dlaczego faceci tak wariuja widząc wielkie piersi

Wczoraj byłam w szoku kiedy przyjechał brat z narzeczoną, która ma mega duży biust. Mąż był cały czerwony, skakał koło niej, później zaczął gadac do brata ze tylko pozazdrościć takiego okazu a jak ona sama coś mu powiedziała żeby przestał się gapic to ten ze to cud natury i nie może traktować tego obojętnie. jak ja mam się czuć teraz? unikac jej ale jak? wcześniej mieszkali za granicą to jej nikt nie znał od nas a teraz wrócili bo wkrótce ślub. mam udawać ze jest ok. Mąż naprawdę był napalony na nią aż nawet moj brat był wkurzony trochę

Kazdy facet woli duzy biust KAZDY! jest co podotykac, pomietosic, od razu mysli o hiszpanie, lizaniu i super seksie:P tylko nie kazdy facet jest takim prostakiem jak twoj maz:) Wiadomo, ze sie podniecil na widok duzego biustu ale mogl zachowac to dla siebie. Masz strasznego meza

atawizm :D duże cycki=dużo mleka. Faceci nigdy nie dorastają :D

no tak zastanawiam się nad kwestią wiernosci w związkach kiedy to facet marzy o takich piersiach

boże ale twój mąż to prostak,,,współczuję ci go

Faceci chyba już tak mają. Duży biust ładne się prezentuje. Oczywiście o ile nie jes t obcisły

zastanawiam się czy zerwac kontakt z nimi czy olać sprawę

Wspólczuję męża - prostak i świnia. Nie wszyscy faceci wariują na widok dużych piersi. wiem coś o tym bo mam rozmiar F, więc mega duże a na dodatek jestem dość szczupła, więc tym bardziej się one rzucają w oczy. Po ciąży trochę przytyłam, to już nie wyglądam jak kij od szczotki z cyckami... Ale do rzeczy - owszem zdarza się jakaś świnia co się ślini na widok mojego biustu ale większość facetów to normalni, myślący ludzie na poziomie. ty wyszłaś jednak za świnię. chcesz unikać kontaktów z tą dziewczyną? a co jak w pracy też się u niego pojawi cycata? to każesz mu pracę zmienić? radzę zastanowić się nad związkiem a nie "zabierać przed nim cycki innych kobiet"

zerwać kontakt z nimi? Na głowę upadłaś?To co? Będziesz kasować na swojej drodze wszystkie kobiety z duzym biustem? To nie one są twoim problemem tylko twój mąż!!!

Kobiety z dużym biustem mogą być wszędzie i co będziesz go izolować od świata? Porozmawiaj z nim

współczuję Ci męża.... zero klasy, prostactwo uszami wychodzi... gdyby mój mąż tak się zachowywal to po 5min dostałby niezły opierdol i opuścił impreze

zacznij oglądać się za facetami i zachwalać jaki piękny, wysportowany i na pewno ma wielkiego !!

"Kazdy facet woli duzy biust KAZDY! jest co podotykac, pomietosic, od razu mysli o hiszpanie, lizaniu i super seksie" x haha jaaasne :D tak sobie wmawiaj dojarko :D znam sporo facetów, którzy akurat wielkie doje uważają za obleśne, wolą średni bardziej jędrny biust

w życiu nie byłabym z takim facetem. od razu widać, ze to jakiś erotoman :O w dodatku bez najmniejszego taktu i ogłady, obleśny.

ja akurat nie przepadam za dużymi cyckami,mój ideał to wielkość grejpfruta,mogą być ciut mniejsze... kiedyś w pracy rzuciła się na mnie dziewucha z dużymi balonami,w dotyku były super,ale jak mnie nimi przydusiła,to mało się nie udusiłem,duże wcale nie jest takie fajne...

Faceci po prostu w większości uwielbiają duże biusty, to nic nowego.

A ja zam goscia co narzeka na duzy biust zony, ze go nim przygniata. Fakt faktem babka jest duza sama w sobie, nawet otyla bym powiedziala ale on by chial zeby ona schudal tylko z cyckow reszt wedlug niego jest ok.

Mój też jest miłośnikiem dużego biustu...W sumie ja też taki mam, i mam głęboko w powiązaniu że ogląda się też za innymi... Hehehe... Myślę że przez autorkę przemawiają kompleksy, przecież facet nie bierze sobie baby na żonę tylko ze względu na biust... Mój mówi że to tak zwana wartość dodana.... Żaden biust nie spowoduje że jest się z kimś 14 lat.... Zastanów się autorko czy ty byś była z facetem tylko dla jego dużego członka???? Trochę rozsądku i lajtowo podejścia

A od jakiego rozmiaru dla was jest duzy biust

tylko płaskie deski uważają, że faceci nie lubią dużego biustu - każdy facet woli większe, a nie jakieś jajka sadzone :)

myślę, że podstawą jest porozmawiać z meżem i powiedzieć jak sie czułaś w takiej sytuacji to nie wina brata i bratowej-z reszta im też przeszkadzało takie zachowanie meża to mąż powinien zmienić swoja postawę z reszta temat sprzed roku więc pewnie autorka juz to załatwila:P

no masz chłopa niewłaściwego, rady nie ma, bo jak nie ta to inna go zauroczy cycami a co do przygniatania balonami, to są balony tłustych bab i balony laseczek jak myślicie, które faceci wybiorą?

