Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

łóżeczko dla noworodka w sypialni rodziców czy osobny pokój

Polecane posty

Gość gość

niedługo przyjdzie na świat nasze dziecko. Zastanawiam się czy łożeczko wstawić do sypialni czy od razu urządzić osobny pokój dla malucha. Mam też możliwość wstawienia pojedynczego łóżka do tego pokoju. Mój mąż pracuje, wstaje codziennie o 6, musi się wysypiać a niestety każdy szmer wyrywa go ze snu. Może lepszym pomysłem jest, żebym to ja spała przez kilka tygodni w pokoju malucha na pojedynczym łóżku. Chcemy, zeby dziecko od razu przyzwyczajało się, że będzie w przyszłości spało samo w pokoju. I jeszcze jedno czy warto kupić elektroniczną nianię. Dom mam piętrowy, pokój dziecięcy będzie na górze a ja większość dnia spędzam na dole. Doradźcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi wygodniej bylo miec dziecko w sypialni. Moj maz tez sie budzil od kazdego szmeru po tygodniu juz sie przyzwyczail i nawet placz go nie budzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze dziecko od urodzenia spało w swoim pokoju. My z mężem w sypialni. Zresztą mąż przez miesiąc był z nami w domu i bardzo mi pomagał. Niestety trochę minęło nim doszłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie było potem problemu z przeniesieniem dziecka do jego pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My śpimy w pokoju córki odkąd się urodziła. Teraz ma pól roku,ona śpi w lozeczku a my na łóżku obok. Mam odwrotny problem bo mąż śpi jak zabity i w dodatku chrapie a mnie i dziecko budzi każdy szmer. Dopóki nie przestanie się budzic w nocy to będziemy spac w jej pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas dziecko ma osobny pokój. i tam wstawimy łóżeczko. poród niedługo i powoli meblujemy. nie chcę być uwiązana z dzieckiem 25 h na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śpij z dzieckiem w jednym pokoju przecież to maluszek w nocy możesz nie usłyszeć go z drugiego pokoju bo będziesz zmęczona porodem itp a mąż cóż będzie chodził kilka miesięcy jak ćma do pracy przecież to też jego dziecko niech się poczuwa do obowiązku pozatym ty też nie będziesz wypoczeta więc nie martw się o męża tylko myśl o bezpieczeństwie dziecka pozatym starsze dziecko później nie ma problemu z tym ze zostaje samo w swoim pokoju więc daruj sobie takie przyzwyczajanie noworodka. Dziecko potrzebuje bliskości a uwierz tobie nie będzie się chciało latać co chwila z innego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko spało w pokoju z nami, miałam je pod ręką i było ok. Drugie dziecko też będzie spało z nami w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja syna położyłam od razu w jego pokoju, drzwi od jego pokoju otwarte, od mojego też. Matka jak ma usłyszeć, to usłyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ja pie r .. co za znieczulica noworodka chcesz juz zostawiac samego w pokoju przeciez to malenstwo bedzie sie budzil w nocy a ty bedziesz biegac do niego co godzine bo i tak sie czasem zdarza na poczatku wygodniej miec lozeczko w sypialni noworodek ma jeszcze czas na swoj pokoj ,co wazniejszy maz bo sie nie wyspi to moze od razu wstawcie lozeczko do sypialni bo jak dziecko glosniej zaplacze to nie obudzi meza uwierz moj tez wstaje o 5 rano pracuje do wieczora a jakos nigdy nie narzekal ze go maly budzi ostatnio zabkowal i nie spalismy cala noc ciekawe gdzie dasz dziecko jak zacznie zabkowac na balkon a moze do garazu boze co za znieczulica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja miała lozeczko w naszej sypialni bo zwyczajnie balam SOE ze np jej się uleje i się zadlawi a ja nie usłyszeć z innego pokoju. Niby spala od 21-5 rano bez budzenia ale czasem smoczek wypadł i kwekala. Boże jeszcze oduczysz je spania w waszej sypialni. Grunt to to zęby spali w lozeczkiu a nie z wami w lozku . jak moja miała pol roku wynieslismy lozeczko do jej pokoju i juz tam spala żadnych lamentow nie było. Problem jest wtedy gdy dziecko SPI w łóżku z rodzicami wtedy za nic nie będzie chciało w swoim pokoju być samo. A jeśli w lozeczku to czy