Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałem sie w dziewczynie która jest ze mną dla kasy

Polecane posty

Gość gość
A co do kobiet, które kupują buty w takich cenach to jest ich pełno! :D Serio, w tych sklepach jest tłok, a ja widziałem już pełno dziewczyn, które noszą drogie ubrania. I wiele z nich wcale nie miało ogromnych zarbków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, bo ja juz mam dziecko i zmywam naczynia. popadasz w skrajności.no po opisie twojej laski dla mnei leci wyłącznie na kasę, znałam podobną. pytasz na forum to rówiesnica twojej dziewczyny odpowiada, skoro Cię kocha to czemu jej się nie oswiadczysz? :D i z mojej perspektywy to jest duża różnica. za 10lat ja będę jeszcze pełna energii i młodości a Ty będziesz miał 50 :O i bankiety...nie wiem kogo bawi strojenie sie w drogie kiecki i "brylowanie", koncerty, ogniska, wycieczki są dla większości mlodych ludzi o wiele lepsze ;) ale oczywiście, ona może być nadzwyczaj dojrzała i okazuje to mokrością na widok samochodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami tez do takiego sklepu zajrzę ;) ale nie kupuję czegoś takiego za co moglabym skoczyć na wypad np. do grecji ;) te które znam co kupują to raczej utrzymanki albo pozerki (w domu bida, meble stare, ściany obdrapane ale stanik za 300zł). chociaż te drugie raczej mają jasny cel ;) ale koles, no Ty twierdzisz, ze znasz lepiej moje rówieśniczki. więc z kim się będe kłocić? ożen się z nia i trzymajk kciuki że Cie nie puści dla bogatszego ;) a póki co ciesz się seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doceniam twoje chęci, ale widze, że jesteśmy z różnych planet. Dla Ciebie bankiety po strojenie sie w drogie ciuchy i podrywanie 'miliojerów' :D Jest zupełnie inaczej. Ona też pracuje w biznesie, a najlepsze kontakty biznesowe robi sie właśnie na bankietach i takich imprezach. Byłoby bardzo dziwne jakby na nie chodziła. Koncerty i ogniska? Nigdy nie byłem hipisem ale wiem że niektórym sie to podoba. Że kobieta lubi samochody też nie wydaje mi sie dziwne, nawet mnie to bardzo kręci :D A czemu nie poprosze ją o rękę? Jak pisałem wcześniej wole tego uniknąć. Musiałbym być pewny źe ona mnie kocha tak samo jak ja ją, ale wątpliwości mną szargają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym 50 lat to dla ciebie starość?! Pamiętam, że jak moja mamamiała 50 to była młoda, była dla mnie przyjaciółką. Po 50 zdobywa się mądrość, można osiągać wielkie sukcesy. Przywódcy państ i prezesowie wielkich korporacji i banków, wszyscy są po 50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sa różne priorytety życiowe ;) można byc w związku opartym na wyłącznie miłosci, można zwyczajnie korzystac z zycia, natury, przyjaźni. w takim razie duzo ludzi to hippisi :D w warunkach polskich zobacz sobie co robią 50latkowie. taaa, wszyscy jak jeden mąż to zgrabni, madrzy prezesi wielkich korporacji :D a biorac pod uwage twoją ortografię wątpię byś był jednym z nich (chociaż, żyjemy w Polsce) nie jesteś jej pewien, ale jakoś wszystko co ktoś napisał musi być bzdurą bo ona wcale nie jest pustawa i jest "samochodziarą" (dziwne, ze po roku znajomości tylko to przypuszczasz). więc jak w końcu? skoro jest tak jak mi napisałeś, nie powinieneś mieć cienia wątpliwości. a jednak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie zwyczajnie sam sobie przeczysz, niedawno pisaleś, ze zrobiła sie łatwa jak zobaczyła Twoje auto a teraz, że cię to kreci :D miłych rozważań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no tak, zapomniałem o polskiej rzeczywistości, gdzie ludzie zaczynają sie starzeć jak sie orzenią i mają dziecko. A po 50 to już zombie które tylko siedzi przed telewizorem i wierzy w to co mówią w wieczornych wiadomościach :D Ale widze, że dla ciebie to oczywiste że ludzie tacy są. Dlatego nie rozumiesz mnie ani mojej