Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to niesprawiedliwe

Polecane posty

Gość gość

mam 28 lat, wlasnie dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, dostalam prace no ale teraz jak powiem ze jestem w ciazy to nie podpisza ze mna umowy. moj maz jezdzi sobie i rozwija swoja kariere a ja teraz bede siedziec w domu, i jako ze mam chwiejne nastroje to ciagle placze bo mam wrazenie ze nikomu nie moge powiedziec o moim strachu zwiazanym z tym stanem, nigdy dziecko nie nalezalo do moich celow zyciowych, wiedzialam ze musi byc i tyle z jakiejkowiek podniety. tak strasznie sie boje ze przestane byc atrakcyjna dla meza przez to ze nic sie w moim zyciu nie bedzie dziac, ze on bedzie mi opowiadaj jak mu swietnie idzie w pracy, kogo spotkal, poznal a ja bede jak ten debil. narazie jestem w kiepskim stanie wiec w wiekszosci czasu tylko placze i nawet jak maz mailowo mnie wpiera mowi ze jak wroci to bedzie mi uslugiwal i w ogole. ale ja czuje sie teraz tak samotna, nic juz nie ma we mnie fajnego. narazie nie mam sily na swoje hobby i zainteresowania. tak sie boje ze bedzie tak jak w wiekszosci historii kafeteriowych. moj maz jest super, nigdy mi nie dal powodow do zazdrosci , wiem e mnie kocha, ale teraz to nie wiem czy nadal bede dla niego atrakcyjna. tak sie boje ciaze, nie mowie juz nawet o samym porodzie, przez ktory nie moge spac. strasznie sie boje ze teraz bede tylko mama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz nie musi nic poswiecac w zwiazku z dzieckiem, ja musze poswiecic wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trza bylo nie wychodzic za maz i sie nie seksic. proste. tylko, ze w wieku 40 lat bys zalozyla temat : jestem stara panna i smutno mi , ze nie mam dzieci. wez sie opanuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymaj sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzialam ze nie moge liczyc na slowo otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz za dużo w doopie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypiertalaj z tym nudziarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inni mają gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pracy powiedz jak będziesz w 3 miesiącu. A po urodzeniu dziecka możesz będąc na macierzyńskim robić kursy, szkoły dodatkowe wieczorowo i się zwyczajnie dokształcać, jak dziecko będzie miało rok czy dwa, to wrócisz do pracy i to wręcz z dodatkowymi dyplomami. Dziecko to nie koniec świata. Trzeba być ograniczonym, żeby nie umieć pogodzić dziecka z pracą (nie mówię o kobitach, które chcą siedzieć w domu z dzieckiem, tylko o tych, które nie potrafią zobaczyć, że to nie jest smycz i że da się żyć mimo dziecka). A dziecka mi szkoda, bo ono odczuje to, że jest niechciane. Może po porodzie oddaj je do domu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie chcesz dziecka to czemu nie zabezpieczaliscie sie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gdzie napisalam ze go nie chce? chce dziecka tylk osie boje wyrzeczen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciaza nie przekreśla planów! Pracuj dopóki nie będzie widac brzuszka i nie przejmuj się tekstami typu 'trzeba było się nie seksic ' bo twoja sprawa co robisz i z kim. Życze powodzenia i gratuluje dzidziusia ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz bardzo negatywne podejscie. Ja urodziłam w wieku 18 lat. Byłam w drugiej klasie liceum. Jeden z lepszych sportowców. I co miałam się załamać ? Nie. Skończyłam liceum z paskiem. Zdałam maturę. Kończę właśnie studia. Pracuje. Jestem kierownikiem. Cały czas się rozwijam. Ni epowiem że było super łatwo na początku bo absolutnie nie. Ale jak synek skończył dwa lata to już z górki. Teraz kiedy ma 5 lat jest jeszcze lepiej. Razem idziemy na rower. Oboje uczymy się na rolkach. Chodzimy na basen robimy sobie wycieczki. A mój mąż był tak samo młody jak i ja i jakoś mnie nie zostawił bo ciąża. Więc głowa do góry. Ciesz się życiem i planuj co będziesz robić wspólnie z dzieckiem i mężem a nie czego nie będziesz robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Dasz radę, nie możesz martwić się na zapas.Teraz buzują Ci hormony dlatego masz chwiejny nastrój. Ciesz się że masz dobrego męża który Cie wspiera.Wszystko będzie dobrze.Gratuluję dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×