Poradnia Doktora Wyciora

Ten kot nie miał metki, skąd mogłam wiedzieć? Teraz jak przyglądam się kotu pod światło, to on się chyba lewą wyciągnął, a nie prawą sfilcował. Wyniosłabym go na śmietnik, bo jest mocno zużyty, ale pewnie wróci:(

Pali kot, ale nigdy nie kupuje. To jest taki kot-paso żyd :O

Ryfka wyrzuć kota na śmietnik z 10-go piętra. Wtedy na pewno nie znajdzie drogi z powrotem.

Stare też leczę. niech wejdzie na kozetkę i nogi rozkraczy. A ja tymczasem założę maskę przeciwgazową.

Ledwie zamknę za nim balkon a już puka do drzwi:( Zamieniłabym go na sokowirówkę, bo ta czerpie mniej prądu niż kot całą noc siedzący na fejsie, ale nikt nie chce.

Spróbuj nakarmić go granatem przeciwpancernym.

Oczywiście. Czwórka już pływa. Wenflonu nie ma. Skończyły się ale użyłam słomki ze sprajta w poczekalni. Doktore, czy jutro na dyżur mogę ubrać majtki? Kot podgląda :-o

Majtki? A w życiu. Może jeszcze pończoch siostra zakładać nie zamierza? Co za czasy. Jak trudno teraz o dobry personel.

To jest duży kot, je sam!

Stara jestem doktor i na czarno stoję na biurku i kra kra kra na chuj mi ta diagnoza?R

Granat pokroić, zemleć w mikserze i podać kotu razem z kaszanką gryczaną. Proszę nie dodawać cebuli, bo będzie z ryja waliło.

Wyciorku ale jutro ma być 38st, a oszczędziłeś na klimatyzacji żeby kupić nowego Lexusa. Może choć bez gorsetu? Pod kitlem i tak już gorąca jestem.

To trzeba było powiedzieć, że na chuja ta diagnoza potrzebna. Starego niech przyprowadzi. Weznę mikroskop i obadamy.

To jutro oddeleguję na dyżur do prosektorium, Tam będzie chłodniej i przyjemniej.

Dobra, na dzisiaj zamknięte. Zapisywać mi się grzecznie proszę w kolejkę na jutro. Każdy będzie miał numerek. Zdrowia życzę. Wasz Zenon Wycior.

Tam sztywno jest. I jest pan Wiesiek :-o Ja chyba wolę Doktora. Doktor ma rękawiczki a Pan Wiesiek nie. Chociaż biega z workiem

Mój kot karmi się sam i wyłącznie obcowaniem ze mną. Do jutra się pewnie nic nie zmieni w jego ohydnej powierzchowności, więc wrócę tu po kolejne nic niewnoszące porady dla zniwelowania smutków swych.

Tex czubie lecz się na łeb

Wpadłem tylko na chwilę sprawdzić co się dzieje na nocnym dyżurze. Czy pacjenci mogą przestać jęczeć? Bez przesady, aż tak bardzo nie boli. Anestezjolog będzie o 10:00 i wtedy poda leki przeciwbólowe. A ja tymczasem idę do dyżurki i siostry Ireny. Z. Wycior.

Bladym świtem ale jestem pierwsza ,ciekawe czy im EWUŚ działa czy znowu papier od ubezpieczenia trzeba . Stoję czekam ale siostra to o siódmej może się pojawi a doktor jeszcze później.R

Doktora jeszcze nie ma? :-o Znowu popił. Kubki z moczem po lewej proszę zostawiać. R proszona o przejście do sali zabiegowej. Pani nawet Ewuś nie pomoże :) Pani z kotem? Do kastracji... ;) Numerki są?

Co za miłe zaskoczenie! Personel pracuje od świtu, terminy zabiegów już są wyznaczone(mimo to, że jeszcze nie ma diagnozy). Wszystko działa bardzo szybko i prężnie. Mam wątpliwości, czy po kastracji kotu przybędzie na urodzie, ale skoro termin jest, a operacja na NFZ, to grzechem byłoby nie skorzystać.

Szanowny Doktorze czy można się umówić na wizytę domową? coś mnie swędzi w kroku ... :P

Dzień dobry, Widzę, że kolejka od rana. Siostra zrobiła już porządek, zebrała mocz do analizy. Proszę przypomnieć analitykowi, żeby tym razem nie spijał próbek. Ryfka, Twemu kotu na pewno nic już urodzie nie zaszkodzi. Wizyt domowych udzielam wieczorami. Proszę o zdjęcia krocza. Zdiagnozuję dolegliwość.

Waderko, Ciebie upchnę bez kolejki. :)

Doktorze, proszę o poradę. Mam z kim, ale nie mam kiedy i gdzie

Doktorze, planuję uprawiać dziś seks oralny na łonie natury. Chciałabym się tylko upewnić, czy to przy obecnym stanie kota mi czasem aby nie zaszkodzi.

Lafi i tak jesteś w uprzywilejowanej pozycji. Miejsce i czas zawsze się znajdzie. Pomyśl o tych co mają i gdzie i kiedy, ale nie mają z kim. To jest kanał. Ryfka, proszę o szczegóły tego oralnego. Kto komu, bo to dwie zupełnie różne sprawy. Wadera, zapraszam do mego gabinetu na prywatne konsultacje. :)

Proszę się rozebrać.

Całą. Będziemy badać wzrok.