dziewczyny. Jej rodzice też są zamożni, dlatego czasem wydaje mi się że ona jest troche rozpuszczoną dziewczynką. Kiedyś rozpuszczali ją rodzice, a teraz przypadkowo ja to robie. Dlatego czasem wydaje więcej niż ma. Mam wątpliwości co do jej uczuć, bo nie wiem czy taka dziewczyna jest zdolna do bezinteresownej miłości. Zawsze od tych którzy ją kochali dostawała wiele. Nie chce jej krzywdzić swoim osądem dlatego tkwie od początku w punkcie wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ortografie sie nie martw, mam wyłączoną autokorekte w tablecie : p Nigdy nie byłem humanistą, zawsze komputer po mnie poprawia : D Masz racje, Polska, w angielskim ani francuskim nie robie błędów, są łatwiejsze : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i nie kręci mnie to, że zobaczyła moje auto tylko to, że lubi auta i szybko jeździ :D Jak leciała moim 180 to adrealina we mnie nieźle udzerzyła, ale to było niesamowite! Jak sie mogłem nie zakochać w takiej kobiecie? Takiej pewnej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moglbys byc jej ojcem:o ale laska wie jak ustawic sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym był jej ojcem to musiałbym zapłodnić jej matke w wieku 15 lat. Czy wy jesteście tacy patologiczni czy o matematyce w życiu nie słyszeliście. Co? Przyznać sie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co nie da sie zaplodnic w wieku 15 lat??? zadna 20-latka nie wiaze sie z 40-latkiem bez powodu, czytaj kasa i pozycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś stary c***j i laska jest z toba z wygody! Zrozumiałeś w końcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz sie przekonac to zaproponuj malzenstwo albo chociaz wspomnij ze chcialbys miec z nia dziecko jak zobaczyz rozanielenie w jej oczach to cie kocha.......zreszta i tak wydaje mi sie ze cie kocha ps czy jest jeszcze opcja na kafeterii "dodaj do ulubionych??? " jesli jest to jak to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magddalena123
hej. zaczęło Ci przeszkadzać, że jest z Tobą dla kasy? jeśli nie i masz perspektywy dalej dobrze zarabiać, to czemu z nią nie zostać? btw. masz pewność że jest z Tobą dla kasy? czy to tylko Twoja obawa? 40 lat to NIE jest dużo. po prostu gów/niarstwo na kafe ma po 12 do 14 lat, więc dla nich to jak trylion. GIMBY NIE ROZUMIEJO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No po tym co piszesz to wiecej niz pewne że nie jest z Tobą z powodu miłosci. chyba, że do Twoich pieniędzy :) ale podejrzewam, że to nędzne prowo napisane przez 20 latka albo starszego faceta ktory umyslowo jest na poziomie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 lat to duza roznica wieku. zalezy moze jeszcze jak wygladasz, ale raczej mxsle ze lasce zalezy na twojej kasie. tylko czemu sie oburzasz? to przeciez fair wamiana: ty masz kase, ona ma urode i mlodosc. mlodosc przemija szbyko. Ty jestes dla niej dla urody i mlodosci, dla fajnego seksu a ona dla twojego portfela. Nikt na tym nie cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)oni to klamcy te ludzie!! i w ogole jak tak mozna byc co to za rodzina 555 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to mowa o RÓŻNICY wieku a nie o byciu 40latkiem. fajne doświadczenia macie skoro dla Was związki ledwo co dorosłych dziewczyn z prykami sa norma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem ze starszym, ja 26 on 40, on ma dwoje dzieci. jestem z nim, bo zapewnia mi wysoki poziom zycia, bedziemy miec dziecko wiec w razie czego wysokie alimenty mam zapewnione. nie czuje, zebym go wykorzystywala- on mi daje kase, bezpieczenstwo, ja jemu mlodosc, urode, swiezosc, energie, pasje. moze sie ze mna pokazac na wszelakich imprezach, jestem po studiach, potrafie sie wyslowic ;) uczciwa wymiana. w przyrodzie nazywa sie to protokooperacja. podejrzewam, ze u ciebie