Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riper

Moja dziewczyna przyprawia mi rogi czy mnie olewa?

Polecane posty

Dałeś mi do myślenia bo czasem też mi się wydaje, że mówi jest ok i po prostu w zaparte ma ułożone co powiedzieć i ani myśli się przyznać. Moja ma siostrę i byliśmy kiedyś w trójkę u ich babci i babcia zaczęła gadać CZY TEN CHŁOPAK CO WIDZIAŁA TO OFICJALNY NOWY CHŁOPAK a one, że cicho i babka zaczęła podpytywać jak ma na imię, i że Tomek. Akurat siostra zerwała ze swoim, ale ja nie do końca wyłapałem sytuacje do kogo te pytanie było skierowane czy do siostry czy do mojej? Bo zrobiły się one obydwie podejrzane, a tak się składa że moja w pracy ma znajomego Tomka, który mówiła że jest przystojny i jej się podoba (nie wnikam kto jest przystojniejszy ja czy ten Tomek). Potem się pytałem mojej o co chodziło babci, a ona że siedziały razem na ławce z Tomkiem kolegą ze szkoły jej siostry i akurat tego Tomka ze szkoły siostry znam, ale no nie wiem czy wkręciłem se te sytuacje czy chodziło o Tomka z pracy czy Tomka ze szkoły? W ogóle moja i jej siostra ciągle mają jakieś tajemnice i przez to podejrzewam, że mnie w balona robią np. wyjazd na dyskotekę w tajemnicy. Kiedyś czekałem na swoją do wieczora bo poszła z siostrą do lekarza i wiedziałem, ze jak idzie z tą siostrą to szybko nie wróci. Akurat tak się składa, żeby wrócić do domu musi dojechać autobusem i ostatni był o 19, a ja się z nią umawiałem że jak wyjdzie od lekarza i ogólnie będzie wracać to niech da znać. O 18:50 pomyślałem, że już jest na przystanku i będzie wracać tym ostatnim i napisałem do niej sms CO SŁYCHAĆ I JAK PO LEKARZU? a ona mi tylko odpisała JUŻ DAWNO PO LEKARZU W porządku pewnie biegnie na autobus i jak do niego wsiądzie to coś napisze. Godzina 19:07 no dzwonie co będę czekał na sms i tak próbowałem się połączyć z nią klika razy bez skutku co tu dużo gadać Qrwica zaczęła mnie brać bo znowu gówniarska jej siostra coś wymyśliła, żeby mnie rolować. W końcu się dodzwoniłem koło 19:40 i nawijam co jest? A ona, że ją siostra zabrała na kebaba i przez to nie zdążyła na autobus, a ja do niej przecież miała mi dać znać co i jak i miała czas napisać, że idzie na kebaba anie na autobus a nie mi napisała tylko, że już dawno po lekarzu. Potem gadała, że bała się powiedzieć bo będę zły no nie byłbym i nawet bym po nią pojechał, ale właśnie przez to że nie dała znać zrobiłem jej awanturę przez telefon, że w ogóle o mnie nie myśli, żeby dać mi znać o takim czymś bo się z nią o tym umawiałem to się tłumaczy, że nie miała czasu. No Qrwa minuta czasu, żeby smsa napisać i nie ma czasu?! Trochę się kłóciliśmy i słyszałem jak jej siostra z boku krzyczała wnerwiona, że co to ma być że ja jej awantury robię bo ona mi esa nie napisała. Znowu chodziło o zasady bo mówiłem jej, że mnie zawiodła tym właśnie brakiem wiadomości od niej. Z lekarza to wyszła po 17 i miała od razu wracać do domu i co jej siostra ma większe znaczenie niż ja, żeby napisać mi głupiego esa. No dobra to jej siostra nie zabraniem jej spotykać się z siostrą, ale akurat ta jej siostra ma wredny charakter i nie dziwie się, że po 3 latach zerwał z nią chłopak. Chociaż on też nie był jej wierny, ale ona też swoim zachowaniem nie była lepsza. Denerwuje mnie takie coś umawiam się z laską, że da znać po lekarzu i w ogóle to ja myślę, że siedzi cały dzień w kolejce co będę dzwonił niech czuje luz od mnie. To nie bo siostra musi się z nią nagadać. Normalnie szlak mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
To znajdz sobie domatorke i dziewczyne spokojniejsza :) trudno to jedyne rozwiazanie :) Mam pewne podejrzenie - bez obrazy ale uwazam ze Ciebie kreci to, ze ona Cie olewa i robi co chce :D no sory co wejde na Kafe to topiki o tym jak sie podniecacie takimi lachonami, ktorej leja na Was cieplym moczem :) Wiesz, nie zycze Ci zle autorze ale mam DZIIIIIIWNE wrazenie, ze nie docenialbys i nie kochak tak mocno spokojnej i oddanej Tobie dziewczyny. Raczej chyba na swoj sposob wyzywalbys sie na niej i traktowal oschle zeby sobie odbic upokorzenie ze strony imprezowiczki :) Spojrz w swe serce i powiedz mi, ze sie myle :) CIebie po prostu podnieca to ze samiczka CIe olewa i jest przez to niezdobyta :))) Czy naprawde nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLkillerka
Jezeli facet jest kilka lat z balujaca dziunia i ma pie**** olca na jej punkcie dalej mimo, ze ona odwala takie patenty jak Twoj lachon to SORY ale widocznie kreci Cie taki niepokorny typ, ktory bedzie sie stawial i awanturowal a na koniec zrobi co chce :D Sama mialam podobne doswiadczenie z tym, ze to ja bylam ta lagodniejsza i werna, PODOBNO lepszym modelem, jak sie okazalo niestety nie wzbudzalam tak cudnej hustwaki nastrojow, emocji i skoku cisnienia jak zUa niewierna olewajaca EX - laska podobno do tej Twojej :):):) Mam nadzieje, ze sobie dobierzesz bardziej kompatybilny model ale SZCZERZE z gory wspolczuje tej biednej spokojnej lagodnej i wiernej dziewczynie. Obstawiam kolejny galon whiskey, ze nieboraczka bedzie CIebie mocno kochac ale Ty jej nie za bardzo bo NIGDY nie doscignie Twego obecnego sexy rozrywkowego "Ydealu". Heh... biedna poczciwa laska.... na takich zawsze sie chlop wyzywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałbym właśnie normalną bez taki wrażeń jakie mam teraz. Nie wiem czy wyżywałbym się na nowej przez tą starą nie umiem tego przewidzieć, ale byłbym spokojniejszy na pewno i szczęśliwszy. ja mam ten właśnie problem, że nie wyobrażam sobie życia bez tej mojej dlatego ciągle w tym jestem po uszy. Ja też miałem swoje za uszami i przez mnie były głupie sytuacje i pewnie nie jedna by mnie za moje zachowanie zostawiła, a ona nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,ze nie ma milosci bo gdyby byla to braliby pod uwage,ze jeden moze sie o drugiego martwic. Moja zona jak wychodzi to daje znac ze zyje i co sie z Nia dzieje,ja takze Pozwol Jej jechac i zabaw sie w detektywa, bedziesz wiedzial co i jak.Jesli bedzie tak jak tlumaczy to odpuscisz i wrocisz spokojny, jesli bedzie cos niepokojacego zainterweniujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz takze wynajac mnie,ja to zbadam za Ciebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jedzie nad jezioro 100km stąd co mam jechać samochodem za nimi gdzie w ogóle ten domek jest na pewno mnie wykryją. Wiem gdzie to jezioro jest i nigdy tam nie byłem, gdzie ja będę szukał tam domku po omacku? Siedział pół nocy w krzakach i kukał przez okno jak świr. Ostatnio słyszałem, że taka jedna zerwała z takim jednym bo ją śledził i mówił, że ona go zdradza. Nie wiem w sumie czy zdradzała, ale chyba nie więc ja nie będę się bawił w świra detektywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to dla Ciebie az taki problem to tego nie rob, nie bedziesz wiedzial co jest grane:-P I nie znalazlyby Cie Zreszta proponuje abys mnie zatrudnil,biore zlecenia z calego kraju :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Co Ty???!!?? hahaha znam to jezioro to calkiem niedaleko, to kolo Trzciela bywalem tam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 80 km z domu, to kiedy jedzie i jak wyglada? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro po południu jedzie, ale będą na pewno wieczorem. Bedzie około 5 dziewczyn. Dasz rade z tymi wytycznymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie bym dal ale normalnie dostaje wiecej informacji :-P Chociaz jak wyglada, co nosi,kolor wlosow,wzrost? Jakim autem i moze cos o kolezankach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zainwestowala w tego detektywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to niepowazny? Zwykle zlecenie, ja sledze,robie foty a Ty masz jasnosc sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki nie skorzystam z Twoich usług. Wolałbym dobrą radę jak z nią postępować. Dziś znów poszła z siostrą gadać pewnie wylądują gdzieś w barze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety zdradzaja taka maja nature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acaiiii
