Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks a słowo kocham

Polecane posty

Gość gość

poznalam pewnego chlopaka, po dwoch miesiacach spotykania sie jako znajomi, zaczelismy byc razem, zaczelismy uprawiac seks po 2 tygodniach, dzis mija poltora miesiaca od poczatku zwiazku, a mnie martwi jedna kwestia, za ktora pewnie oberwe od was, ale nic na to nie poradze otoz on wciaz unika jakichkolwiek rozmow o uczuciach JAKICHKOLWIEK nie mowie o tym, by mi mowil, ze mnie kocha, ale ja mam tak, ze jak mnie bardzo rozbawi albo jest slodki, nie wytrzymuje i mowie, ze go uwielbiam czasem, jak chce go udobr****** mowie :ja ciebie tez on nic zeby tego bylo malo - kiedykolwiek wejde na temat zwiazany w jakikolwiek, najmniejszy sposob z uczuciami, on milczy, a po 10 sekundach zmienia temat - gada o czymkolwiek, chociazby o muchach latajacych w pokoju;/ i wiecie, co wymyslilam? powiedzialam, ze dopoki czegos do siebie nie poczujemy, przerywamy seks, ze chyba taka kolejnosc powinna byc w sumie, wiec dopoki sie w sobie nie zakochamy, nie bedzie seksu on mysli, ze ja nie dam rady, bo wie, ze seks uwielbiam i ledwo wytrzymuje, gdy go mam mniej niz 2x dziennie, ale wytrzymam nie wiem tylko jak dlugo przyjdzie mi sie czekac na deklaracje;/ aha, mamy po 32 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 lata na karku i nie wiesz co masz robić ? Zawsze, ale to zawsze dziwiło mnie z jaką łatwością kobiety po pierwszym seksie mówią o uczuciu. Nie dziwi mnie natomiast fakt, że po 2-ch miesiącach facet nie chce deklarować się i wymawiać słowa, które nie ma dla niego jeszcze (lub wcale) znaczenia. Przecież ma seks. Po co mu deklaracje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 32 lata a myślisz jak 16 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem Twoją rówieśnicą
a poszłam do łóżka z partnerem jak ten wyznał mi miłość :) i od tej pory mówi mi to codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie, to ladne inteligentne kobiety. Duzo mowi po angielsku i niemiecku. Dobre zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, jestem na tyle stara, że zapomnialam, ze musze czekac na deklaracje facet jest wciaz genialny - czuly, wrazliwy, opiekunczy, nic sie nie zmienilo od kiedy przestalismy uprawiac seks i jak napisalam - wiedzialam, ze mnie zjedziecie, ale byloby milo, gdybym jednak przeczytala cos konkretnego, ale milszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja nie mówię i nie mówilam o uczuciu, nic nie czulam, ale teraz powoli zaczynam cos czuc, zakochuje sie i wydaje mi sie to naturalne i normalne wkurza mnie, ze on unika rozmow jakichkolwiek o uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem Twoją rówieśnicą
NIe wiem jak Ci pomóc, zła wiadomość jest taka że spotkałaś gościa który chciał pociupciać bez zobowiązań. Wg mnie powinnaś się rozstać zanim porządnie się zaangażujesz, lepiej to zrobić i dowiedzieć się wszystkiego na czym stoisz, jak facet dalej nie będzie chciał się określić to znaczy że nie ma na co liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie on chcial:) w tym jtez jest problem - ja po historiach z przezzlosci wystarszylam sie, ze on ma malego, ze mu nie stanie itp, ze sama nalegalam na szybki seks wiec nie on chcial, on twierdzil, ze wolalby poczekac, bo dla niego seks musi sie wiazac z uczuciem, miloscia teraz nie uprawiamy seksu ponad tydzien i on nadal jest taki sam - czuly i troskliwy, zabiega o spotkania nie jest tak, ze sie zmienil chocby troche, ale po prostu nadal unika rozmow o uczuciach zastanawiam sie po prostu, czy to sie kiedykolwiek zmieni, czy seks zaczniemy znowu uprawiac za rok, kiedy uslysze, ze wtedy cokolwiek czuje wiekszego niz sympatia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łeł, ale dlaczego dobrze robi? I nie chce, by klamal chce rozmow o ucziciach, nie chce slyszec, ze mnie kocha itp chce, zeby potrafil rozmawiac o tym, co czuje o tym, ze lubi, ze uwielbia on nawet temat o uczuciach, o ktorych jest cos w filmie - unika to mnie denerwuje, wkurza, martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha on ma 32 lata i widocznie do 40tki bedze szukal takich frajeek jak ty, gdyż nie wiem czy wiesz,ale bywaj tacy panowie a kobietki