Brakuje mi siostry i mamy

Pomimo tego, że mam 28 lat, mam rodzinę dziecko 2 letnie i męża. Fajnych teściów to brakuje mi towarzystwa mamy i siostry. Są za granicą od 6 lat. Po prostu pewnego dnia w wieku 22 lat zostałam nagle sama, tata za granicą, siostra, z którą złapałam kontakt przyjacielski 2 lata wcześniej wyjechała za chłopakiem, mama również za granicę za pracą. Ja miałam studia i pracę na miejscu. Poczułam się jak palec. Sama. Tata wrócił z zagranicy z mamą po pół roku, siostra przyjeżdża raz na rok. Mama od 2 lat również za granicą, też wraca raz, dwa na rok i jest po miesiącu w domu. Tata do niej jeździ, więc z reguły jest na miejscu. Ale z tatą nie da się pogadać tak jak z kobietą. Mam przyjaciółkę, ale kontakty nieco się rozluźniły odkąd rozstałam się z jej bratem i wyszłam za mąż za innego. Wiem, mam rodzinę i jest ok, nie jestem sama, ale jednak brakuje mi mamy i siostry. Kontakt face to face raz w tygodniu pogadanie o bzdurach było by ok :)

moze skype zalatwil by sprawe?

yyyy nie przesadzaj przecież żyją, niektórzy są sierotami i nigdy nie mieli rodziców

Co 2 tygodnie mam siostrę na skypie, mama nie ma, więc chyba jej załatwimy z siostrą to będzie konferencja.

Wiem, wiem, cieszę się wogóle, że są. Ale ja to zwierzę stadne jestem i lubię mieć swoich blisko :)

Moja mama to się śmieje, że jest dobrą teściową dla mojego męża bo jest daleko :D

Znam to, mam trójkę rodzeństwa, sporo starszych ode mnie, też przyjeżdżają do domu rodzinnego raz na rok, dwa. Ja jeszcze mieszkam z rodzicami. Smutno tak, rozmowa z koleżanką a z siostrą to nie to samo :(