Ja jestem sam a wszyscy mo i dawni znajomi mają już swoje rodziny

trochę smutno z tego powodu :(

Ale ty nie zasłużyłeś.

A ja mam już 30 lat i ostatnio ciągle coś psuje w domu. Właśnie roletę zepsułem.

cześć BLE BLE

nie wiem chyba nie

przykra jest samotność w tym wieku, ale jeszcze gorsze jest to, że nie potraficie samodzielnie się utrzymać.

looooser google cześć wam :)

Cześć!

Zbiorowisko debili.

Cześć, kiedyś tu miałem login jako prawik, ale go zapomniałem. Ble, U mnie jest taka różnica, że dawni znajomi też są prawikami, przynajmniej mam z kim czas spędzać. :P A tak na serio próbuję sobie znaleźć dziewczynę, ale nie wychodzi, potem znajomym marudzę. Oni się już chyba pogodzili, a ja nie. Ciągle jednak poszukiwania się kończą klęską.

Ciesz sie ze jesteś sam, korzystaj z życia,ciupciaj wszystko co sie rusza, po co Ci baba? Do problemów? Byś sie tłumaczył ze wszystkiego? A po 15 latach powie spierdalaj? Tak jak w moim przypadku. Lepiej byc samemu, zero stresu i robisz to na co masz ochotę

Ale on nie ma co ruchać nawet niezobowiązująco.

Ja zadowolony nie jestem z tego, że nie mam nikogo. Ale cóż zrobić. Żyć trzeba. Niedługo się wyprowadzam do innej miejscowości. Przez jakiś czas się można oszukiwać, że coś to zmieni.

30 to jeszcze młody Bóg, nie dramatyzuj. Młody jesteś, życie przed Tobą ;)

Wiadomo ze czasami jest smutno z tego powodu itp itd, ale z drugiej strony .... Ja mam 31 lat i myśle ze cos jeszcze wyrwie :) na razie chce miec czas dla siebie :) korzystaj kolego, a jak nie umiesz znaleść panny to wejdź chociaż na sympatie

Pioter...... Nie szukaj na chama, samo przyjdzie prędzej czy pózniej :)

No ja mam 25 lat, zero doświadczenia z kobietami, sporo kompleksów, nadwaga (zacząłem w końcu coś z tym robić, ale jest mega duża :P), pewnie założę konto na sympatii, ale trochę boję się kolejnej klęski. Pogodzenie się z porażką przynosi pewną ulgę, ale mimo wszystko nie chce się godzić z nią...

Ale całe życie nam mówili "masz jeszcze czas".

Pioter, zacznij ćwiczyć i zdrowo sie odżywiać a potem zabierz sie za dupy :) nie ma co sie poddawać, ciężka praca zostanie wynagrodzona

Mi w wieku 16 lat mówili "masz jeszcze czas", a teraz rodzina zrobiła ze mnie już dziwaka i starego kawalera. Zerwałem kontakty ze wszystkimi ciotkami i wujkami. A na chama nigdy nie szukałem, starałem się czerpać z tego radość, ale nie raz wychodziła z tego taka klapa, że mnie wszyscy wyśmiewali.

Ja ćwiczę od roku regularnie wg tego programu i sylwetka się polepsza. Tu masz fajną stronkę, możesz ćwiczyć w domu: http://www.100pompek.pl/

niestety nie mam kolegów prawików nie mam komu się wyżalać

Przy mojej wadzę jest bardzo ciężko (mam sporą otyłość, miałem już efekt jojo). Niedługo się wyprowadzam, nie będę miał dużo kasy, postaram się ograniczyć jedzenie, marszobiegi robić. Ostatnio próbowałem biegać, tak mnie bolały kostki, że mi się płakać chciało. Trzeba uważać, człowiek już stary :). Może kobietę kiedyś znajdę, może jakość siebie przekonam, że się uda. Często próbowałem, ale zawsze z tego, za przeproszeniem, g***o było :).

BLE BLE* Jak za dużo wypijemy, wtedy dopiero marudzić każdy zaczyna :) Looooser Ja nie wiem czy w obecnym stanie 10 bym dobrze zrobił ;)

A po ile macie latmoze jeszcze nie czas ma Ciebie. W koncu sotkasz jakas jedyna i tez zalozYsz rodzine

Ja kiedyś to 2 nie mogłem zrobić. :D Teraz 34 robie.

Ja mam jednego kolegę prawika, ale jemu to chyba obojętne. Może ma niskie libido. Nigdy nie startował nawet do dziewczyn.

Też mam kolegę, który nie chciał mieć nigdy dziewczyny. Jak pisałem mam 25 lat. Nawet nie wiem jak miałbym kiedyś dziewczynie jakiejś powiedzieć, że nie mam żadnych doświadczeń.

ja nie pije alkoholu ale nawet nie miał bym z kim pić x looooser na czym polegają te ćwiczenia ? :)

Looooser Przy mojej wadze, jedna porządnie zrobiona pompka to sukces :)