tylko stracą na takim związku bo jeszcze kilka lat i co moja droga ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet myślał o miłości, a ty rwałaś się, żeby tylko sprawdzić jakiego ma ku'tasa i jak nim operuje. Zakochałaś się w jego ku'tasie i się teraz dziwisz, dlaczego on nie chce mówić o miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, on nie lubi rozmów o uczuciach bo po prostu jest na to za wcześnie. Ja także należę do mężczyzn, którzy nie szafują tym słowem.To słowo-deklaracja. Nie można być pewnym miłości po latach, a co dopiero po dwóch miesiącach bycia ze sobą albo sekszenia ze sobą. Ja nie potrafię tak ot powiedzieć kobiecie, że ją kocham, jeśli jej nie poznam wystarczająco. Tobie zależy na tym by mówił to magiczne słowo, wtedy, kiedy tego potrzebujesz, a to już jest kłamstwem bo on tego nie potrzebuje w tej samej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy gadacie..tzn. ze jak powie kocham przed seksem to znaczy,ze mowi prawde? serio ?...dziewczyno poczekaj ok? milosc musi przyjsc na wszystko jest czas...jak ci po roku nie powie to wtedy sie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zakochalam sie w nim czytajcie ze zrozumieniem ci, ktorzy piszecie bzdury on tez moze nie byc we mnie zakochany - spoko mnie zalezy na tym, by nie uciekal od rozmow o uczuciach, milosci to chyba nie jest normalne, by rozmowa typu: - marta jest w ciazy z krzyskiem, myslisz, ze to cos powaznego z jego strony? znasz go on mi odpowiada: - nie wiem, moze... tylko on chyba nie chcial jeszcze dziecka - on jej chyba nawet jeszcze nie kocha i juz milczenie... ale w koncu sie odzywam: - za pol roku to juz chyba bedziesz we mnie tak zakochany, ze ho ho smialam sie, naprawde, zazartowalam on nawet nie skomentowal, zamiast sie glupio usmiechnac, nawet odpowiedziec: ani mi sie sni, podraznic sie zemna, cokolwiek on milczy i po chwili wyskakuje z haslem: ałć, reka mi zdretwiala masakra po prostu to tylko przyklad, niedokladny, rozmowy, ale takie sa wciaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzecz w tym, ze ja nie wymagam tych slow blagam, doczytajcie ze zrozumieniem, przeciez pisze doslownie nie chce uslyszec kocham cie (choc chcialabym, nie jest to jakis wymog) chce rozmawiac o naszych uczuciach, bo skoro w tym wieku on ma z tym problem, to jest to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym slubem to przesada jestesmy razem dopiero pare miesiecy, poza tym ja nie mysle na razie o slubie, on juz bardziej, bo czasami wspomina o wspolnym mieszkaniu, ktore planuje kupic itp ja wciaz o tych uczuciach, bo inaczej umre ze wscieklosci na niego, ze ze mna nie rozmawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam, że to post 17latki. masakryczna mentalność kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już się pogubiłem, ale to przecież takie męskie, nieprawdaż ? ;) Przecież trudno wymagać, żeby mężczyzna rozumiał logiczne myślenie kobiety- autorki. Rozmawiać na temat uczuć jest trudno jednak, jeśli się wie, że tych uczuć nie ma i będę przy tym się upierał, chociaż daleko mi do kobiety :D No i śmiem twierdzić, że on nie rozmawia bo tego od niego nie wymagasz, chociaż dużo piszesz i można pomyśleć, że znowu się mylę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak mam sprawic, ze zacznie? obawiam sie, ze on nie zechce rozmawiac o jakichkolwiek uczuciach - nawet o tym, ze mnie lubi pewnie bylby problem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już chyba wyczerpałem słowa w tym temacie, nie pisząc o nadludzkiej cierpliwości. Życzę powodzenia w finalizowaniu Twoich spraw 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łeł, nie denerwuj się na mnie ja naprawde bywam dojrzala i normalna kobieta zwyczajnie wiem, ze zrobilam blad, namawiajac go na seks za szybko i teraz to sie na mnie msci po prostu chcialabym wiedziec, czy odstawianie tego seksu cokolwiek da, bo jesli nie da i tylko bedziemy sobie tego odmawiac bez sensu, to chcialabym wiedziec, a jego nie zapytam wiec pytam - glownie facetow wlasnie - ma to sens? gdybyscie byli na jego miejscu, powiedzielibyscie w koncu, ze kochacie albo zaczelibyscie gadac o uczuciach jakkolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×