.Dzieuje za odpowiedzi nic tu nie zdziałam ale chociaz spróbowalam raz jeszcze dziekuje

paragonów niestety nie mam, większość rzecz kupowałam używanych. Ale co do pracy, to powinnaś powalczyć. Zadzwoń do państwowej inspekcji pracy i się dowiedz, jak to ugryźć. Pracodawca ma obowiązek cofnąć wypowiedzenie nawet wtedy, gdy T sama nie wiesz o ciąży. Dowiedz się koniecznie!

A umowę jaką miałaś? Na czas określony czy nieokreślony. Jeśli na czas określony to kiedy wygasała?

Wczesniej pracowalam to sama sie zwolnilam bo mialam juz inna prace nagraną ale nie wiedzialam jeszcze o ciaży i gdy poszlam od razu do nowej mialam tylko na czas okreslony i nie przedłuzyli mi umowy bo sie o ciazy dowiedzieli bo glupia sie pochwililam starej kolezance ktora tez tam pracowala i nie przedluzyli mi umowy :(

Pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę do dnia porodu. Z automatu masz potem macierzyński z urzędu pracy. Tak jak pisze osoba wcześniej idź do sądu pracy. Dowiedz się czy możesz starać się o jakieś odszkodowanie czy coś.

a ta umowa kiedy ci wygasała -w którym tc byłaś? Bo fakt iż nie dałaś zaświadczenia o niczym nie przesądza jeszcze.

umowa na czas określony zostaje przedłużona do dnia porodu jeśli wygasa po upływie 12tc. Zasiłek macierzyński płaci ZUS a nie urząd pracy.

To juz i tak nic nie da bo to było w lutym i jakby nie było pol roku mineło a to kawał czasu..

Przyznaj że Tobie się poprostu nie chce tego załatwiać ...

To nie jest ważne kiedy to było. Można taką sprawę odkręcić. Chyba że nie zależy ci na pieniądzach za ten czas. Który to był tc?

Czemu naskakujecie na dziewczynę. Przecież mnóstwo jest takich sierot życiowych. To nie jej wina.

Ja nie naskakuję tylko próbuję się dowiedzieć podstawowych informacji, których autorce nie chce się nawet napisać, bo to dawno temu było. Skoro tyle jej się nie chce zrobić nawet, to czyja ma to być wina?

a dlaczego do tej pory nie zrobilas mu sprawy o zabezpieczenie alimentow? moja kolezanka tak zrobila dostawala 200 zl na kazdy trymestr ciazy od niego

cooo? jak cię zwolnił i nie mogłaś nic zrobić? co ty za głupoty gadasz? Wystarczy umowa na 3 miesiące, przepracowany miesiąc i nawet w dniu otrzymania wypowiedzenia wystarczy przedstawić zaświadczenie o ciąży więc nie gadaj bzdur. Po drugie jak Ty to sobie wyobrażasz? Ktoś Ci da paragon z Wrocławia, inny z Warszawy, a jeszcze ktoś inny z Gdańska? I jak się z tego wytłumaczysz? Większość sklepów nie prowadzi sprzedaży wysyłkowej.