Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona żołnierza zawodowego i dzieci

Polecane posty

Gość gość
Skąd te dane że żony wojskowych siedzą w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z wegorzewa,blisko granicy z Rosja,u nas jest pulk artyleri.i zgadzam sie z toba ze wojskowi nic nie robia a na sluzbach ogladaja filmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwiecej szczekja zonki szeregowych lub starszych szeregowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jajko na twardo
moja kolezanka jest zona zolnierza a druga policjanata :] i powiem wam, ze za zadne pieniadze, za nic w swicie nie chcialbym miec meza mundurowego. To co mi opowiadaly co sie dzieje w ich zwiazkach to przechodzi ludzkie pojecie. Zdrady sa u nich na porzadku dziennym, ciagle sprawdzanie, chorobliwa zazdrosci, "przesluchiwanie" swoich zon, bicie, g***ty itd. Ta kolezanka ktora jest zona policjanta leczy sie psychiatrycznie i jakis czas temu zlozyla pozew o rozwod. Wiec nie macie czego zazdroscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat tak się składa, że rynek tak wycenia wykształcone osoby (dwa kierunki), prawo jazdy, wiele kursów, szkoleń, znajomość języka. Nie każdy ma szczęście do pracy. Ja mam w miłości, ale w pracy nie. Kiedyś pracowałam kilka lat za dobrą pensję, ale się skończyło i łapię co jest (w zawodzie). Byłam też w 2008 roku pracodawcą i ludzie zarabiali u mnie już wtedy 3 tyś. złotych. Ale jak widać biznes to niepewny los. Aczkolwiek nie piszemy o prywaciarzach tylko o wojskowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas zawsze po misjach jest wysyp rozwodow.bo jedna z druga siedza w domu,udza sie i puszczaja sie z kim sie da.szkoda mi tych facetow wacaja po pol roku,zonka mieszka z nowym kochasiem,pieniedzy na koncie nie ma, a on ani mieszkania ani pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha znam kolegów męża z pracy co klną jak szewc, uganiają się za babkami, lubią alkohol itd. mój mąż akurat totalne przeciwieństwo i każdej kobiecie życzę takiego mężczyzny. Ale moim zdaniem to nie profesja decyduje kto jest jakim człowiekiem tylko wychowanie, charakter itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:40,moj jeszcze mnie przypala i truje plynem do chlodnicy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)byla juz na ten temat sonda uliczna jakas poszukaj no ale ludzie to nie wiedza jak sie wypowiadac i w ogole jak myslec samodzielnie 555 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego meza w pracy nie ma netu,wiec nie ma mowy o zadnym siedzeniu w sieci w godzinach pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sieci nie siedza a filmy na laptopie ogladac mozna,i wlasnie to robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i sa tacy,ktorzy ogladaja,tylko potem niech sie nie dziwia,ze po 12 latach sluzby dziekuja im i koncza na kuroniowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslisz ze twoj to co robi jak ma sluzbe.stoi z karabinem na bacznosc przez cala noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego karabin co noc stoi na bacznosc:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ale tylko na slyzbie z dala od żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak,na slYzbie:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz sie zony zolnierzy strzepia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wlasnie zona zolnierza wygeyzla z pracy; nie wiem ile on zarabia ale ona stale chodzi i jeczy ze im na wszystko brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo jak mezus w weekendy przepija pol wyplaty to trzeba dorobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekacie na prace żołnierzy a pewnie sami zarabiacie najniższą krajową, z***********e w fabrykach gdzie do kibla się idzie za pozwoleniem kierownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w swoim wyuczonym zawodzie.i nie zazdroszcze jakiemus marnemu zolnierzykowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie maja nie dziwic ze po12 latach im dziekuja... przeciez jest ustawa ktora to okresla ze kontrakt moze byc max na 6 lat a w sumie cala sluzba na 12 lat. Nie wiem czy to dotyvzu tych wyzsxych stopniem ale szeregowych tak. Wystarczy poczytac usttawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żale wylewa pewnie jedna i ta sama zgorzkniała osóbka która biede klepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie wierzę. Sama jestem żoną żołnierza. Jak słyszę o piciu to normalnie nie wierzę. Czasy picia już dawno się skończyły. Przynajmniej na jednostce w której pracuje mój mąż. Poza tym albo sport i zaliczony wf co rok albo trawka i kuroniówka. Nie ma lekko. Co do kasy to ja narzekała nie będę. Mąż pracuje ja pracuję , dajemy radę. Jestem tylko ciekawa czy normalnie pracujący człowiek w ramach swojej stałej wypłaty jeździł by ciągle na poligony za fri? No na pewno nie. A tu trzeba. Praca na pierwszym miejscu. Nie liczy się wtedy rodzina. Nikogo to nie obchodzi jak sobie kobieta poradzi. Co zrobi z dzieckiem. Prawda jest taka że będąc żoną żołnierza najlepiej by było siedzieć w domu i wychowywać dzieci bo o pracy nie ma mowy jeśli nie mam pomocy z zewnątrz. Tylko prawda jest taka że z takich zarobków to rodziny nie utrzyma na przyzwoitym poziomie. Powegetować można jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie ma wykształcenia i głowy na karku to niech do wojska nie uderza bo po 12 latach dostanie kopa w dupkę i tyle. Ale jak ktoś potrafi się ustawić to jest dobra praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś , sluchaj ci//po maz przynosi ci niemala pensje wiec nie marudz. W robocie sie opier/dala a ty narzekasz. Na poligon musi jezdzic? O jaki on biedny. Ludzie ktorzy normalnie pracuja tez musza niekiedy zostawac po godzinach i to za free a ten Twoj len emeryturke dostanie za 15 lat pracy a my musimy zaiwaniac do 67 r.z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie dostanie juz emerutury! Caly czas o tym pisze ze teraz wojsko do bani jest bo 12 lat pracy i koniec nie ma emerytur tylko czlowiek musi radzic sobie i szukac pracy. Ustawy sa, to nie moje wymysly. Wyksztalcenie w wojsku? Raczej wyjatki bo wiekszosc ze srednim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze,ze tu zony samych szergowych....nie ma z kim noralnie popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×