Co dziś kupiliście i czy było to potrzebne??

Dziś kupiłam parę rzeczy a mogłam się bez tego obyć :-(

nic, na szczescie :) ale tak bywa

15 dkg sera żółtego Jagna, 1 kg nektarynek, 1 kg śliwek, 0,6kg pomidorów malinowych i 3 jagodzianki. Pewnie bym się obszedł bez tego wszystkiego, ale coś jeść trzeba

ja kupiłam dziś sporo rzeczy, poza spożywką która raczej była potrzebna /pieczywo, nabiał, owoce/ kupiłam 2 gry dla córki i kilka przyborów plastycznych - można się obyć, ale skoro dziecku sprawiłam radość to nie żałuję ;-)

wydalam 25zl na zarcie i wszystko zjadlam:O

6 jaj kurzych, gazetę In Style, paczkę maślanych ciastek (paskudne w smaku tak swoją drogą) i dwa bilety na autobus miejski. Dwie z powyższych rzeczy uznaję za zbędne.

Chleb, kilka bułeczek, platki czekoladowe, mleko, jajka, ser żółty, wędlina, cukierki czekoladowe, 2 paczki herbatników, krem krówkowy, makaron, pierś z kurczaka, pomidorki, ogórki, ciasto francuskie, czekolada, bagietka czosnkowa, lody algida, kawa, Tymbark, paluszki solone, ketchup, i chyba tyle..

6 puszek kociego żarcia, dezodorant, pastę do zębów, jogurt naturalny, sok marchwiowy Wychodzi na to ze na karmę dla kotów wydałam więcej kasy niz na jedzenie dla siebie, koty to bezdomniaki które dokarmiam

niezbędne rzeczy które kupuję to ciuchy bo czasem kupię przymałe i mówię że schudnę a nie chudnę :-(

bułki, szynkę, tyle

3 wody, 2 tymbarki, 2 chleby, 8 bulek, 3 miesa mielone, ryz, koncentrat pomidorowy,olej, musztarda, keczup, majeranek, przyprawa do miesa mielonego, lakier do wlosow, zmywaki kuchenne, papier toaletowy, 2 puszki dla kota, banany, smietana. koszt 90 zl.

Całe szczęście nie byłam jeszcze dzis na zakupach, ale coś czuję że wybiorę sie niebawem i na bank kupie cos niepotrzebnego :P

albo jadę do ciucholandu i szukam czegoś fajnego a nie ma gdzie ciuchów trzymac nie chudnę a ubrać też nie ma się w co.

Ja wstałam jakąś godzinę temu, więc jem dopiero śniadanie, ale dzisiaj prawdopodobnie będę jechała do McDonald's z kumpelą, jakiś sklep z butami planuję, może Pepco z ciuchami albo Rossmann (skończył mi się eyeliner), więc na pewno coś wydam :)

Hot doga w pracy za 3,60 i nie było to potrzebne ale miałam smaka. Mieszkam z rodzicami wiec zakupów spożywczych raczej nie robie :) Wczoraj za to pezetrąbiłam niezła sumkę :(

na co przetrąbiłas?

Ja standardowo chleb i jakas margarynę najtansza.. Dziecku kupiłam Grześka i szynkę bo to dziecko, nie musi jeść tak jak my..

A ja wydałam dzis w ciągu 2 godzin 1200zł. Masakra!!! Rejestrowałam i ubezpieczałam sprowadzony samochód. Jestem spłukana!!!

za to masz autko :-)

a mnie brak bylo kasy na koncie i wzialam 4500zl pozyczki......teraz mysle na ,co wydac :( B56

:-) jest autko za to

a na co musisz wydać?

pozyczke wzielam z glupoty :( teraz zaluje!:( Po ,co mi tyle kasy........nawet nie wiem chociazby na co wydac..........a wydawac nie mam zamiaru na byle co :(

to oddaj tą pożyczkę po co ci ona

zastanawiam sie ..........,ale wtedy nic nie bede miala na konci.to jest pozyczka od nas z pracy bezprocentowa rozlozona na 3lata ,ale i mozna splacic wszystko szybciej.......to kazdego indywidualna sprawa!:(

