Martwi mnie przyszłość muzyki metalowej

Mam wrażenie że ta muzyka coraz wolniej sie rozwija, i coraz więcej nowych zespołów to kopie starych. Wystarczy na przykład spojrzeć na fale zespołów nowej fali thrashu powstałych po 2000, tylko nieliczne z nich oferują coś nowego, większośc to kopie zespołów z lat 80, z jedyną różnicą, że muzycy tych zespołów sa o 20 lat młodsi od swoich pierwowzorów.Oczywiście są zespoły i trendy które nadal są w stanie zaskoczyć czymś nowym, ale jest tego i bedzie z roku na rok coraz mniej, bo metal staje sie muzyką skostniałą i większość tego dobrego co potencjalnie mogło zostać stworzone, już stworzone zostało. Z bardziej popularnych trendów w metalu, nowość oferuje tylko folk metal, pozostałe nowe trendy takie jak djent, są dosyć niszowe i nie przedostają sie do szerszej publiki. Jeśli spojrzeć na czołowe zespoły metalowe, te które zapełniają stadiony i duże hale to ma sie wrazenie że metal zatrzymał sie gdzies na 2000 roku - Iron Maiden, Metallica, Kreator, Testament, Sliknot, Nightwish, Ac/dc, Korn, Helloween - to samo od 15 lat. No i może Sabaton z nowszych metalowych zespołów. Zamieszczam tutaj swoje żale na ten temat, bo wiem że jest tu troche fanów metalu i jestem ciekawa jak zapatrują się na te kwestie :)

NIe slucham metalu dlatego na szczescie nie mam tego problemu :D.

Możliwe, że winna jest temu moda na metalcore i grindcore. Scena się zmieniła, teraz największe tłumy przyciągają zespoły jak Black veil Brides (chociaż nie wiem jaki to gatunek muzyczny) czy Bring Me the Horizon (i pewnie masa innych których niestety nie znam).

no a slamming brutal death metal - który uwielbiam ! pełen rozkwit!

nooo grindcore , goregrind , grindporn itp miód ! ale z metalu to powtarzam slamming brutal death metal !!!!

Ja p*****le, ale ty masz problem.

Czyli Sabbaton to już nie kopia? Riffy zawsze będą się powtarzać, w ten czy inny sposób. Nie wiem, skąd bierzesz tego typu przemyślenia. Metal ma się bardzo dobrze, ale jeżeli słuchasz zespołów typu Nightwish czy Slipknot to nie dziw się, że nie usłyszysz w nich nic świeżego. Posłuchaj trochę garażowego metalu. P.S. AC/DC to nie metal :/

Bring Me The Horizon daje radę, ale tylko starsze albumy. Najnowszy jest chüjowy.

Mi wujek mowil, ze podobno Zakk Wylde powiedzial, ze dzisiejsza muzyka to jest wariacja na temat lat 60 i 70. A poza tym podobno pierwsze metalowe kawalki tworzyl Beethoven :D https://www.youtube.com/watch?v=k_53LEwnGXU&list=PL525DA2693435249Ejak sie cos takiego na gitary rozlozy to jest ewidentny metal mroczny

mnie martwi przyszłość baletu mongolskiego

"Możliwe, że winna jest temu moda na metalcore i grindcore" fakt, jak poobserwować np. scene amerykańską to 90% młodszych zespołów z szeroko pojętego cieżkiego grania to takie metalcore. W Europie jest jednak zdecydowanie lepiej pod tym względem, tyle że zespoły sa w większości wtórne. "slamming brutal death metal" Dość niszowy trend, tak jak napisałam, rozkwitające nurty są nieliczne i głównie niszowe. "Ja p*****le, ale ty masz problem." Ma problem bo tak sie ukształtowałam, że to jedno z moich głównych hobby, i jesli lubie jakiś nurt muzyczny to naturalnie martwie sie o jego przyszłość.

"Metal ma się bardzo dobrze, ale jeżeli słuchasz zespołów typu Nightwish czy Slipknot to nie dziw się, że nie usłyszysz w nich nic świeżego. Posłuchaj trochę garażowego metalu." Nie obrażaj mnie, nie słucham Slpknota ani Nightwisha i codziennie przesłuchuje kilka płyt mało znanych zespołów.

metal to muza dla psycholi,ćpunów i szatanistów,niech szczeźnie razem ze swoimi wyznawcami...

Myślę, że właśnie jest odwrotnie, jest MASA zespołów. Kiedyś było tylko kilka znanych więc wszyscy byli fanami tego samego, teraz jest taki wybór i scena metalowa tak się rozrosła, że nie wiadomo co wybrać :D

Szatan przez uszy do duszy wchodzi dzięki częstotliwości muzyki metalowej. A potem dziwić się trzeba, że egzorcystów brakuje. Słucham Nightwish, lubie pewne kawałki, ale jak słyszę, że ktoś śpiewa "Szatanie, daj mi siłę" to mnie taka ignorancja osłabia. Niestety, tak działa szatan. Na niczego nie świadomą podświadomość.

Co za pierdoły, szatan nie wchodzi przez uszy i nie działa poprzez muzykę, z pewnością ma ciekawsze rzeczy do roboty i o wiele bardziej masowe sposoby.

"Myślę, że właśnie jest odwrotnie, jest MASA zespołów" Przeciez napisałam w pierwszym poście że jest dużo zespołów, ale sa wtórne. Czytaj ze zrozumieniem. Kiedyś zreszta tez było ich bardzo dużo, ale nie wszystkie zostały zapamiętane "Kiedyś było tylko kilka znanych więc wszyscy byli fanami tego samego" Ale teraz tez większośc fanów metalu słucha wąskiej grupy najbardziej znanych zespołów, i to w wiekszości tych samych co były najbardziej sławne w latach 90.

Przykładowo Municipal Waste założone w 2001 roku jest bardziej prymitywną kopią Slayera, cała ta nowa fala thrashu powstała po 2000, Toxic Holocaust, Havoc, Gama Bomb, Suicidal Angels, Bonded By Blood, Fueled by Fire, Evile, Lich King, Lazarus A.D, Violator, Warbringer czy wspomniane Municipal Waste to kopie kapel thash metalowych z lat 80, w sumie tylko Skeletonwitch i Vektor to młode kapele thrashowe które są oryginalne w jakimś stopniu. Pisze głównie o thrashu bo tego gatunku najwięcej słucham, ale kapele heavy i power metalowe też są do bólu wtórne. W latach 80 i 90 wyszło mnóstwo przełomowych i wyznaczającej trendy albumów, a ile ich wyszło przez ostatnie 15 lat?

Może w Polsce tak jest, u siebie tego nie widzę. Nawet gazety starają się promować coraz to nowsze zespoły.

A w jakim kraju mieszkasz?

Moor z tej strony - UK

jakby moj wujek tu byl, to bys sobie z nim pogadala i by ci cos pokazal na pewno.

https://www.youtube.com/watch?v=gAVB25yjY5I