Problem w związku

Witam! Chce poradzic sie was w sprawie jego zwiazku... Otoz kilka dni temu dowiedzialam sie od mojego chlopaka z ktorym jestem dwa lata, ze dostal liscik (nie pierwszy juz) od niewiadomej osoby, ktora pisze w nim o moim zyciu erotycznym z poprzednim partnerem. Mowilam juz mu wczesniej co miedzy nami wczesniej zaszlo, lecz teraz poprostu go to bardzo zranilo. Ma dosc ciaglego powracania w moja przeszlosc. boli go to, ze ja jestem jego pierwsza kobieta z ktora uprawial milosc, lecz on moja nie. Przez to zakonczyl zwiazek. Lecz pozostalismy bliskimi przyjaciolmi. razem zachowujemy sie jak kochankowie, a wsrod znajomych jak przyjaciele. Chce miec przez jakis okres dystans i uspokoic nerwy. mowi ze wrocimy do siebie gdy to wszystko ucichnie. On jest moja pierwsza prawdziwo miloscia, ja jego nie. Mi na nim bardzo zalezy. Poradzcie mi kobietki prosze. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Nie moge z nim o tym porozmawiac. Rozmawialam wystarczajaco. Nie chce go bardziej denerwowac pytaniami.

czyli co, spał z tobą a nagle mu zaczelo przeszkadzać że nie bylas dziewicą? wedlug mnie to tylko wymowka żeby cie zostawic. Jak facet sie zakocha to nawet z prostytutką bedzie ;)

Jeśli się z Tobą rozstał z powodu cudzej złośliwości i Twojej przeszłości seksualnej, która jakby nie było każdy posiada to nie jest wartościowym mężczyzną i to nie Ty powinnaś się starać o wybaczenie tylko on. Ale i tak nie posłuchasz..

Wykorzystał cię do nabrania doświadczenia i ogłady w relacjach D-M a teraz będzie się skupiał na szukaniu wartościowej dziewczyny.

Nie było żadnego listu, dziewica moze nie byłaś ale zbyt dużego doświadczenia z facetami nie masz, z reszta on to szczyl, typowa zagrywka gowniarza czyli sciema, intryga ze ktos cos powiedzial a ze nie wiadomo kto to był to nie ma jak tego sprawdzic itd chcial sie czegos dowiedziec nt seksu z byłym, tani chwyt

Dla mnie byłoby WAŻNE, żebym te listy zobaczyła.Chciałabym też wiedzieć, dlaczego nie przeszkadzało mu być ze mną przez te dwa lata, mimo, że "boli go ze ja jestem jego pierwsza kobieta z ktora uprawial milosc, lecz on moja nie. " Chciałabym wiedzieć to i już ;) A tak naprawdę na przyszłość zwracaj uwagę na takich "obolałych" facetów bo z nimi nigdy nie wiadomo, czy ten "problem" jest właśnie tym "problemem", czy może właściwy problem jest zupełnie inny. Jak widać z przytoczonego tekstu, to Ty kochasz, a on prawdopodobnie manipuluje w tym związku jak mu wygodniej.

dlaczego ukrywacie zwiazek przed znajomymi

Co za wspaniały bezbłędny przykład manipulacji. Miec dziewczynę do pi/ep/rzenia po cichu... A na zewnątrz miec otwarta drogę do " prawdziwej" dziewczyny. Dawno nie widziałam przykładu większego wykorzystywania.

Autorko wy nie jesteście w związku on po prostu nabierał doświadczenia z tobą i znalazł teraz kogoś w kim się zakochał ale tobą się bawi dalej bo mu na to pozwalasz. Nie każdego warto kochać, oddaj serce komuś kto na to zasługuje i kto okazuje zainteresowanie i wzajemność

Nie można mieć ciastka i go zjeść. Skoro on nie chce przyznawać się przed znajomymi że go z Tobą coś więcej łączy, to TY TEŻ TRAKTUJ GO TYLKO JAK KUMPLA i NIE SYPIAJ Z NIM !!! Nie pozwalaj na taki chaos, tylko stawiaj granice, miej zasady. Z chaosu nigdy nic dobrego nie wynika. Zawsze są jakieś zobowiązania (choćby się nawet tak nie wydawało) - uczucia, przywiązanie, nadzieje na przyszłość, a seks to jest już bardzo duża bliskość, więc duże ryzyko zranienia jeśli ktoś Cię nie traktuje poważnie). Przez zgadzanie się na seks, sama sobie przedłużasz nadzieje że coś z tego będzie, a chłopak się upewnia w tym, że sama siebie nie szanujesz (i zaczyna rozglądać się za inną). Przykra sprawa. v Nie powinno się pozwalać innym na przekraczanie granic (kumpel-chłopak) i traktowanie przedmiotowo. Uważasz że seks z kumplem jest ok? Robiąc to, sama siebie nie szanujesz i on to widzi i wykorzystuje. Potrafisz siebie zacząć szanować?? Jak sami siebie traktujemy, tak często inni nas traktują... niestety... Musisz teraz pozwolić aby Twój rozum i szacunek do siebie wygrał z uczuciami i słabością do niego. Inaczej się nie przekonasz, czy on zacznie Cię szanować

Postaw mu warunek żeby Ci pokazał listy, inaczej mu nie uwierzysz. Powiedz że oczekujesz szczerości (listów) a bez tego nie ma zaufania więc ta relacja może pozostać tylko koleżeńska (czyli bez całusów, seksu). No i sama zacznij się szanować!! Inaczej nie pokażesz mu że masz klasę i że "informator" się myli !!