Pomogę Ci bo wydajesz się szczerym chłopakiem. Sama jestem kobietą i mam bardzo zbieżny charakter z Twoją imprezowiczką. Sama przeszłam to samo, długoletni związek z mężczyzną bez wyszumienia. Po drodze kilka fascynacji innym mężczyzną( szybko mijały, ale bez seksu), potem się ustabilizowałam. Co ci mogę doradzić. Po pierwsze : na moje oko nie musi tak być , ale twoja dziewczyna kogoś poznała prawdopodobnie. Przeżywa być może nim zauroczenie. Sytuacja u babci wskazuje, że siostra może być elementem kryjącym. Co więcej może być tak, że ten koleś będzie nad tym jeziorem. I ty chyba też to czujesz podświadomie. Mój partner, który stał się moim mężem miał do mnie świętą cierpliwość :) Nie robił mi wyrzutów jak chodziłam na imprezy, aż w końcu mi przeszło. To, że nie robił wyrzutów zostawiało u mnie ten element niepewnośći, nie miałam tej 100% pewności, że sam rozumiesz, że mu na mnie aż tak zależy. Nie okazywał swoich nerwów do mnie więc nie odbierałam go jako słabego i niepewnego. Co ja ci mogę doradzić.. rada ta jest skuteczna. Jedyne co musisz zrobić to wzbudzić w niej ten element niepewności, ale.. zaryzykuj. Poudawaj przez kilka dni, że ona i jej wyjazd nie robią na tobie wrażenia. Nie pytaj o nic, poinformuj ją, że w sobotę czy piątek sam masz plan iść na dyskoteke( nawet jeśli to kłamstwo). Obserwuj reakcję, nagle się okaże że stajesz się niezwykle atrakcyjny, a tamten koleś - jeśli istnieje nie będzie już taki fajny. ( Bo fajny jest tylko dlatego, że jest nowością). Robiąc wyrzuty stajesz się slaby i nudny - jak rodzic. Olewając stajesz się zaskakujący i mocny, ale sam zdecyduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acaiiii Twój wpis to dobra rada problem w tym, że ona mi mówi żebym gdzieś poszedł chyba właśnie po to żeby mieć mnie z głowy i sama gdzieś pójdzie w tym przypadku nad jezioro. Wiesz wczoraj mi powiedziała, że jedzie ona i 3 koleżanki, a teraz mi nagadałaś że będzie koleś i sam nie wiem czy jej wierzyć. Wiem, że to trudne ale właśnie mam takie mieszane uczucia chce jej wierzyć bo na tym polega związek i ślepo ufam, że jest ze mną szczera, a z drugiej strony podejrzewam właśnie tutaj jakiegoś typa i jej zainteresowanie nim. Jedyny facet jaki mógłby tam być to ten Tomek z jej pracy, ale to miał być od początku wypad babski. Nie wiem mam mętlik w głowie, ale mam do siebie dystans aby nie być chorym zazdrośnikiem. Ona mnie zapewnia, że nie da się poderwać innym, i że myśli o tym że tego bym nie chciał i mnie kocha bardzo i nie chciałby tego niszczyć, ale chce się bawić, tylko że ja nie rozumiem dlaczego osobno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja kobieta to puszczalska, zreszta dzis kazda taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradza na bank, ja też zaczęłam imprezowe życie i znudził mi się przez to facet z ktory byłam 7 lat i kilka dobrych lat zaręczona, mieszkalismy razem 2 lata. Chodzi na boki a Ty jestes tak głupi jak mój były bo wierzysz we wszystkie bajki ktore Ci sprzedaje a wystarczy żebyś ją dyskretnie poobserwował przez jakiś czas. A zdradza bo nie kocha, jak się kogoś kocha to liczy się z uczuciami tej osoby i zdrada nie będzie miała miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty jesteś głupi naiwniak. Masz poroże jak dorodny jeleń:/ Mieścisz się jeszcze w futrynę drzwi z tymi rogami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz jej śledzić bo boisz się prawdy, którą już znasz. Ale zobaczyć coś na własne oczy to już byłby koniec? Albo wybaczyłbyś swojej kochanej a ona nadal bedzie Cie walić w rogi ile wlezie bo wie jaki jestes za nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ona Cię nie olewa,dba o Ciebie,żebyś ładnie wyglądał z ,,,rogami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acaiiii tak teraz myślę, że kiedy w pewny sposób postępowałaś tak ze swoim partnerem to on się z tym pogodził, że go może nie chcesz i olewasz, a ja mam ten problem, że nie mogę się z tym pogodzić. Chyba nie będę umiał być obojętny, dla mnie to zdrada emocjonalna takie jej postępowanie. Zrozumiałem swoje niewłaściwe postępowanie, że nie chciałem jej puścić na te jezioro bo przecież nie mogę jej tego zabronić, ale ona nie rozumie że w ten sposób ja czuje, że ona się od mnie oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesiek Hydraulik  007
Jestes zwykla p***a a nie facetem boisz sie prawdy wez sie w garsc jak Cie wali w rogi to ja olej i znajdz nowa tez mialem laske ktorej po kilku latach sie zachcialo nowosci i jebla mnie w rogi. Rozstalismy sie znalazlem sobie po niej 5 innych na d*****nie a pozniej poznalem ogarnieta laske z zasadami i jestem z nia juz jakis czas. I teraz to ona chce mnie ograniczac ale sie nie daje :) trzeba byc twardym miec swoje zycie i zasady a nie dac soba tak manipulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie mam do siebie szacunku, ale gdybym był z nią kilka miesięcy to bym ją olał, ale po tylu latach jestem z nią związany emocjonalnie. Ona za wszelką cenę słucha się swojej młodszej siostry w sumie to zawsze tak było, że to młoda jej musiała doradzać w najprostszych sprawach bo sama nie wie. Teraz młoda też jej nagadała taka babska solidarność, że tak nie może być że ja jej zabraniam ona musi się wyszumieć itd. No jakiego faceta by to nie wkurzyło czy znajdzie się jakiś? Dlatego reaguje jak wszyscy. Może to głupio zabrzmi, ale jak dojdzie do zagłady związku to nie będę chciał nowej laski nie będę za durnymi pindami się uganiał i na nowo produkował. Kiedyś jeździłem z nią na balety i chodziliśmy do barów i było OK, a ostatnio to ona zaglądała za innymi, a raz w barze ciągle patrzyła na drugi koniec sali za jakimś typem ciągle mi przez ramię. Jak tak na baletach się rozgląda to wtedy sobie myślę, że chce zawiesić oko na jakimś facecie i to mnie zaczęło wkurzać. Ostatnio też byliśmy w takim baro-dyskotece i było kilka par gdzie panienki były ze swoim facetem np. jedna siedziała mu na kolanach inne też było widać, że są parą, a moja zero podjazdów dobrze, że chociaż potańczyć z nią mogłem chociaż nie jestem dobrym tancerzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyna rada to ją olać. Im bardziej będziesz nadskakiwał, tym bardziej ją zniechęcisz. To już dla niej jest nie do zniesienia I jeśli nie zmienisz postępowania to ją stracisz I tak. Niestety, skoro ona powiedziała, że nie chce być z Tobą, tylko ewentualnie razem bzykać, to raczej sprawa jasna. TYlko pokazanie, że jesteś samiec alfa przyciągnie ją spowrotem. Zadna nie lubi pantoflarza, a już nim jesteś, choc myślisz, że jak jej będziesz robił awantury, to znaczy, że ni e jesteś. Silny facet (atrakcyjny dla kobiety) to odrębny, troche niedostępny byt, którego trzeba zdobywać. Nikt nie szanuje jęczącego upierdliwego kogoś (nie ważne kobiety czy mężczyzny) Mówię z doświadczenia 18 letniego związku, gdzie facet jest mną cały czas zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A można wiedzieć jaki jest Twój facet? To chyba najlepsze co mogę zrobić pokazać siebie z tej twardszej obojętnej strony, tylko czy to zadziała jak magnes czy raczej popłynie z imprezą? Zawsze są dwie strony medalu, który się obraca. Ja swoim zachowaniem chciałem pokazać, że to ja tu nosze spodnie i nie będę wzdłuż niej się ustawiał, ale to właśnie ona chce ze mnie zrobić pantoflarza i ona się wstydzi tego, że ona będzie pantoflarką przed koleżankami bo nie jedzie na imprezę bo jej facet zabronił. Czyli jestem tak wcześniej powiedziałem drzewem w lesie i 3 kołem do roweru czyli niepotrzebny do zabawy tylko do bzykania. Chociaż to mnie pociesza, że w bzykaniu dla niej jestem dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×