Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta powinna siedzieć w domu, a mąż powinien utrzymywać rodzinę !!!

Polecane posty

Gość gość
Hengist dziś 20:13 - Nie wiem, co ty masz (może dzieckiem czarnobyla jesteś) ,,,fakt lepiej byc dzieckiem czarnobyla niz nie udacznikiem życiowym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa sprawa z tymi zaradnymi pracującymi kobietami Znam tu jedną taką. Oboje z mężem pracują Ona do 16 on czasem i do 19 Do domu z wielkimi torbami wracają bo do marketu po pracy a dzieci jadają obiady w szkole Córka opowiada że rodzice zawsze zwożą fast fudy a w domu koka kola na okrągło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja pierdzielę, ale wy macie problemy usmiech.gif Jestem w małżeństwie już 9 lat, razem z mężem mamy dwójkę wspaniałych dzieciaczków, oboje pracujemy, oboje zajmujemy się domem i oboje wychowujemy dzieci, w czym problem, bo nie rozumiem? Piszecie o jakichś obiadkach, a kto w dzisiejszych czasach ma czas na gotowanie obiadów i to codziennie? Ja wracam z pracy o 17.00, mąż raz o 17, czasem o 18.00 i jemy kolację, obiady jemy w pracy, dzieci w przedszkolu i szkole. Śmieszą mnie wypowiedzi kobiet które twierdzą że praca w domu jest ciężka, też mi wielki wysiłek ugotować obiad, czy posprzątać łazienkę, co innego jak nie ma się zamiaru posyłać dzieci do przedszkola, wtedy faktycznie opiekę nad dzieckiem można uznać za dosyć ciężką. Autorka ma prawo wymagać tego co wymaga, ale tylko pod warunkiem że znajdzie sobie nieroba, który nic w domu nie potrafi zrobić i jej facet nawet palcem w domu nie kiwnie, a ona będzie robić za służkę, tylko że takimi kobietami mężczyźni się szybko nudzą. ,,,,,,,,,,a jak dzieci choruja które z was bierze opieke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka prezentuje poziom umysłowy kury i to takiej niezbyt rozgarniętej. Jestem kobietą, matką dwójki dzieci, a nadto pracuje. Pracę swoją uwielbiam i nie potrafiłabym bez niej żyć. Z mężem dzielimy się obowiązkami, zakupy robimy raz w tygodniu i w miarę potrzeby po pracy, chleb, świeże owoce, ale to trwa chwilę. Obiad gotujemy zwykle poprzedniego dnia, zwykle na dwa dni. Rosół gotuje się długo, ale bez przesady, stoisz nad nim te dwie godziny i patrzysz w niego? Zmierzam do tego że w dzisiejszych czasach kobiety, przynajmniej większość chcą się realizować nie tylko w domu, ale również w pracy. Jeżeli chce być kurą domową to ok, jej sprawa i męża, niech tylko pamięta, że w przypadku gdy mąż odejdzie zostanie z niczym. Wykazanie że nie odpowiadało mu, że żona nie pracuje ciężkie nie jest, a ewentualnych alimentów też super dużo nie dostanie. Radziłabym więc zrewidować swoje podejście, tak by za parę lat nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki Gosc
w czym wy baby widzicie problem . ja to bym był zadowolony jakbym nie musiał pracowac. siedział bym se w domu , zrobił obiad , poodkurzał, wrzucił łachy do pralki , dzieciaki do przedszkola i dzionek dla siebie a zona niech tyra, niech sie martwi o zlecenia, o płynnosc finansowa, o zapewnienie godziwego startu dwójce dzieci .... ja bym tylko jak to ona mawia ze potrzebuje na to czy na tamto no i zebym słyszał identyczna odpowiedz jak moja czyli "a co kochanie zapomniałaś pinu do karty " życie jak w madrycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki Gosc
