buty firmy maciejka, prosze o opinie

Poszukuję butów na jesień, wpadły mi w oko botki tej właśnie firmy, ale poczytałam sporo niepochlebnych opinii o butach tej firmy. Może ktoś ma doświadczenie z butami maciejki i potwierdzi/zaprzeczy że są kiepskie? I jakiej firmy buty skórzane polecacie?

Dzięki za odpowiedź na 2 część pytania :)

Ja mam dobrą opinię o Maciejce. Mam sandałki i czółenka. Świetna skóra, dobrej jakości, sandałki mi służą już drugi sezon, a czółenka chyba już 3 rok.

A eksbut?

gino rossi polecam

Ja tez polecam maciejke, z tym, ze to są bardzo miękkie buty. Mam z tej firmy sandaly i baleriny i jest ok, są wygodne i wytrzymale. Chociaz ja zdecydowanie wole rylko- jak mam taka mozliwosc to wybieram te buty. Z eksbut mam źle doświadczenia wg mnie są oporne. Kiedyś kupilam czolenka i raz je mialam na sobie po czym wyrzucilam

A ja jestem niezadowolona. Na wiosnę w ubiegłym roku kupiłam oliwkowe lordsy i wytrzymały jeden sezon. Skóra po prostu się rozlazła. rozciągnęły się na długość i szerokość. Wyglądają jak schodzone, 10- letnie kapcie, Więcej nie kupie butów z tej firmy.

BADZIEWIE !!! A DO TEGO NIE UZNAJĄ REKLAMACJI.

ja polecam firmę rieker tutaj jedne kupiłam ferando.pl, są bardzo wygodne, a niektóre modele mają tą technologię tex co w zimę się przydaje.

Ja polecam. Spotkalam sie z maciejką jak byłam w sklepie Harpers bo swego czasu mieli w ofercie :) Kolezanka sobie wtedy kupila chyba czolenka i bardzo chwalila

Nie polecam, kupiłam trzewiki za nie małe pieniądze, czerwone , kolor skóry zaczął schodzić po dwóch miesiącach użytkowania ,wyglądają jakby to był ich nie wiadomo który sezon , oczywiście reklamacja nie uwzględniona, odradzam każdemu kto szanuje siebie i swoje ciężko zapracowane pieniążki

Miałam dwie pary balerinek z tej firmy i zdecydowanie nie polecam. Ładne i wygodne, ale skóra jest tak delikatna,  łatwo się rysuje, że przy normalnym użytkowaniu po miesiącu buty wyglądają jak po kilku sezonach.  

ja mialam w sezonie 2019 bardzo ladne sandalki ktore niestety faktycznie sie rozczlapaly po miesiącu. to niby nie kwalifikuje do reklamacji, ale wyglada zle. mimo to niedawno kupilam nie bardzo drogie botki czerwone i jest to druga i ostatnia szansa dla nich. zobaczymy. wzory czasem bardzo ladne ale byc moze maja jakis problem z materialami.