Jutro w de sklepy mam zamkniete wiec dzis robilam zakupy (wlasnie wroczylam) Kupilam 2chleby, pomidory ogorki , kurczaka,cebule,pieruszke,seler , wolowine (robie rosol) makaron,mielonemieso 2 razy(na jutro) kielbaski ,salami,paprykie,pieczarki ,ser zolty ,majonez(na kolacje kanapi na goraco ) brzoskwinie,banany .Wdalam w sklepie 35 euro . Po poludniu kupie papierosy 5.20 euro (nie sa potrzebne ale palie:( ) Kupie 2 skrzynki browarów(12 sztuk) ,dla meza na dlugi weekend,a dla siebie 5 drinkow . (uwarzam ze to nie potzrebne ,ale lepiej miec niz nie miec :) . dokupie ziemniaki

JA właśnie zjadłam śniadanie - na obiad mam kupioną wczoraj pierś z kurczaka w postaci koteltów i na kotlet jajko sadzone i buraczki puree też mam mrożone w lodówce. ogarnę w domu trochę i chciałam do castoramy pojechać i kupić taką matę cieniującą na płot w ogrodzie żeby mnie sąsiady nie posglądały... myślałam też o wypadzie do Ikei i zakup szafki na buty - takiej taniej z plastyku, może też do jakieś lumpa bym wpadła ale mam rozmiar 42-44 - przytyłam niby jestem na diecie ale wiecie jak to jest ;p chciałabym tak rozmiar 40 nosić. A ciuchy kupionę na zachętę leżą w szafie za małe ;/

O cholera! Jutro sklepy zamknięte więc zdecydowanie kupie coś więcej :D - zauważyłam że jak jeden jest dzień zamknięty np piątek lub sobota lub niedziela to ludzie robią zakupy jakby armagedon miał iść - nie wiem może wszyscy wyjeżdżają gdzieś? Korki w sklepie niemiłosierne i połowa rzeczy wykupiona muszę dojechać przed 15 do sklepu zanim ludzie z pracy zaczną wracać!

Ja dziś zrobiłam zakupy na jutro. Kupiłam dwa chleby razowe, bułeczki z ziarnami dyni zbożowe (6), 2 duże ogorki, 4 pomidory, Pekinke, kukurydze, groszek, 2 marchewki, dwa opakowania mrożonego szpinaku, trzy opakowania gotowego ciasta francuskiego 275 G, 6 brzoskwinek, 6 nektarunek, 8 bananoow, maliny, paprykę, 2 cukinie, czekoladę wedel mleczna, orzechowa, karmelowa i Wawel białą, cukierki Michalki białe i orzechowe po 60 deko, krówki 80 deko, babke piaskowa, ciasteczka krakuski w czekoladzie, ciasteczka rurki waniliowe, ciasteczka wafelki z czekolada dwa opakowania, maka pszenna i ziemniaczana, dwa opakowania cukru, jedno opakowanie cukru pudru, dwa opakowania cukru waniliowego, proszek do pieczenia, mleko skondensowane, orzechy włoskie, cukierki toffino, 3 batoniki 3bit, 2 bajeczne, 1 góralek, filet z kurczaka, mięso mielone, 2 zupki chińskie, kg wędliny (różnej), dżem truskawkowy i brzoskwiniowy, otręby pszenne, wiórki kokosowe, smietana kremowka, 3 jogurty naturalne, 6 jogurtów jogobelka smakowych małych, paluszki solone, chipsy kays jedna paczka, opakowanie sucharkow, Winiary pomysł na.. Kulka opakowań, foremki do babeczek, posypka kolorowa, serek Hochland, twaróg, 2 serki wiejskie, makaron barilla, arbuz, sok pomidorowy, pomarańczowy, 3 małe Tymbarki, jeden duży, pepsi 5 litrów, rama puszysta i normalna, i to chyba tyle.. Chociaż pewnie coś ominęłam, nie da sie zapamiętać tak dużej listy składników. Część rzeczy mam w domu, ale pewnie czegoś zapomniałam i bede musiała iść jeszcze raz, wieczorem. Albo wyślę córki..

byle macie chleb na jutro , my nic speclnego nie kupowaliśmy bo jutro zamknięte sklepy wykorzysta sie to co jest , a jest kalafior mozna ziemniaki dogotować a mi by i kalafor starczył.