u was czy u siebie nie będzie większych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko sie bardzo czesto budzilo i nie chciałoby mi sie biegac do innego pokoju w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wy macie dzieci, jak nie chcecie być uwiązane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz syn śpi z nami w łóżku od urodzenia i mam w nosie wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)najlepiej to sie tym nie przejmowac i na zakupy se fajne jakies isc i moze wtedy wszystko sie ulozy naciastka 222 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn spał najpierw w łóżeczku, potem zachorował, wzięliśmy go do siebie i tak już zostało, jak miał 16 miesięcy wytłumaczyłam, że łózko jest dla nas za małe, i musi spać u siebie, będzie mu wygodnie itd. 3 noce potrwało, aż nawet do naszego łóżka wejść nie chciał :D Na początku brałam go o 5-6 rano i spał do 9-10 a ja razem z Nim :) Mamy jeszcze kawalerkę, więc siłą rzeczy nie ma swojego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez rodze lada moment. Mały ma przygotowany własny pokój ale przez pierwsze 2 może 3 miesiące w naszej sypialni wstawiamy kolyske żeby spał obok nas. Noworodek powinien być blisko mamy bo tak jest wygodniej i beepieczniej. W ciągu dnia będzie spał w swoim pokoju w lozeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa mądrale, w ciąży jesteście to nie wiecie. A jak wam dziecko nie będzie chciało spać w łóżeczku tylko będzie ciągle płakać to co zrobicie? też byłam taka mądra w ciąży, dziecko od razu w swoim pokoju aha jasne, urodziłam córkę i w ogóle w łóżeczku leżeć nie chciała, ja nie spałam, więc zaczęła spać z nami w łóżku i to było najlepsze rozwiązanie. Więc nie mówcie hop, bo jeszcze nie wiecie co was czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amelia swiete slowa :D planowac to se mozna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku najwygodniej mieć dziecko u siebie w pokoju. i tak jak pisały dziewczyny wyżej: mężowi korona nie spadnie z głowy, w końcu ty też się nie wyśpisz i w ciągu dnia też raczej nie odpoczniesz. na początku mój mąż wstawał co drugą noc żeby chociaż dziecko przebrać, ja juz tylko karmiłam. posmakował trochę ojcostwa. co do niani- bierz! mi się bardzo przydaje a dom mam na razie parterowy. moge spokojnie zmyć sie do kuchni gdy dziecko śpi, grzebnąć w ogródku i nie zaglądam co chwile czy nie płacze. ale tez często mam dziecko w wózku na dworze. jak możesz zapłacić więcej to polecam nianię z kamerą. kupiłam taką mojej chrześniaczce i jej mama jest bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaufolinka
Ja o swoich doświadczeniach napisałam na blogu mamaufolinka. Tytuł posta: Od kiedy dziecko powinno spać we własnym pokoju - przeprowadzka Ufolinka do swojego królestwa :) Zapraszam do przeczytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od razu dam łózeczko do pokoju maluszka ale mam tam juz mała wesalke dla siebie maz w sypialni zeby sie wyspał do pracy i korona spadnie bo ja sobie bede mogła posiedziec w domu a on musi byc wypoczety do roboty bo jezdzi sporo i nie chce zeby miał jakis wypadek przez niedospanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorka juz chyba urodziła bo pisane to było prawie rok temu. ja ze swej strony nigdy bym dziecka nie odseparowała od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponawiam temat, może z biegiem czasu autorka się wypowie z doświadczenia jak to jest, ponieważ mam podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie łóżeczko w sypialni rodziców - jak w nocy dziecko sie budzi na karmienie ( a w pierwszych tygodniach tak będzie) to wygodniej jest nawet nie wstając z łóżka wziąć dziecko i nakarmić, a tak to wycieczki do drugiego pokoju eeee, nie chciałoby mi się, chyba że ktoś będzie od początku karmić mm to i tak trzeba wstać do kuchni, to już inne buty; a co do spania z dzieckiem w jednym łóżku, to parę razy zdarzyło mi się zasnąć z dzieckiem na brzuchu, w nocy człowiek czasem tak zmęczony że nie ogarnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×