Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

nie wiem co robić....

Polecane posty

Gość gość

Przyleciałam wczoraj późnym wieczorem ze stażu z Norwegii. Miałam przyjechać jutro, ale udało mi się wcześniej. Właściwie to miałam zaplanowany wczesny przyjazd, tylko chciałam zrobić niespodziankę. Dowiedziałam się, że nas syn Kuba jest u babci na wakacjach i będzie tam do jutro właśnie. Miał z moim mężem jechać po mnie. Weszłam do domu o 22. Na dole w salonie było cicho, a więc mąż chyba śpi. Poszłam do sypialni. Chciałam się położyć koło niego. W sumie po to chciałam przyjechać wcześniej, żeby trochę wreszcie z nim móc spędzić piękne chwile i długie razem. Popatrzyłam na zegarek i powiedziałam sobie, że może z tym poczekamy do jutra. Położę się koło męża i jak się rano obudzi spotka tam mnie i zaczniemy dobrą zabawę. W dzień bo w dzień, ale przynajmniej nie będziemy zmęczeni. Wyszłam na górę. Otwieram drzwi i co widzę? Widzę męża jak pięknie bawi się z moją siostrzenicą Anną. Z moją chrześnicą nawet. Jak zobaczyłam co leżało obok łóżka, aż nie chcę myśleć co oni robili. Były tam jakiejś różowe staniki, stringi, jakiejś przedmioty metalowe. W czasie kiedy ja weszłam to oni byli w czasie stosunku i nie miałam dowodów czy ronili jakiejś większe świństwa jak tylko zwykłe uprawianie seksu. Ja chciałabym napisać, że moja siostrzenica jest jedyną córką mojej jedynej siostry choć nie jest jedynaczką. Ma męża i dwójkę bliźniaków jednorocznych, które spały sobie koło mojego męża i swojej mamusi. Nie chciałam się przy nich wydzierać. Poszłam do salonu. Myślałam, że oni tam nadal będą się ruhać, jednak zeszli po chwili. Zapytałam ich czy tylko tak uprawiali seks czy było coś jeszcze. Zapytałam się mojej córki chrzestnej czy jej mąż wie o tym. Ona mi powiedziała, że jest za granicą i nic nie wie. Od kiedy to trwa? Zapytałam ich. Oni mi niby powiedzieli, że to ich pierwszy raz i jedyny. Czuli się osamotnieni. Jakoś nie wierzyłam. Powiedzieli też, że tylko był stosunek. Nie powiedziałam Ani, żeby wyszła. Kazałam jej spać w salonie i nie wiem czemu położyłam się obok męża w sypialni. Oczywiście nic między nami nie było. Rano przy śniadaniu porozmawialiśmy dziś, jakoś wszystko sobie wybaczyliśmy. Ale, gdy poszłam na chwilkę do ubikacji, i gdy z niej wyszłam tak jakby mój mąż i Ania całowali się. Właściwie to tak jakby szybko przestawali. Gdy Ania miała wychodzić podeszła z moim mężem do mnie i coś mi powiedzieli. Powiedzieli coś takiego, właściwie to Ania mówiła: Ciociu - my, my faktycznie, zaczęliśmy wszystko w momencie wyjazdu Kuby do babci. Ale już tego nie zrobimy. Wybacz nam i nie mów mamie (mojej siostrze) i Tomkowi (mężu Ani). Dziś wyjeżdżamy po Kubę do babci z mężem. Udajemy jakby nic się nie stało, jednak nie wiem jak to się potoczy. Oczywiście na razie z nim nie śpię. Nie powiedziałam nic nikomu. Co zrobić. Wybaczyć czy nie? Powiedzieć mężowi Ani i mojej siostrze? Napiszcie odpowiedzi i to nie tylko związane z pytaniami. Acha tekst był pisany wczoraj, stąd, pisze tam, że jest dziś, natomiast faktycznie dziś jedziemy po Kubę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×