Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

A my nie wydajemy wiecej jak 2 tysiące miesięcznie

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem dlaczego ludzie tutaj piszą, że niemożliwe jest życie za 2 tysiące. Ja, mąż i dziecko lat 7 i nasze wydatki: za dom nie płacimy bo jest nasz, nie płacimy nawet za ogrzewanie zimą, bo mamy swoje drzewo. Rachunki to: prąd 100zł, telefon syna 30zł, gaz 50zł na dwa miesiące, paliwo 200zł, bo mąż ma do pracy raptem 5km, tv 30zł. Internet oraz telefon mój i męża mamy tak jakby służbowy od męża z pracy. Także rachunki na miesiąc to całe 385zł. Reszta z tych dwóch tysięcy jest na jedzenie, ale owoce, warzywa, dób mamy swoje. Ponadto kupujemy wieprzowinę, wołowinę po cenach okazyjnych od znajomych ze wsi. My tez często dajemy im jajka czy mięso z kurczaka. Więcej jak 1000zł nam nie idzie na pozostałe zakupy. Z dwóch tysiecy zostaje nam więc 615 ito jest na nieprzewidziane wydatki. Aha nasz dochód miesięczny to 2500zł ale staramy się gospodarować tylko 2tys, bo 500zł idzie co miesiąc na konto oszczędnościowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i musisz się z tego spowiadać na kafe? żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to teraz przeżyj za 2,5 tysiaka nie mając własnego domu i niemowlaka, zobaczymy jakbyś cienko piała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz, ze dziecko lat 7 to niemowlak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, przeżyj w wynajmowanym mieszkaniu, 1200 wynajem, 500 opłaty i jedzenie, wszystko ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok, a co z kosztami utrzymania gospodarki? Masz swoje warzywa, ale one sa za darmo? Sadzonki, nasiona. Kury potrzebuja i kurnika i ziarna i nie wiem czego tam jeszcze. No i jeszcze podatek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak Wy to robicie? My bylismy teraz w Polsce przez 3 tyg. i wydalismy na same pierdlowy gdzie szalu nie bylo ponad 3tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no fajnie tylko pozazdroscic, nie kazdy ma takie mozliwosci.... kiedys mieszkalam na wsi i fkatycznie ansze rachunki byly niewielkie, drzewo na opal wlasne, ale my znowu starsznie duzo wydawalismy na paliwo do dwóch aut. zeby dpojechac do pracy. Teraz mieszkamy w blokach i mimo ze na paliwo duzo nie idzie to media sa starsznie drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ales ty durna
a nie przyszlo ci do glowy ze nie kazdy ma swoj dom, las, blisko do pracy, znajomych na wsi co mu sprzedaja jedzenie za poldarmo czy sluzbowy telefon z internetem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
nie płacę za kurnik, bo jest na podwórku, więc jakie niby to koszty? Ziarna dla kur, sadzonki to grosze, które się zwracają i nie można tego zaliczyć do wydatków miesięcznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dom skąd masz cwaniaro ? pewnie od rodziców dostała i się wymądrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie: ubrania, obuwie, lekarstwa, czas wolny, urlopy, hobby, remonty, kredyty, inwestycje, choby glupi wypad do fryzjera, naprawy? samo gole przezycie nie jest az takie drogie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
owszem nie każdy, ale pisanie tutaj ze to niemozliwe by przezyc za 3 tysiące mnie bawi, jak widac wszystko zależy od tego gdzie się mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ty tak masz i uwazasz to za SWOJ sukces zyciowy? Czyli ten ,co ma powiedxmy kasy podobnie,ale mieszkanie w kredycie plus oplaty,to jest niegospodarny? Ech....gadac sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
"a gdzie: ubrania, obuwie, lekarstwa, czas wolny, urlopy, hobby, remonty, kredyty, inwestycje, choby glupi wypad do fryzjera, naprawy?" z 2 tysiecy zostaje nam 615zł to idzie na ubrania (co jakieś 3-4 miesiące), lekarstwa (sporadycznie, bo jesteśmy zdrowi), czas wolny spędzamy aktywnie w lesie, nad jeziorem, czytamy książki, oglądamy filmy. Remont był ostatnio rok temu i na razie się nie zapowiada. Kredytów nie mamy i nie mieliśmy. Fryzjer to dla mnie koszt 50zł co 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dom kupilas czy schede dostalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
a gdzie ja napisałam, że ktoś jest niegospodarny?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czym ty sie chwalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
dostałam do generalnego remontu, kosztowało nas to 120tysięcy kilka lat temu. Bez kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wzielas 120 tys. bez kredytu??? :-D Odlozylas z tych 2 tys ! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
to mój pierwszy temat tutaj:D ale fakt, ze zainspirowały mnie tematy o tym, ze ktoś pisał, że zyje za tyle i tyle a osoby tutaj podnosiły wrzask, ze to niemożliwe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
