Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Plasterki (opaski) przeciwwymiotne

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś z mam stosowała? Czy sprawdzają się podczas choroby lokomocyjnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nabijanie ludzi w butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiulka29
Pierwszy raz słyszę o takich plasterkach... i jakoś nie mogę uwierzyć w ich skuteczność. Ja swojej córce ostatnio podałam Imbifem i nie wymiotowała wcale a mieliśmy dość daleką podróż. Może kup go zamiast tych plasterków? Co zrobisz jeśli w czasie jazdy okaże się, że plastry nie działają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykły plasterek nalepiony na pępuszek wystarcza, po co przepłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armanda87
Miałam plasterki niedawno i nie sprawdziły się za bardzo. Mój synek bardzo źle znosi podróże samochodem i powoli mi ręce opadają bo nic nie pomaga. Ile ten Imbifem kosztuje? Jeszcze nie widziałam go u nas w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamminda
Plasterek to chyba bzdura. Bardziej działa na podświadomość. Na zasadzie placebo. Jeśli ktoś w to wierzy, to ok ;). Ale to równie dobrze właśnie zwykły plaster wystarczy, po co jakiś specjalny z apteki. Krople Imbifem kosztują coś około 35 zł i tam jest 50 ml chyba. Jedna dawka to 25 kropli. Tak więc w buteleczce jest około 40 dawek. Krople są odpowiednie dla dzieci powyżej 6. roku życia, trzeba na to zwrócić uwagę. U mojego 8-letniego synka sprawdzają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka981
Z tego co wiem imbifem kosztuje ok 30 złotych. Moja córka też dostaje te krople przed podróżą, znacznie lepiej wtedy ją znosi. Plasterków nigdy nie używaliśmy bo jakoś nie mogę uwierzyć w ich działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria09
U nas na szczęście dziewczyny jeżdżą samochodem bez żadnego problemu. Ani razu nie wymiotowały ale na wszelki wypadek zawsze mam przy sobie krople które opisywałyście. Z dziećmi różnie bywa i lepiej dmuchać na zimne. Co do plasterków to moja siostra stosuje i mówi że są ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam opaski z wypustka na nadgarstki i to mi pomagalo i na chorobę lokomocyjną i na mdłości w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamminda
@gwiazdeczka981, to tańszy u was widać jest Imbifem, ale muszę przyznać, że ja tylko w jednej aptece się zaopatruję, bo mam bardzo blisko domu. Muszę w takim razie rozejrzeć się też gdzie indziej, może w aptece w markecie, gdzie robię zakupy. Dzięki za info, zawsze jednak warto oszczędzić ;). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baletka898
Miałam kiedyś te plasterki ale nic nie dały. Moje dziecko męczyło się przez pół drogi. Krople o których pisały dziewczyny są o wiele lepsze. Jeśli chcesz to kup te plastry, każde dziecko jest inne więc może twojemu akurat pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_d
Bo te plasterki działają jak placebo, nic więcej. A jednak w kroplach Imbifem jest substancja czynna. Tzn. jest nią imbir, więc bardziej naturalnie, bo nie wiem, jaki skład mają akurat inne środki przeciwwymiotne/przeciw nudnościom. Mi tam Imbifem pomaga zawsze, przed podróżą piję kropelki dodane do wody, w razie czego też, biorę butelkę z wodą małą, z kropelkami w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisha99
Serio te plasterki nic nie dają? Dobrze, ze piszecie bo chciałam je kupić dla córki przed wyjazdem na święta. Chyba pomyślę o tym imbifemie bo czeka nas 6 godzinna podróż i nie chcę żeby się męczyła tak jak w zeszłym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojecia o jakich plasterkach piszecie, ale sa na rynku opaski akupresurowe na nadkarstki (sea band) i one dzialaja badzo dobrze, tylko trzeba ich uzywac nieprzerwanie, a nie wtedy jak sie juz czuje ze sie ma mdlosci, no i miejetnie zakladac (trzeba czytac instrukcje z glowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×