Skąd tylu ludzi w Polsce ma kasę

Co do zdjęć, są powalające, choćby dlatego że mieszkam w mieście i może dlatego bieda aż tak nie nie rzuca w oczy.

Np. jak ktos mieszka w blokowisku to ciężko dojśc czy jest biedny czy bogaty, nawet po samochodzie nie poznasz bo z boku moze wyglądać a tak naprawdę moze mieć z 20 lat i kupiony za bezcen itp. Z mojego doswiadczenia bogaci ludzie to NAJCZĘŚCIEJ cwane chamy, nie twierdzę, ze nie zdażają sie wyjątki od reguły, ale to nadal wyjątki. Na tych cechach sie można dorobić po prostu. Moi rodzice są skromni i nie maja takiej sily przebicia więc klepią biedę mimo, że są dobrze wykształceni.

ja bylam na szkoleniu gdzie pewien milioner opowiadał jak postepowac i jak zyc żeby dojśc do duzych pieniędzy. Oczywiście bajerant, wystrojony w garniturze, szczerzy ząbki bez umiaru i mówi z pasją jak to nigdy sie nie poddawał, jak wytrwale dążył do celu , że trzeba dobrze zyć z ludźmi itd ale prawda jest taka że każda fortuna ma też swoją czarną stronę i o tej czarnej stronie się nie mówi nie powie np jak przyjacielowi podłożył świnie żeby stracił stanowisko nie powie że na procesie z adwokatem przekupił sędziego żeby zdobyc prawa do nieruchomości i odebranie rodzenstwu nie powie że łamie prawo pozyskując dane osobowe w sposob nielegalny itd itp to tylko przykładowe rzeczy ale jest takich ze sto forsa ma swoją czarną stronę i nikt o tym nie mówi, widac tylko piekny drogi garnitur, zęby zrobione za 50 tys, porsche na parkingu i kolacja w restauracji za 1200 zł , to widać czyli lans, wierzch, wizerunek i dobre wrażenie

up

warto wpoić sobie zasadę, że najpierw się oszczędza a nie od razu konsumuje; jeśli z dodatkowych prac wpadnie np. 3000 zł to warto je najpierw wpłacić na lokatę i dopiero za kilka miesięcy kupić np. telewizor o ile na dany moment nie jest on niezbędny www.finansedomowe.blog.pl

Też się zastanawiałam skąd mój jeden znajomy w moim wieku ma tyle kasy, że idealny domek postawił, super go wykończył. Ostatnio się dowiedziałam, że ten domek to już praktycznie nie jego, bo komornik się o niego upomina. Tak że różnie to bywa. Czasem coś inaczej wygląda niż jest w rzeczywistości.

Ja nie wiem ludzie, jak wy patrzycie, ze nei widzicie biedy. Nie potraficie chyba patrzec. Mieszkam w Poznaniu, i nas tez sporo zalezy od dzielnicy. Ale jak sie pójdzie w te gorsze, typu łazarz, wilda, Stare Miasto... masakra. Masa dzieciaków ubranych w łachy, brudnych, faceci w srednim wieku- wyglądaja w wiekszosc straasznie, masa starych ludzi tez- jest b biedna, sporo kobiet w srednim wieku ubrana tak tandetnie, ze strach... Przyjrzyjcie sie butom, jak mało osob nosi skórzane, najczesciej jakies trepy z plastiku, masa takich drobnych dodatków tez tandentna. Jak sie potrafia pobic prawie bo promocja w markecie... Kiedys był filmik w necie, jak w Realu byla przed swietami promocja na karpia, jak emeryci biegli niczym 20 latki... A ze statystyk, to za granice jezdzi tylko kilkanscie procent Polaków jesli chodzi o wakacje, potem jeszcze z 20-30 % w kraju, reszta jezdzi ro rodziny tylko, na działki lub nie jedzie wcale.

ludzie mają pieniądze i to całkiem młodzi ludzie. Mają dobre prace są bogate firmy co płacą dobrym specjalistom po 20 tys. brutto pensji. Sama mam takich znajomy sporo. Jeden mój znajomy jest z kolei architektem ma 37 lat ma swoje biuro i kilku pracowników , wyciąga na miesiąc lekko ok. 30 tys. ma sporo zleceń i to dużych (osiedla), a i przeróbki domów też mało nie kosztują. Druga znajoma jest prawniczką pracuje jako radca prawny w bardzo bogatej i dużej firmie też ma 25 tys. na miesiąc i audi firmowe. Mają ludzie kasę w Polsce.

Bardzo dużo samochodów na polskich drogach to pojazdy służbowe. wiec ludzie nimi jeżdżący wcale nie muszą byc bogaci. Produkty spożywcze np. kawa sprzedawane w marketach pod markami własnymi to nie żadne "śmieciówki", jak pisała jakas idiotka, tylko bardzo dobre wyroby. Za cenę nizsza o ok. 30% mozna kupic kawę nawet lepsza od Jacobsa. Bo odpadają koszty marketingu i reklamy. A z tymi kredytami - w kryzysie banki nie udzielają ich juz tak chętnie jak kiedyś.

Jeśli chodzi o kasę na działalność to teraz są przecież dofinansowania z UE. Jak masz dobry biznesplan, to możesz zarobić.

Dnia 4.08.2014 o 17:56, Gość gość napisał:

Wyłudzenie pieniędzy i kradzież z konta parafii, ksiądz Marek Maslankiewicz parafia Wanaty!

Znaczy , ze ukradl ze swojej parafii ?, co na to parafianie ?

Dobry biznesplan nie potrzebuje żadnych dofinansowań czyszczenie komuś butów już jest idealnym biznesplanem i od tego zaczyna sie budować fundamenty, uczysz innych jak czyścić komuś podeszwy i stajesz się firmą światową ot cały biznesplan.