ale czemu miałby odejsc ? jak facet ma wszystko na swoim podwurku to nie łazi i nie szuka niewiadomo czego. ale jak zona po slubie oznajmia ze anal juz jej nie kreci, sperma przestała smakowac a sex jest wgl. przerekalmowany i robi to zmuzu raz na miesiac to co sie dziwic ze zdradzaja. dajcie swoim pojebac tak jak przed slubem mało tego otwórzcie sie, krok do przodu , cos nowego ... właczcie se pornola zaskczcie swego meza czyms nowym . ale nie jaka ja zmeczona pranie dzis zrobiłam .... kurfa a co pralka sie zepsuła ? na tarce prałas ? czy rozwieszaniem sie zmeczyłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co zlego jest w obiadach jedzonych w szkole? U moich dzieci są gotowane przez kucharki, codziennie świeże i inne. Opiekę na dzieci bierzemy z mężem rożnie, jak komu bardziej pasuje z uwagi na aktualne obowiązki w pracy, ale częściej on. Zdarza się też że wyjeżdżał z dziećmi na urlop, gdy ja nie mogłam. Są mezczyzni, którzy chcą i potrafią zajmować się dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu zadaniem kobiety jest tylko meza zaskoczyc czyms nowym a w druga strone to nie działa ?byle tylko facet był zadowolony a czym oni zaskakuja kobiety- pilotem ,pochwaleniem obiadu.i k******a niczym:( brak jakiego kolwiek entuzjazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilitjjjjaaaaaaaaaaaa
ja jednak wolę ugotować swoim dzieciom obiad sama, przynajmniej mam pewność, że nie jedzą jakiegoś g***a a te posiłki w szkole to dobre chyba dla ptaszka a nie dla dorastającego nastolatka...zresztą nie wszystkie szkoły mają stołówki, a gdyby nawet to pewnie produkt to taniźnie i te ilości...szkoda gadać. Jednak jak chce się zjeść dobrze trzeba samemu. Zobaczymy cz ta babka co karmi swoje dzieci w przedszkolu powie jak zacznie się szkoła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wbrew pozorom mężczyźni lubią kobiety myślące, na poziomie. A jaki prezentuje kobieta, która 15 czy 20 lat skupia się na domu i dzieciach, wpatrując się w gotujący rosół, wyrabiając makaron i myjąc jeden kibel pól godziny środkami naturalnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie gotuj skoro to szczyt Twoich ambicji. Nie deprecjonuj par w których ludzie są dla siebie partnerami. Kazdy wybiera taki styl życia jaki mu pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co mężczyźni lubią ? Mieć bizneswoman, kucharke, sprzątaczkę i dziwke w jednym... wiec oprocz tego n co mezczyzni lubia wazne jest co moga dac tez od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba nie wiesz jak teraz wyglądają obiady w szkołach i przedszkolach, to nie PRL gdzie obiady były darmowe, teraz za obiady się płaci i na obiad masz świeże mięso, warzywa, owoce... menu, często ustalają sami rodzice, więc wiedzą co dzieci jedzą. Próbujesz głupimi argumentami wytłumaczyć swoje lenistwo i nieróbstwo. Powiedz wprost że nie chce ci się pracować i że do niczego się nie nadajesz i tym samym zakończysz bzdurny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą, Moj mąż potrafi posprzątać dom, zmyć naczynia, wstawić pranie. Moze to Twój super zarabiający mężulek się nie myje skoro takie wnioski wyciągasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty myslisz ze kazda pani pilnuje 30 dzieciaków jak jedza jak sama obiad żre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak się nie nadaje, nastolatka wykarmić musi, a to zadanie niemalże tak ciężkie jak wyprawa na Mount Everest i odpowiedzialne. Taki nastolatek przecież kanapki sam sobie nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty masz problemy, próbujesz wszędzie wypatrzyć dziury aby tylko mieć powód do swojej tezy że księżniczka powinna siedzieć w domu, a jeleń powinien tyrać na nią. Na szczęście większość kobiet ma jakieś ambicje i nadają do czegoś więcej niż sprzątanie i gotowanie, gdzie z taką kobietą jak ty można wyjść? Tylko wstyd przyniesiesz mężowi w towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe dobre, karmić nastolatka, podkładać wszystko pod nos, a potem wyrośnie druga taka sierota jak mamusia, albo maminsynek, który gaci sobie nie umie uprać, bo mamusia nauczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje Twojemu dziecku, strasznie go musiałaś skrzywdzić. Moj czterolatek je sam, nie mówiąc juz o dziewięciolatku. Zastanów się no kaleke z dziecka zrobisz takim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilitjjjjaaaaaaaaaaaa
