Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poziom01

kto mi spokojnie i bez emocji wytłumaczy jak chłopu na miedzy

Polecane posty

Gość poziom01

dlaczego to tej pory NIKT , żaden producent dżemów , soków , jogurtów itd.. nie wyprodukował na polski rynek dżemu z czereśni lub powidła z czereśni albo wódki czereśniowej ? Czesi od stuleci produkują śliwowicę , czyli wódka albo nalewka na śliwce a w Polsce śliwki gniją i spadają z drzew i nie ma chętnych do produkcji śliwowicy , kto wytłumaczy mnie tłukowi dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ale raz w życiu jadłam DŻEM Z JABŁEK a nie mus, pycha czemu nie ma dżemu z jabłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak pomyślisz o tym ile roboty przy takim drylowaniu, ile trzeba byłoby tych czereśni na jeden słoik, to to się po prostu nie opłaca. Masowa produkcja nie jest taka prosta jak się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha w Polsce nic nikomu się nie opłaca. Czereśni tyle samo trzeba wydrylować co wiśni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piertol bo z wisni dzem jest a one tez maja pestki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziom01
a z wiśni można zrobić dżem i się opłaca a wódka SOPLICA wiśniowa jest i dobrze się sprzedaje NALEWKA BABUNI wiśniowa jest i są puste hurtownie więc dlaczego nie można z czereśni zrobić wódki albo ze śliwki , kto wie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sliwowice sie czasem robi... Moze przez biurokracje i polityka prohibicyjna w dziale uzywek,np. u nas skaza za 0,4 g i pare lat pozniej nie mozna zalozyc kolektury,bo sie bylo karanym, a w Czechach nie jest pezestepstwem posiadanie malej ilosci nie tylko "zielonego",ale i mocniejszych dragow (typu kilka tabletek tego gowna... extasy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo w PL jest zimno i pijamy od lat czysta na rozgrzanie,a Czesi bardziej subtelni chyba sa i ze smakami kombinowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziom01
ale popatrzcie na polski rynek przemysłowy i spożywczy , firmy padają , bankrutują , nic się nie opłaca robić a jednak tuż przed Świętami Bożego Narodzenia idziemy na targowisko aby kupić tak zwany 'susz' , czyli suszone jabłka, śliwki, gruszki aby był na stole świątecznym kompot z suszu , bardzo wielu Polaków lubi wypić taki kompot a KTOŚ się napracował aby te śliwki, gruszki , jabłka obrać i wysuszyć , z tym suszeniem owoców to nie jest taka prosta sprawa - sam się przekonałem , będąc na wsi u dziadków wiele lat temu taki susz był w słomie obok pieca węglowego , więc trzeba mieć suszarnię aby wysuszyć większe ilości a na targowisku taki 'susz' kosztuje grosze i KOMUŚ się opłaca , więc do cholery jasnej , czy żadnemu producentowi w Polsce nie opłaca się zrobić dżemu z czereśni, z poziomek , z malin , z jabłek i śliwowicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jal miedzkalem w Anglii, jadlem malinowy, ale w Polsce mam lepsza robote (powaga) i sobie Golfa 7 kupilem gotowka bez zadluzania sie po pol roku roboty tutaj. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*jak mieszkalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz taki dżem to sam sobie zrób. To nic trudnego. Jednocześnie zyskasz sok. Możesz go sobie wypić albo przerobić na nalewkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziom02
dżemik z śliwek jest pyszny już robiłam w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem czemu tak jest ale powiem jak wpłacisz mi na konto 15 zł :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dzem z czereśni jest niedobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja se zasuszę trochę na zimę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kompot z czersni kupowalam, bardzo fajny. dzem z czeresni chyba po prostu niedobry bo twarda skorka, duzo wody. Powidla tym bardziej.Nie kazdy owoc naaje sie do kazdego przetwarzania. Polski hit to sliwki w czekoladzie. soplica sliwkowa tez jest ok. Nie mowiac o powidlach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziom02
najbardziej lubię suszone śliwki bo poprawiają pertrastykę jelit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo czereśnie po prostu nie nadają się do przetwórstwa - są to owoce koktajlowe. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisaj na obiad zjem naleśniki z jabłkami i dżemem śliwkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest dżem z czereśni, chyba z Łowicza. Jest niedobry. Za słodki, nie ta konsystencja. Czereśnie to na surowo owszem. Ale przetworzone - nieee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom gdzieś się podział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×