MÓJ CHŁOPAK ZACHOWUJE SIĘ JAK BACHOR!!!!

Powiedziałam mu, że jadę na tydzień do Paryża na wakacje z moim przyjacielem z którym znam się od podstawówki. Nie sądziłam, że to będzie jakikolwiek problem bo to przecież tylko i aż mój najlepszy przyjaciel. To jest człowiek z którym wiążą nas tylko relacje przyjacielksie, nic więcej, kazdy potrzebuje takiego człowieka. Nie sądziłam, że musze się tłumaczyc z moich planów na wakacje. Niby przyjął to okej (bo co tu jest do przyjmowania) a jak przed chwilą powiedziałam, żeby rezerwował coś na naszew wspólne wakacje i żeby obejrzał hotel to powiedział, że on też ma plany ze swoja koleżanką .... No powiedzcie mi, czy to nie jest dziecinne?!? Dorosły facet a takie sceny wymuszone... Powiedziałam proszę bardzo , jedź gdzie chcesz szkoda tylko ze w terminie naszej grecji zaplanowałeś wyjazd z koleżanką a on na to, że tak wyszło...

Strasznie mnie irytuje takimi akcjami! Nastawiłam się nasze wspólne wakacje, rozmawialiśmy oterminie, znalazłam hotel a on z czyms takim wyjezdza! Ewidentnie chce mi zrobic na złośc a naprawde nie rozumiem czemu!!!!

Spie.....laj 0/10

Ok a teraz wypierdalaj

0/10 to chyba powinno byc oceną jego zachowania. Szczeniak i tyle

prowo jak nic

Czy dla Was WSZYSTKO jest prowokacją?