Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem chodzącym wulkanem

Polecane posty

Gość gość

Witam moi drodzy :) często tutaj bywam, praktycznie codziennie. Mam 22 lata i problem natury kobiecej ! Jestem wybuchowa ale w całkowicie negatywnym tego słowa znaczeniu. Mam cudownego chłopaka z którym leci nam już 7 rok. Natomiast moje nerwy i chore romantyczne postrzeganie świata plus zmiana naszych charakterów źle Nam służy. Kiedyś nie widziałam 80% problemów które widzę dzisiaj wiadomo że kiedy mielismy po 15 lat tych problemów w ogóle nie było... ale od roku mieszkamy razem, mój chłopak lubi wychodzić ja mu na to oczywiście pozwalam. I widzę tą zależność że facet który ma dużo luzu potrafi się odwdzięczyć ;) ( nie ważne ufam mu do tego stopnia że bez problemu puszczę go z kolegami na jakąś imprezę na piwo na cokolwiek mówiąc przy tym że ma wrócić przed 7 rano... ) to działa w 2 strony. Moja wybuchowość zaczyna się kiedy coś dzieje się nei po mojej myśli... w zwyklych sprawach, nie wiem jak to nazwać ODPALAM się mega ? tak, to chyba odpowiednie słowo. Potrafię wydzwaniac co minutę chcąc załagodzić sprawę do tego mój płacz jego nerwy i awantura.... Czuje sie po tym strasznie. Przepraszam oczywiscie ale za kazdym razem zastanawiam się czy po prostu jestem stuknieta... :D serio taka chora baba. dziewczyny czy wy macie jakieś grzechy które popełniacie w związkach... Chce z tym facetem spedzic całe zycie ale mysle ze on tego nerwowo nie wytrzyma :) HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zizzu
Jesteś młoda , tez taka byłam . Pomaga liczenie w myślach do 10- 20 i analizowanie swojego zachowania przyczyna - skutek. Odżywiaj sie dobrze i wysypiaj , każdego dnia znajdź coś pozytywnego . Pomagają ćwiczenia jogi ( mi )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×