Ja też kiedyś idiotko pracowałam. Pamiętam jak starsza córka mi się skarżyła, że dostają na obiad w szkole porcje dla ptaszka w czasie gdy nauczycielom i sobie nakładali 1/2 więcej porcji. Wiem, że te obiady są kupowane bo sama obiady kupowałam co nie zmienia, że idą po kosztach i kupują produkty najgorszej jakości :) A Ty sobie dalej wmawiaj, że Twoje dziecko ma pełnowartościowy obiad w szkole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem baby narzekają że faceci to maminsynki, a córeczki się puszczają bo inaczej nie potrafią zarobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale ty masz problemy, próbujesz wszędzie wypatrzyć dziury aby tylko mieć powód do swojej tezy że księżniczka powinna siedzieć w domu, a jeleń powinien tyrać na nią. Na szczęście większość kobiet ma jakieś ambicje i nadają do czegoś więcej niż sprzątanie i gotowanie, gdzie z taką kobietą jak ty można wyjść? Tylko wstyd przyniesiesz mężowi w towarzystwie. ...no skoro mąz sie ciebie wstydzi prostaczko to sie dokształc kobieto bo wies soba reprezentujesz ,nie wszystkie kobiety w domu sie nudza inne sie dokształcaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To córka niezly apetycik mieć musi, nie utucz jej tylko przypadkiem. Poza tym obiad to nie jedyny posiłek. Pożywne śniadanie, 5 porcji owoców, kolacja czesto na ciepło, nie mylić z tucząca. Moje dzieci są ze mnie dumne, również z osiągnięć zawodowych, raczej nie chcieliby kuchty zamiast matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet jeśli to co? Ja jadłem obiady w szkole które były paskudne, niedogotowane ziemniaki, tarte buraki ze skórą i do tego kawałek kiełbasy i co? Albo znienawidzona zupa mleczna. Nadal żyję, jestem w 100% zdrowy, mam 186cm wzrostu, ważę 85kg, przeziębienie łapie raz na 3-4 lata, nie mam alergii, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sposób wypowiedzi również dzieciom przekazujesz? Wyzwiska raczej nie świadczą o Tobie dobrze, no ale prawda w oczy kole. Musisz być strasznie sfrustrowana skoro reagujesz agresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha rodzice wybierają menu w szkołach no zabawniejszej rzeczy dziś nie słyszałam. Nie aż tak dawno było nawet w tv że zdrowszą i bardziej zbilansowaną dietę mają ludzie w więzieniach niż dzieci w przedszkolach. A co do samego tematu ja osobiście gdybym miała chociaż z 20 mln to bym nie pracowała nie gotowała nie robiła nic oprócz realizowania swoich pasji ( pomarzyć można ) no a tak to jak synek pójdzie do przedszkola to ja pójdę do pracy ale na razie ma 3 miesiące więc mam trochę czasu. Jednak ogólnie mój facet powiedział mi że nie muszę pracować jeżeli nie będę chciała ponieważ on jest wychowany właśnie w pojęciu że to mężczyzna powinien utrzymać rodzinę i nawet ostatnio w kłótni o jego pracę bo uważam że się przepracowuje powiedział "Nie wiesz że każdy mężczyzna chce zarabiać jak najwięcej dla swojej rodziny" w książce którą czytała moja mama coś w stylu jak zrozumieć faceta ( napisana przez faceta ) było też że jak mężczyzna kocha to chce utrzymywać rodzinę. Nie oceniam jednak tego i szczerze mówiąc mam gdzieś jak ludzie żyją i kto pracuje a kto nie to ich sprawa wybór i ani tego nie pochwalam ani nie krytykuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie kobiety w domu sie nudza inne sie dokształcaja x hehehe dokształcają, chyba w wiedzy o aktorach z seriali i ich fabule, jeśli masz czas czas na naukę w domu, tzn że jednak opieka nad domem nie jest zbyt czasochłonna :) takiego człowieka nazywamy jednym słowem... PASOŻYT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×