Czekające na pozytywny test 2014 i ciężarówki którym już się udało

Nie dziewczyny nie żartuje. Narazie to tylko plamienie takie delikatne ale przez ten ból w nocy wiem że się rozkręci. Teraz nawet nic nie boli tylko o tej 2w nocy wstalam poszłam siusiu i automatycznie podpaske zabrałam ze sobą :p Nie świrujcie. Przecież mówiłam że tak bedzie. Nawet mi przykro nie jest. No moze przez cheilkę było mi smutno ze sie nie udalo, ale to nie tak żebym wyła z rozpaczy. ;)

No do tej pory wystarczyło się wyrejestrować zarejestrować, zapłacić miesiąc wysoką i potem przez rok dostawało się coś koło 5 tysięcy , a teraz dupa , no nic wychodzi na to że na macierzyński sobie będę mogła pozwolić na 2 tygodnie maks, a pracować bede musiała do samego końca,żeby firmę utrzymać i klientów nie stracić

Pestka no to jak teraz ma byc? Cos konkretnego ci powiedziala??

martucha to informuj nas na bierzaco jak te plamienie sie rozkreca. anii klocilam sie z mezem wiele razy, zawsze przychodzila zlosc, tym razem zawiodlam sie na nim strasznie i to tak szybko nie minie, dzis spalam w innym pokoju. maz jest po nocce i mam zamiar ulotnic sie z domu przed jego obudzeniem. nie chce go widziec w najblizszym czasie. jade poogladac wozki i ciuszki do smyka na poprawe humoru:)

i znowu k wisi

Wracajcie do PL i do lekarza na monitoring idź. Może być tak, że po cesarce masz zrosty gdzieś w jajowodach i drożność będzie potrzebna. Tyle kobiet stara się latami a potem po tym zabiegu od razu zachodzą. Moja koleżanka po wyrostku miała niedrożne - niby związku nie ma wyrostek....a jednak tak wyszło.

Zostawiłam dzieci z tatusiem i ide w miasto szalec po lumpach...:D:D:D

No i koniec. Odwiesi się pewnie po 12. Jadę na działkę na cały dzień dzisiaj. Grillowanie itd. Goalko - spokojnie. Myśl o sobie. Mąż wróci skruszony i przeprosi. W końcu w ciąży jesteś. Nie warto boczyć się dniami i nocami, bo potem to człowiek zapomina o co poszło a złość zostaje :/ Najlepej pogodzić się na spokojnie od razu.

następna strona

Martucha, my nie swirujemy - ja to podobnie jak Goalka reke bym stracila bo byla pewna ze jestes zafasolkowana... swoja droga (wybacz za to stwierdzenie) ale az taakie dlugie cykle nie sa normalne... co lekarz na nie mowi ?

Up

Up

Ahh te kafe... :/

up

...

,............

.............

Ehh nie doczekam sie az wczyta mi sie nastepna strona... :/ no nic uciekam na miasto itp do pozniej ;)

Martucha nie wiem co teraz będzie czekam aż mi napisze, ale kupa będzie , pewnie już sie nie uda tak zakręci cholera a tak liczyłam na to , trza było się wtym roku sprężyć rde

Olga już nic nie wiem. Chyba muszę zmienić lekarza. Tak mówiłam że jest dobry ale nic konkretnego nie zrobił ani nie powiedział. Wyniki mam ok tylko że nie robiłam ich w tych dniach w których powinnam. Będzie jakaś znaczna różnica jak zrobię je w odpowiednich dniach?? Nawet nie wiem jak mam w tabelce teraz wpisać, ale i tak następny cykl odpuszczam bo najwcześniej dostanę okres 13 września (w dzień wesela :$ :/ ) a najpóźniej na koniec września więc znowu w rozjazdach wtedy będziemy :( Już nie mam siły ;( Jak zjadę do Pl to znowu mąż będzie jeździł i pewnie nie będziemy się widywali w owulkę. Aj tak źle tak nie dobrze! Goalka nie złość się kochana. Szkoda czasu na to :) evilinka całkiem możliwe ale to chyba widziałby coś na usg no nie? Pestka to daj znać. Bo przecież jak ktoś sobie zus opłaca jakikolwiek to przecież dostanie jakieś grosze... Tylko ile czasu trzeba płacić jestem bardzo ciekawa... Mieszają w tych przepisach. Byle by zabrać a nic nie dać!

Martucha heh ja już na to nie liczę, znająć życie to mi się nie uda, albo zaraz kontrola wejdzie, i jeszcze karę dodupią . Trudno najwyżej po tygodniu wrócę do pracy bo co zrobię , nie zmarnuje przecież 5 lat firmy , najwyzej kroce z dzieckiem na sklepie ale wroce

.............

Albo mamę ściągnę żeby te parę godzin posiedziała dziennie, a ja obrobię sklep i zamówienia , nawet na sklepie , wymiennie żebym ja się mogła zająć a ona w razie co klientów na chwile przejela, albo na spacer wyjść

W budach pod lotem handluje babka z trójką dzieci, w tym roczne w wózku i z czwartym w ciązy jest , i daje jakoś radę , to ja z jednym chyba też dam na sklepie.

Martucha cholersa a ja juz pewna byłam to co z tym pęcherzykiem do cholery;/ byłam w smyku dzis ale nic ciekawego i jak dla mnie troche za duze ceny nawet na promocji body po 35 zł,a za to w C&A kupiłam sliczne body za 14 zł i czapeczki 2 szt za 7,90;) cudowne;) a zaraz wybywamy na obiadek bo mąż mnie dzisiaj na obiad wyrywa do restauracji stwierdził ze nie bede dzis gotowac ze mam odpoczywac cudnie;)

Heheh ja chyba sobie koszulki odłoże te co przyszły ze dwie wprawdzie bardziej chłopięce ale mi to różnicy nie róbi , słodkie są . Jak znajdę kartę to zrobię fotę bo zgubiłam karte do aparatu na amen: / cholera lepiej bylo zgrywac z kabla a teraz wyjmuje karte do laptopa i takei są efekty

Na początku 2015 roku wejdzie w życie Ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw. Zaproponowane zmiany spowodują uszczelnienie luki w przepisach, która umożliwia uzyskanie wysokiego, ponad sześciotysięcznego zasiłku macierzyńskiego przez ciężarne rozpoczynające prowadzenie działalności gospodarczej tuż przed porodem. http://ksiegowosc.infor.pl/zmiany-prawa/144207,Zasilek-macierzynski-od-2015-r.html

By uzyskać zasiłek w pełnej wysokości, odpowiadającej podwyższonej składce, konieczne będzie więc opłacanie wyższych składek ubezpieczeniowych przez 12 miesięcy przed porodem. Opłacenie wyłącznie jednej składki o maksymalnej wysokości spowoduje, że świeżo upieczona matka, zamiast ponad 6 tysięcy otrzymywanych dziś, otrzyma mniej niż 2 tysiące złotych na rękę. Czyli albo placisz rok wysokie składki, albo dostaniesz 2 tysiące na rękę :/ no to ja mogę zapomnieć nawet o wzięciu macierzyńskiego

W sumie będę musiała ryzykować i nie pozwolić sobie więcej niż na tydzień wolnego po porodzie i wrócić do pracy natychmiast. Mniej niż 2 tysiące dobry żart, jak ja mam co miesiąc ponad 6 tysięcy opłat teraz

Kobietki u Was tez sie tak zar z nieba leje?