Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość barbarra

samotność w ciąży

Polecane posty

Gość barbarra

Hej, chciałam zapytać czy jest tu jakaś dziewczyna, która samotnie przechodzi ciąże? jestem w 13 tygodniu, ciąża była planowana, tak mi się przynajmniej zdawało, ale jak się udało, po około 3 tygodniach od tej wiadomości zostałam sama... a raczej samotna. konflikt miedzy nami urósł do takich rozmiarów ze po prostu nie rozmawiamy, jest mi ciężko, najciężej w życiu, gdyby nie ciąża odeszłabym, ale teraz jest trudniej podjąć taką decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel77
Autorko bardzo ci współczuję ze zostalas sama to ważne żeby w tym czasie mieć przy sobie bliskich i kogoś do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem sama .on nie dorósł pomimo 35 lat . przeplakalam całą ciążę.twierdzi ze mnie kocha i dziecko też ale niczym.sie nie zainteresowal ani zakupami ani badaniami nic. Wiec go odstawiłam a teraz zebrze o spotkanie ze mną jestem 2 tyg przed terminem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytacie,czy tylko literki skladacie? Autorka nie jest sama,tylko samotna,to chyba roznica :-o Wyluzuj kochana...mysl o sobie i dziecku,a twoj facet moze tak musi to przetrawic...moze sie martwi o finanse,moze o to,czy dacie rade...Faceci czasem naprawde dziwnie reaguja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemcoczujesz
Też jestem w ciąży tyle że drugiej. Mój mąż tak samo chyba ma nas kompletnie gdzieś. W pierwszej ciąży choć na badanie ze mną chodził a teraz już w ogóle się niczym nie interesuje. Chciałam tyle razy od niego odejść ale masz rację że teraz jest trudniej bo myślisz nie tylko o sobie ale przede wszystkim o dziecku. Może po prostu coś się w związku wypala i kończy a zaczyna inny etap,sama nie wiem może warto pobyć samej i zobaczyć jakie wtedy będzie jego podejście. Nie to że Cię namawiam do rozstania Ale wtedy może czas pokaże czy jest facetem czy dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chec
Ah dolaczal do Was , czuje sie samotna, ciagle sie kloce ze swoim, czuje sie odtracana, krytykowana, po porstu samotna . Oczywiscie ze mam przyjaciol, ale.. Moj zwiazek do latwych nie nalezy oby dwoje mamy silne chartakery ale teraz czuje sie coagle , krytykowana. Od dwoch tygodniu nie czuje sie soba , boje sie mu cokolwiek powieddziec bo zaraz slysze ze go zaniedbuje. Woczoraj nastapil we mnie kryzys - placz w pracy postanowilam ze przejde na zwolnienie lekarsie zeby odpoczac i zadbac o sibie , uslyszlam ze tak tak musze zadbac o siebie ale on to malo wazny jest .... Ufff nie wiem sama czy problem jest we mnie czy w nim ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to pokolenie synusiow mamusi...i niestety jest coraz gorzej,wystarczy popatrzec na mlode matki,jak schizuja i chuchaja na swoje ksiazatka :-o .Zapatrzeni,zadufani,wsluchani w siebie,bo tak mamusia nauczyla....ze on i tylko on,to osmy cud swiata i zjawisko to sie poglebia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemcoczujesz
O tak tak zgodzę się z poprzednia wypowiedzią. Najpierw się niby starają a później trzeba im matkować a niby tacy macho. Wiadomo nawet jeśli trochę czasem przesadzamy z tym że trzeba nas głaskać to jednak ciąża robi swoje. Hormony buzują. Nawet jeśli przed ciążą byłyśmy samowystarczalne to w ciąży potrzebujemy dużo miłości. Facet powinien brać odpowiedzialność za rodzinę i pomoc partnerce przejść przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie Mój też chcę być najważniejszy. Nawet mi powiedział ze się boi ze dziecko będę kochała mocniej od niego . Czuje się jakbym sama sobie splodzila dziecko.. nie wierzę juz ze się zmieni. Mam termin za 2 tygodnie. Chce odejść jeszcze przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niedojrzali faceci traktuja wlasne dziecko,jak rywala :-o ....dramat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh szkoda gadać. Tak chciał dziecko. Planowaliśmy je od dawna a teraz ma wszystko w d...pie.nie był ze mną na żadnym usg. Nie chce go nawet widzieć przy porodzie. Mam dość. Wole samotne macierzyństwo niż takie życie. Na szczęście mam własne duże mieszkanie i własne dochody .nic od niego nie chce.niech sobie dojrzewa kolejne 10 lat a ma już 34! Wiec gowniarzem nie jest. Powinien wiedzieć co w życiu jest ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×