Do osób w UK które uczyły się i pracowały jednocześnie

Czy jest tutaj może ktoś, kto uczył się w UK (college, uniwersytet) i pracował, ale nie na pól, a na cały etat? Jeśli tak, to jak udało się Wam to połączyć i czy było ciężko?

it was very hard, I had to work in pensionate, 5 pounds/h

Owszem, czasem ciezko połączyć naukę i prace, a nawet bardzo ciezko, ale...nic w zyciu nie przychodzi łatwo i trzeba ciezko pracowac by cos osiągnąć.

Mój mąż tak pracował, ale dał radę tylko 3 miesiące. tzn jednocześnie studiował, pracował 2-3 dni w tygodniu w stałej pracy i jeszcze zaczął freelancing, pracował zatem też w domu, wieczorami głównie. poza tym jeszcze mamy dziecko więc i jemu poświęcał czas, i mi również. ale tego wszystkiego naraz bylo za dużo, prawie nie mial chwili dla siebie, ani dnia wolnego, bo college też pochlaniał sporo czasu i w domu dużo projektów na zaliczenia, itp. mąż odszedł z pracy i teraz prowadzi wlasną dzialalność, na razie na małą skalę, ale trochę kasy z tego jest. Aha, on nadal studiuje. a ja zaraz zacznę pierwszy rok kursu :) dziecko jest w 2 klasie podstawówki.

No i ja też pracuję, w wakacje jak mąż był w domu bo miał wolne z college'u to on zajmowal się dzieckiem a ja pracowałam czasem 5 dni w tygodniu. teraz, jak będę studiować, będę pracować 2 sni po 7-8 godzin, co dwa tygodnie 3 dni. mąż ma kredyt studencki, maksymalny, ja dostałam bursary ale nie maksymalne. Szkocja.