MAM GO PRzEPROSIĆ CZY CO???

Powiedzcie :( wczoraj wkurwiona trzasnęłam mu drzwiami przed nosem. Potem wyszłam na miasto. Nie odezwał sie dzis do mnie, choc napisałam smsa ze tęsknie. Jaki był powód mojego wczorajszego zachowania? Mieliśmy się pożegnać przed moim wyjazdem. Nie mówię tu o spędzaniu całego wieczoru, bo wiem, ze był zmęczony itp. chciałam pobyć chwilkę z nim, jakieś piwko wypić, godzinka i byłoby ok. Obiecał mi to dzien wczesniej. Oczywiście nie odzewał się do mnie po pracy. SIedziałam sama, załamana, było mi bardzo smutno. w koncu sie odezwał z pytaniem czy nie zostawił u mnie zapalniczki (mieszka pietro nizej w bloku) powiedziałam, że nie, nie zostawiłeś. On zaczął mnie przedrzeźniać, że niby powiedziałam to z nerwem. I w tym momencie właśnie nerwa dostałam. Zamknęłam mu drzwi przed nosem. POtem wyszłam sama. nie odezwal sie dzis. czy mam go przeprosic?

Siedziesz tu 24h/dobe ? :D do roboty babolu wstrętny :D glizda przebrzydła :D

On chyba oczekuję, że ja to zrobię. Czy aż tak źle postąpiłam??;/ on bardzo nie lubi takiego zachowania.

4/10

Wiem, że mało kto ma tak chore problemy, ale potrzebuję jedynie rady, co byście zrobiły? Zależy mi na nim, nie chcę go stracić przez jakąś głupote!

oszalałaś, nie przepraszaj

no dobra nie przeproszę, a odezwać się pierwsza? drugiej strony juz dzis pisałam,ze bede tesknić. dzielą nas kilometry a on nic się nie odzywa..

czemu nie zaproponowal ci wspolnego mieszkania?

proponował jakieś 2 tyg temu, ale nie znalazłam odpowiedniej roboty, jeszcze w ostatnią niedzielę mnie pytał czy chcę.podjęłam decyzję, że muszę wyjechać. Nie na długo, bo miesiąc. Co tydzien mieliśmy się widywać, ale teraz to ja już nie wiem jak będzie, skoro o jakąś głupotę się obraził!! On jest byt dumny by pierwszy się odezwać. Nie raz słyszałam, jak mówił o sfochowanych laskach (jego byłyych m.in) że "jak masz focha, to wypierdalaj, ja nie będę za tobą biegał" - tak, autentycznie tak powiedział. Tylko, że ja się zazwyczaj powstrzymuje, nie strzelam fochów o byle co, ale tym razem nie wytrzymałam! To był impuls, chwila...zamknęłam drzwi, on odszedł i tyle...

No i dodam jeszcze, że miałam wczoraj potwornie zły humor spowodowany brakiem miesiączki (chociaż miałam typowy stan wnerwienia jak przed okresem) i wyprowadzką. Skumulowało się to i wybuchłam! Czy zawsze muszę być opanowana i spokojna?! No i jeszcze wnerwienie, że wolał sam siedzieć niż ze mną w ten mój ostatni wieczór w tym mieście. Może się wnerwił, że wyszłam sama na miasto?? Nie mogłam siedzieć w domu. Zwariowałabym :O Może pomyślał, że poszłam tam z jakimś innym facetem?

.

up

Ja cie k***a zaraz UPnę

doradzcie

up

muszę się odezwać...przecież będziemy mieli dziecko :(

Nie przepraszaj go tylko poinformuj że spóznia ci się okres :)

juz tydzien mi sie spoźnia, mówiłam mu o tym jakieś 3 dni temu, ale on to skomentował, że przecież nigdy w środku nie kończył. a ja zeby nie siać paniki powiedziałam, że to pewnie przez stres i upały. Jednak to juz 7 dni. Mam o tym przez tel powiedziec? Mieliśmy sie spotkac w weekend, ale ja nie wiem czy mam ochotę, jeśli to ja mam proponować mu spotkanie to podziękuję, nie bede się narzucać!

Jak nie kończył to o co stękasz? Masz tyle lat, że niby studiujesz, a nie wiesz skąd się dzieci biorą mutancie intelektualny???

Znowu Ty idiotko? W płynie ejakulacyjnym też mogą być plemniki. Choć to mało prawdopodobne, to jednak mogły mnie zapłodnić !

Spokojnie. Głupota nie rozmnaża się tak szybko. Natura to sama reguluje.

Powtarzasz się niedojebana *****

Studentko 3roku jak nazwał to co robisz??? Debilizm,,,weż sie w końcu pasożycie społeczny ze schiża i szpetnymi wielkimi łpami i ohydnym kure/wskim lakierem do jakiejs porzadnej roboty bo to rzygac sie chce patrząc na Ciebie i to co pierd/do/lisz

Dokładnie,,,Wariatka i tyle,,,,Studentka hhhhha taka studentka jak z koziej pipki trabka

NIE

Studzia dziś Powtarzasz się niedoj**ana ***** x Moja pisanina w porównaniu do twojej to szczyt kreatywności. Znaczenie ostatniego słowa sobie tłuku wygooglaj.

:D

Może to kolejny nick hiszpańskiej smerfeki??? Bo mnie tu już nic nie zdziwi

Kretynko wypisujesz sto postów i myslisz, ze nie wiem, ze to ciągle ty?! Te twoje ",,,," w każdym poście :D no ja jebie co za jakiś niedojebany tłuk :D :D