wiesz, nie mam już 20 lat i spędziłam z mężem na początku naszego związku i małżeństwa kilka at za granicą. Stąd miałam pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm TV za 30zł? pakiet z tv trwam.Prąd 50zł? to tez tylko przy lampce ksiazki czytacie bo przy takim pakiecie tv nie ma co ogladac:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość13082014
Nie każdy dostał dom po rodzicach, to raz wiec nie masz sie czym chwalić, gdybys miała kredyt nie byłabys taka mądra . Poza tym sama mieszkam w domu i mamy troche swojego drzewa ale jednak węgla trzeba dokupić. Koszty swojego ogródka tez są spore wiec nie ściemniaj, dodatkowo trzeba dbać o trawnik , ogród , jakieś drzewka to na dłuższy czas ale kore juz co roku trzeba uzupełniać . Poza tym w domu zawsze jest coś do zrobienia i upiekszenia. Chciałabym zobaczyć ten twój dom i to twoje życie za 2 tys , żyjesz za tyle bo musisz i jeszcze sie szczycisz. Twój maz sam tyle zarabia a ty siedzisz z 7 karkiem w domu czy jeszcze lepiej może we dwoje tyle macie ? Rzeczywiście jest sie czym szczycić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
mamy podstawowy pakiet, ogólnie telewizji dużo nie oglądamy, a za prąd nie 50zł a 100zł:O Chociaż nie zawsze, bo czasem to 80zł a czasem 120zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
nie dostałam domu, po rodzicach, bo oni na szczęście jeszcze żyją:D ale to bez znaczenie od kogo. Nie wiem co ty masz za dom, że co miesiąc remont musisz robić:O Ja wolałam wszytsko za jednym zamachem solidnie zrobić. Owszem usterki się zdarzają, rok temu np. mieliśmy trochę większy remont ale na chwilę obecną wszystko jest cacy. Ja akurat węgla nie kupuję. Palimy tylko drewnem. Jeszcze chłopa zatrudniam by tego drzewa na zimę porąbał:D A co do tego czy musze za tyle żyć to bym nie powiedziała. Mamy spore oszczędności, co miesiąc jak pisałam 500zł odkładamy plus mamy jeszcze pieniądze, które zarobiliśmy za granicą. Ja nie pracuję, bo nie chcę. Taki mój już kaprys:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałaś autorko tylko o jedzeniu i podstawowych opłatach... ja mieszkałam na wsi w swoim domu, miałam wprawdzie droższy gaz /ogrzewałam/ i dojazdy, ale rzeczywiście taniej było, jednak podatek roczny płaciłam a działka była duża i budynki gospodarcze... no i wodę płaciłam dodatkowo i jeszcze wywóz śmieci kosztował niemało... poza tym nie piszesz nic o wyjściach, wyjazdach... u nas np. kosztują wyjścia typu kino/teatr/kręgle, chodzę z dziećmi na basen - 300zł/m-c, dzieci chodzą na angielski - 1700zł/rok, tańce, gitarę... samych zajęć dodatkowych mamy miesięcznie około 500zł na dwoje dzieci przeliczając na miesiące. Poza tym dzieciom kupuje się książki, gry, zabawki, jakieś przybory, ciuchy i sobie i dzieciakom, buty... ja nawet nie potrafię liczyć gdzie wydaję, bo gdzie się człowiek nie ruszy tam kosztuje... fryzjer, kosmetyczka, karma dla zwierzaka, a to rower a to rolki a to znowu jakiś nowy film w kinie itd. Pojechałam z dziećmi nad morze na 2 tygodnie, później razem w góry, zimą na narty... z czego to wszystko? Dziecko idzie na urodziny do kolegi, na pizzę z koleżanką, ja się umówię na kawę - przecież kasa idzie jak woda... ja zamożna nie jestem, ale oboje pracujemy i zarabiamy więcej i nie wyobrażam sobie przeżyć za 2000zł. Wprawdzie mieszkamy teraz w dużym mieszkaniu i płacimy, ale nawet odejmując tą kwotę nie ma szans. Na pewno masz duży plus, że macie swoje jajka itp., ale kura powietrzem się nie naje i roboty przy tym jest... może macie inne oczekiwania, może lubicie spacer po lesie zamiast basenów itp. fajnie, że tak sobie radzicie, ale większość ludzi w mieście nie przeżyłaby nawet sama za 2tyś nie mówiąc z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
przecież napisałam, że co miesiąc odkładamy 500zł i z tego potem mamy super wakacje plus zostaje nam co miesiąc 615zł i to jest na te rozrywki, wycieczki syna szkolne, ostatnio z mężem byliśmy na kolacji w mieście i w kinie. To właśnie z tych 6 stówek. Syn był w zeszłym miesiącu na koloniach, a za tydzień jedziemy na urlop:) Normalnie tez dziecko chodzi na urodziny do kolegów, kupuje prezenty, angielski ma w szkole płatny, ale nie płacimy, bo dzieci pracowników z męża pracy mają za darmo:P Do szkoły syn jeździ autobusem szkolnym, więc za darmo, na mecze (bo gra w piłkę) i treningi tez autobus dzieci zabiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
I dodam, ze po powrocie z za granicy mieszkaliśmy w mieście wojewódzkim, mieliśmy wtedy dochód razem jakieś 6,5 tysiąca zł. I oszczędzaliśmy prawie, że nic:O Także życie w mieście wiem, że jest dużo droższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)tak czasami sie zdarza ze no ludzie nie wiedza o co chodzi 555 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×