Ja mam mały biust i nie ukrywam tego, że się go wstydzę i, że zazdroszczę innym kobietom dużego biustu. Powiem wręcz, że nienawidzę swoich piersi do tego stopnia, że nie pozwalam tam się dotykać oglądać swojemu mężczyźnie z którym jestem 4 lata a on do tej pory nawet skrawka moich piersi nie widział a tylko 2/3 razy dotknął przypadkiem gdy byłam nieuważna. Nie noszę żadnych sukienek, obcislych bluzek, ani żadnej rzeczy w której mógłby choć trochę być widoczny mój biust, na plaży byłam ostatni raz w wieku 12l i od tamtej pory nie jeżdżę Gdybym miała pieniądze to bym zrobiła sobie operacje ale, że nie mam to ukrywam swój biust tak bardzo jak tylko się da.

gość z 15.5 przesadzasz i tez masz nieodpowiedniego faceta powinien cie utwierdzić, ze masz piękne piersi, a nie unikać tematu widzi przecież, ze to dla ciebie problem

Ja mam rozmiar 70 ff...i mam duży problem żeby kupić sobie stanik a kostium kąpielowy to jeszcze ciężej.. Wierzcie mi jest dużo minusów dużego biustu... Sukienki i bluzki raczej takie naciaglie, nie dobiorę sobie koszuli czy sukienki że sztywnego materiału.... teraz jest i tak lepiej, ale okres dojrzewania był dla mnie straszny, bo wtedy nie było takich stanikow i te komentarze kolegów z klasy A i tępy wzrok panów gdy szłam z rodzicami na basen..... Za to teraz mój mąż nie narzeka, a ja nauczyłam się żyć z moimi ff.

Siwiec, Piertrasinska, Doda??? Co to za przyklady chore przeciez to silikony. Nienaturalne, nie ich. Wielkie bomby w naciagnietej do granic mozliwosci skorze, szeroko rozstawione pod pachami fuj fuj fuj. Dziewczyny patrzcie na niektore modelki, kobiety eteryczne, delikatne z drobnymi, ksztaltnymi piersiami. To jest delikatna nienachalna kobiecosc. To jest seksapil a nie wulgarne dziewuszyska. Oczywiscie sa sliczne ksztaltne wieksze piersi ale te powyzej d sa dla mnie aseksualne. Pewnie pomyslicie, ze zazdrosnica ale to 100% moje zdanie. Duze piersi sa piekne tylko u mlodych dziewczyn, nastolatek przed porodem. Pozniej zamieniaja sie w dwa wiszace wymiona z wielkimi brodawkami ktore ladnie prezentuja sie tylko w staniku. Sama mam c, nie za duze ale okragle i jestem z nich dumna. Maz co wieczor utwierdza mnie w przekonaniu ze sa idealne

Ja mam rozmiar 70 ff...i mam duży problem żeby kupić sobie stanik a kostium kąpielowy to jeszcze ciężej.. Wierzcie mi jest dużo minusów dużego biustu... Sukienki i bluzki raczej takie naciaglie, nie dobiorę sobie koszuli czy sukienki że sztywnego materiału.... teraz jest i tak lepiej, ale okres dojrzewania był dla mnie straszny, bo wtedy nie było takich stanikow i te komentarze kolegów z klasy A i tępy wzrok panów gdy szłam z rodzicami na basen..... Za to teraz mój mąż nie narzeka, a ja nauczyłam się żyć z moimi ff.

To bardzo smutne i prymitywne jak ten kawałek ciała zmienia życie. Jak większość należę do miłośników dużego biustu a związałem się z prawie płaską kobietą. Zrobiłem to świadomie, gdyż ma wiele innych cech rekompensujących małe piersi. Gdyby tylko sama wyraziła chęć operacji od razu bym się zgodził, wtedy byłaby dla mnie ideałem w kazdym calu.

Mój facet mówi mi ze są śliczne i ze mu się podobają małe piersi, ale ja mu w to nie wierzę zwłaszcza, że wszystkie jego byle miały duże piersi. Nie jestem komukolwiek uwierzyć że małe mogą się podobać, małe piersi są brzydkie, okropne, oddychające, nie cierpię ich dotykać a jeszcze bardziej na nie patrzeć

Jestem posiadaczką dużego biustu. Raczej mam normalną budowę ciała tylko te dwa balony doprowadzają mnie do łez. Nauczyłam się ignorować zaczepki facetów...