NO popatrz

Wiesz?Figurka z brązu powaliła mnie:D.

Cos sie knoci ,zas literki gdzies w eterze sie gubiom. Na rybki w wekendy chodze bo w tygodniu niema czasu.:-)

Cos sie knoci ,zas literki gdzies w eterze sie gubiom. Na rybki w wekendy chodze bo w tygodniu niema czasu.:-)

To tradycja kafe,knoci się bo musi.Co do rybek,lubię świeże i wędzone:).

Hejka Wam Nocne Sowy :-) ha..ha..ha.. No mnie też figurka z brązu rozwaliła, ale nawet nie pytam "co to, to" :-) Mmmm....XEN, zjadłabym wędzoną makrelę....kawał drogi po taką trzeba jechać.

Gość ja witaj:),ja mam smak na wędzonego łososia:).Najlepiej z nad Polskiego morza.

Albo dorsza w piwnym cieście:D.

Czesc Gosc ja. To wedke w łapke i na rybki,moze zlapiesz odrazu uwedzonom:-)

XEN... o ile lubię ryby, łosoś odpada na całego. Raz się po nim zwymio----łam i od tamtej pory jestem "chora" na sam widok. Pozostał w pamięci i nie mogę. Reszta inne...(bez tych egzotycznych "karaluchów", czy "moczy-ramion", czy jak to się mówi...."owoców morza) może być :-) Eddek, może złowiłabym wędzoną gdybym mieszkała w.... Indiach? Dziękuję, postoję :-)

Gość ja,ja lubię macki,małże i krewetki.Szkoda,że zatrułaś się jakimś syfem.Ostatnio preferuję w sushi:).Super jedzonko,wymiata wszystko jak błonnik.

Ech zamula to kafe,a szkoda.Z drugiej strony znak,że trza iść sapać:).Dobrej nocy i miłego dnia życzę wszystkim:).

Ano kafe znowu ma czkawkę. XEN- ja lubię krewetki. Macki itp mnie odrzuca. To tak jakby jeść owady w czekoladzie (co ostatnio tutaj starają się takie "cuda" rozpowszechnić). taki wózek jak przy sprzedaży hot dogs...fuj! Ponoć człowiek by gąwno zjadł gdyby nie śmierdziało? :-) Ale, niech se ktoś wcina jak lubi. Suchi zgadzam się, też lubię :-) Dobranoc Sowy :-) X 3:11-naście.....Ciekawe dokąd wybył :-) Może też na ryby? Nuż widelec :-) (Yyyyy...wędka?) :-) Paaaaaaaaa

3:11,opuścił nas.Co do robali,odpadają,mam fobię na punkcie pająków.Tym samym wszystko co ma więcej niż cztery odnóża,z mojego punktu widzenia nie jest jadalne.Owoce morza są wyjątkiem,nie wejdą mi do łóżka:D.

xen-uśmiałam się :-)

A to mnie cieszy:D.

Ech kurde malolaty maja imprezke za ścianom i niepospie. Wyjom mialczom ,ja pitole mozna oc***ec:-) . A muzyka? Murzyny w afryce lepiej grają. Kawe se zrobie bo oc***eje.:-)

To jakieś cienkie te ściany? :-) U mnie wszystko i wszycy chodzą spać z kurami. Cicho jak makiem zasiał, tylko świerszcze słychać. Nie narzekam. Lepsze to niż wycie z sąsiedztwa :-)

gość ja dziś To jakieś cienkie te ściany? usmiech.gif U mnie wszystko i wszycy chodzą spać z kurami. Cicho jak makiem zasiał, tylko świerszcze słychać. Nie narzekam. Lepsze to niż wycie z sąsiedztwa usmiech.gif x Fakt,ja słyszę tylko mojego kota,coraz grubszego jak skacze po dachu:).

Czhyba im gorzaly braklo bo ucichlo . Puste butle sie im poprzewracaly panienki zapiszczaly i poszli na miasto:-) moze juz niewrucom.

Co on na dachu robi? To jakiś cienki ten dach? :-) Mój kochanek przykleił się do mnie i z lekka pochrapuje. Chyba cygani, bo okami świdruje gdy tylko ręka sięga po drinka :-) Cwaniak :-)

Eddek, to teraz ciszej będzie co? :-) Podrzuć tam jakieś rybki z zeszłego tygodnia, "bedzie" więcej pisków :-)

ość dziś Co on na dachu robi? To jakiś cienki ten dach? usmiech.gif Mój kochanek przykleił się do mnie i z lekka pochrapuje. Chyba cygani, bo okami świdruje gdy tylko ręka sięga po drinka usmiech.gif Cwaniak usmiech.gif x Moja kotka w ciąży,tłucze się jak marek po piekle.Zawsze zastanawiałam się jakim sposobem potrafi złowić ptaka lub mysz.Toż to słoń w sklepie z porcelaną:D.

Ale sie nacieszylem. Poszli do nocnego po nową porcje gorzaly zara bedzie bal od nowa . O juz "muzyka"gra. Łup łup. Kurwa z czego te sieczkobrzęki mają uszy. Ja p*****le:-)

edekzfabrykikredek dziś Ale sie nacieszylem. Poszli do nocnego po nową porcje gorzaly zara bedzie bal od nowa . O juz "muzyka"gra. Łup łup. K**wa z czego te sieczkobrzęki mają uszy. Ja p*****leusmiech.gif x Edek,po cukier trza iść pożyczyć:).

XEN- to mam składać gratulacje że "babcią" zostaniesz? hi..hi..hi... :-) No kot to mundre zwierzę. Jak widzisz, w ciąży i jeszcze ptaszki łapie. a człowieczek zaciąży....to "koniec świata" :-) X Eddek....wal do drzwi, nuż widelec i Tobie co kapnie :-)

gość ja dziś XEN- to mam składać gratulacje że "babcią" zostaniesz? hi..hi..hi... usmiech.gif No kot to mundre zwierzę. Jak widzisz, w ciąży i jeszcze ptaszki łapie. a człowieczek zaciąży....to "koniec świata" usmiech.gif x O cholera:D,nie wpadłabym na to.A człowieczek też swoje potrafi:),choć zdobyczy nie złowi.

To dzieciarnia moze z 18 letnia. Ja 54 letni chlopina:-) by mnie o pedofilstwo posądzono:-) . Tez kiedys mialem 18 lat. Do 6tej wytrzymam ,potem juz niebedzie komu na nerwak grac to sie rozejdom:-)

XEN-ano też prawda, chociaż z tymi zdobyczami różnie bywa. jednym wystarczy para portek, co by ino były, podczas gdy drugim nie potrzeba zbyt wiele :-) Eddek, żyjesz czy do sąsiadów "po cukier" poszedłeś? :-)

gość ja dziś XEN-ano też prawda, chociaż z tymi zdobyczami różnie bywa. jednym wystarczy para portek, co by ino były, podczas gdy drugim nie potrzeba zbyt wiele usmiech.gif x Najlepszą zdobyczą jest osobnik,który uważa się za łowcę:).

Ktos zadzwonil bo policaje byly i sie zciszylo. Ale pyskują niezadowolone:-)