jest podobnie. moja rada- nie oczekuj, ze ona sie w tobie zakocha. daje ci wystarczajaco duzo z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde to z to nie ja! :D Nie spodziewałem się, że mój wątek sie tak rozrośnie, może załoze tu konto. Można dodać temat do ulubionych jak się naciśnie serduszko koło tematu. O małżeństwie i dziciach boje się wspominać, bo jakby się ucieszyła to już nie mógłbym sie wycofać. Może spytam co myśli o małżeństwie w ogóle? Gdy uwolnie się od wątpliwości to chętnie się z nią ożenie, może za pół roku, rok,kto wie? Ciesze sie, że ktoś sie zgodził, że 40 lat to nie jest dużo :D Mam pełno znajomych w moim wieku i starszych, ale oni w ogóle nie są starzy! :D No ale jeśli dla większości taki wiek kojarzy się tylko z ich rodzicami to dziwnie się tu zaczynam czuć :D Na początku chciałem taiego związku, nie szukałem miłości i chciałem tylko luźnego związku ale wyszło z tego coś więcej, dużo więcej. Na pewno sie kochamy, ale mnie prześladuje ten początek znajomości i te wątpliwości mną targją. Musze się przyzwyczaic do miłości, może zacznę bardziej trzeźwo myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zaraz Ty się w nim nie zakochałaś, a będziecie mieć dziecko? To jak Ty bedziesz kochać to dziecko skoro nie było poczęte z ukochanym? Jesteś strasznie wyrachowana, aż się Ciebie przestraszyłem! ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha wyrachowana, czysty uklad taki jak u Ciebie a ty masz pewnie kryzys wieku sredniego, typowy po 40-stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczesne 20 parolatki sa bardzo wyrachowane i zadna nie zwiazalaby sie z facetem o 15 lat starszym , gdyby byl golodupcem albo zarabial 3tys.:D Ale o co w sumie chodzi? Ty jestes z nia dla jej mlodosci i ciala, a w zamian zapewniasz jej wysoki standard zycia, przeciez wiekszosc zwiazkow z duza roznica wieku na tym sie opiera. czego sie spodziewales, ze ona zakocha sie w twoim wnetrzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to nie jest żaden 'czysty układ'. Wiem coś o układach, bo mam to za sobą. Ale żeby dziecko?! To nie jest żaden układ, to oszustwo. CZy naprawde nie wydaje wam się to przykre? Dziecko bez miłości, z 'układu'? Wiem, że młodą kobiete odsraszył by starszy facet, który mało zarabia nawet jakby był fajnym gościem , ale to w sumie tak jak nas odsraszyłaby młoda miła dziewczyna, która jest gruba i brzydka. Na początku relacji i faceci i kobiety mają swoje kryteria. Długość nóg, czy rodzaj samochodu, czy to naprawde taka różnica? :D Wnętrze odkrywa się z czasem no i u nas to wychodzi wspaniale, tylko ten początek znajomości mnie prześladuje. Głupio się czuje, chciałbym wiedzieć jak bardzo moja dziewczyna mnie kocha, a przecież powinno mi wystarczyć, że w ogóle mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli sam akceptujesz jej kryterium doburu - kase, super fure itp., a ty w zamian chciales mlode ciale, wiec w czym jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele kobiet specjalnie daje sobie zrobic dziecko w takim ukladzie, bo w razie czego maja zapewnione wysokie alimenty jakby facet zdziadzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno Ci wystarczyc, ze w ogole jest z toba a po co ci uczucia, jak do tej pory nie byles w dlugim zwiazku, t mozesz tak ciagnac dalej o ile bedzie kasa, to zawsze znajdzie sie chetna na taki uklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie rozumiem, że poznaliśmy się w ten sposób, ale teraz jest inaczej. Może mam taki dysonans poznawczy. Takie wrażenie, że jeszcze wczoraj piękna młoda dziewczyna weszła ze mną w luźny związek, a dziś zachowujemy się jak para w tym samym wieku, a ja myśle o małżeństwie. Jeszcze jak sie poznaliśmy to była ta sama pora roku to wydaje mi sie, że to było w tym roku. Dziwne, ale tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×