Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajoma przed laty wsadziła palce swojemu dziecku do wrzątku

Polecane posty

Gość gość

Rozmawiałam ostatnio o wychowywaniu dzieci ze znajomą, która ma ok. 60 lat. Ogólnie jest to osoba kulturalna, miła i uczynna. Zaczęłyśmy rozmawiać o współczesnym wychowywaniu dzieci, a konkretnie o tym, że w dzisiejszych czasach jest "moda" na zakaz klapsów itd. Znajoma podała przykład jak ona wychowywała swoje dzieci. Otóż opowiedziała, że przed laty, kiedy jej syn miał ok. 3 lat, miała problem z jego natarczywym zainteresowaniem kuchenką gazową. Powiedziała, że ciągle wyłączał jej gaz i nie chciała aby syn ściągnął garnek na siebie. Mówiła, że po wielu próbach tłumaczenia, że tak nie wolno miała już dość i któregoś dnia kiedy akurat gotowała się woda, a syn kręcił się przy kuchence, postanowiła wziąć syna na ręce i i wsadziła mu palce do wrzątku i tak zrobiła. Powiedziała, ze syn krzyczał cały dzień i miał bąble na palcach ale ta metoda podziałała bo syn już więcej koło kuchenki się nie kręcił. Kiedy usłyszałam tą historię, to byłam w szoku. Ja rozumiem, że dzieci są nieznośne i robią co chcą ale jej metoda była bardzo kontrowersyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanksa
Wystarczylby mocny kaps w doope ( z 2 tak aby tylek zapiekl) na jedno by to wyszlo i bardziej bezpieczne Paluchy dziecięce sa delikatne i maja SLABĄ ochronne nerwow w paluszkach, pold**ek mało urazowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem i klapsy nie pomagają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
NA MOJA Pchle TEZ NIE, TO NIE ZNACZY ZE ją oblewam wrzątkiem czy wyrzucam przez ono na beton. Mocno klaps ma wymiar oparzenia tylko ze on jakąś krótką chwile popiecze i dopsko jest bezpiecznym miejscem, paluchy smarka sa delkatne ,aby wrzątkiem je oblewac Jestem za karceniem ,ale w taki sposób ay było ono bezpiecznie wymierzone i skutkowlao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem, to te palce się zagoiły bo chłopak ma teraz 20 lat i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Oparzenie żelazkiem tez się kiedyś zagoi :) Ja bym dziecka własnoręcznie nie oparzyła do sladów naruszając warstwy skory , no chyba ze sam by się oparzył to inna bajka. Co najwyzaj przylozylabym porządnie i tez by na rowni poszczypalo :P No ale ja to ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mojemu ciekawskiemu,a zarazem nieposlusznemu(bo zaden klaps sprawy nie zalatwil) 3-latkowi,pozwolilam dotknac jeszcze goracy,ale nie na tyle,zeby sie poparzyl,czajnik.Tak samo zrobilam ze szklanka gorscej herbaty,od tamtej pory,omijal,zarowno kuchnie,jak i szklanki,szerokim lukiem.Ale wlozyc palce do wrzatku,to gruba przesada,wrecz okrucienstwo! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najanka24
glupota moim zdaniem, mogla mu zrobić krzywdę przecież! ja rozumiem ze się bala ze sciagnie na siebie dzieciak garnek ale wystarczylby klaps w tyleki i o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale faszystka :O suka bez emapatii, pewnie była donosicielka i ubeczka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobilam podobnie tylko temp byla taka ze zabolalo ake tylko na chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi kiedyś w pracy jedna babka starsza podobny przypadek opowiadała. Tyle, że z piecami na wsi. Że każdemu dziecku po kolei jak zaczynało chodzić i palili w piecach przykładali rękę do gorącego pieca i chwilę trzymali! nie wiem, na jak długo i w które miejsce, ale widać system sie sprawdzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×