zaluje ze zrobilam to z mezem w noc poslubna!

Następna żona, co męża z normalnymi potrzebami uważa za zboczeńca. Po co wy w ogóle za mąż wychodzicie. Później będzie płacz, bo ten zboczuch będzie chciał seksu dwa razy w tygodniu. Bądźcie asem jak niejaka brokensize czy jakoś tak.

a już myślałem, że nie padnie najważniejsze pytanie kafe: ILE MACIE LAT na szczęście kafeterianki nie zawodzą :D to ja Ci podam jeszcze naczelną radę kafe: ZBADAJ SOBIE TARCZYCĘ nie dziękuj

Kolejna katolska niewydymka.Wiesz debilko,że seksualność to normalna część każdego z nas.Dotykanie swojego ciała nie jest obleśne,tylko NORMALNE.Normalne jest dotykanie swojej peezdy,żeby przeżyć orgazm. Myślałaś,że po ślubie będziecie żyć jak brat z siostrą?:P

Myslalam, ze po slubie najpierw sie nacieszymy byciem ze soba, dopiero potem to zrobimy :( ja mam 25lat, maz jest rok starszy, nie wiem po co wam to wiedziec. Seks ppwinien byc przemyslany, a nie tak na lapu capu, od razu po sluvie :( przeciez nie tylko po to sie slub bierze, to ppwinien byc dodatek, a on tak jalby tylko na to czekal :(

nie wierzę, że istnieją takie kobiety :D :D :D

Nie rozumiem czemu nie wierzysz? Co jesr w tym dziwnego, ze ktos zaluje ze za wczesnie zaczal uuprawiac seks?:(

świetny topik 10/10

Ale ze co, 10/10? O co Ci chodzi?

Niestety wiele kobiet wychowanych w ortodoksyjnych rodzinach katolickich tak ma po ślubie. Niektóre zaczynają płakać już na sam widok swojego męża nago, "bo to takie obleśne". Bo ona myślała że noc poślubna to jest pocałunek w policzek w garniturze i sukni ślubnej.

Dla takich kobiet to szok że w noc poślubną muszę się ROZEBRAĆ i UPRAWIAĆ SEKS. Przecież to takie obleśne i pornograficzne.

Sex to swietna sprawa:) moze za pierwszym czy drugim razem nie jest najcudowniej, ale z czasem staje się coraz przyjemniejszy;) wiec się nie nastawiaj tak negatywnie od razu. Poza tym faceci maja swoje potrzeby,tak jak i kobiety. Dziwne ze Twoj maz wytrzymal aż rok!

No bo tak powinno byc, myslam ze sie poprzytulamy, porozmawiamy jeszcze chwile o nas, a on od razu zaczal mnie calowac i rozbierac :(

Z religią katolicką jest ten problem że nie ma niej czegoś takiego jak "chcieć seksu" lub "mieć potrzeby seksualne". Jest tylko "obowiązek małżeński" ukierunkowany na obowiązek spłodzenia dzieci. Katolicyzm potępia nagość, potępia masturbację, potępia seks dla przyjemności i potępia wszystkie inne formy współżycia aniżeli stosunek dopochwowy zakończony wytryskiem w pochwie w celu spłodzenia dziecka.

Zalamanapa, w takim razie realia rozminęły się z twoimi oczekiwaniami. Najgorsze jest to że napisałaś że "kochałaś go". Więc już go nie kochasz ? A więc masz związek właśnie dobiegł końca.

Kobieto! Masz swoje przekonania jakieś tam okej..wszyscy rozumieją . Kazałas facetowi czekać rok żeby mógł się z tobą przestać, myślisz że było mu łatwo? Pragnął cię! Dziwisz się, że chciał odrazu po ślubie. Cholera! rok czasu czekał! Ciesz się, że wgl chciał czekać, ze nie naciskał, że nie groził rozstaniem. Taki facet to skarb.

Maz wczoraj wricil z pracy i zapytal co soe ze mna dzieje, czemu jestem takaniedostepna, smutna i malomowna. Ucieklam do lazienki z pkaczem :( byl zly, nie ma prawa byc zly bo to wszystko jego wina :(

To Bogu dzięki że ja mam potrzeby seksualne a nie obowiązek. Autorce współczuje, nie wiem jak można nie odczuwać tego radosnego podniecenia dotykając ciała kogo się kocha, no cóż popełniła błąd biorąc ślub, ale ludzka rzecz błądzić. ;)

albo jestes znudzona gimnazialistka ,ktora z nudow wymysla durne tematy ....albo powinnas isc do zakonu ...bo normalna kobita sex uwaza za cos przyjemnego a nie pierdo...takich glupot ze chciała jeszcze poczekac hahaha

Najgorsze jest to ale prawdziwe http://goo.gl/2xvAva

gość dziś Myslalam, ze po slubie najpierw sie nacieszymy byciem ze soba, dopiero potem to zrobimy smutas.gif ja mam 25lat, maz jest rok starszy, nie wiem po co wam to wiedziec. Seks ppwinien byc przemyslany, a nie tak na lapu capu, od razu po sluvie smutas.gif przeciez nie tylko po to sie slub bierze, to ppwinien byc dodatek, a on tak jalby tylko na to czekal smutas.gif ---- Szczerze? 25 lat i taka głupia. Seks przemyslany, a nei tak an łapu capu, no kobieto, miałaś jakieś 2-3 miesiące od oświadczyn i zapowiedzi na oswojenie się z myślą, że zaraz po ślubie będzie seks. przeciez nie tylko po to sie slub bierze, to ppwinien byc dodatek, - No właśnie w KK po to się bierze ślub. Żeby uprawiać seks. Tylko KK jest też w tej materii hipokrytą, jakich mało. Wpaja wiernym, że seks jest brudny i dlatego ty teraz patrzysz na siebie jak na szmatę, a nie pełnowartościową kobietę, która ma mieć z tego przyjemność. Zapewniam cię, że tak samo byś miała gdybyś zrobiła to z mężem tydzień później. Teraz masz zrobić tak jak ci radzą wyżej. Masz dobrze poznać swoje ciało, aby twoje życie seksualne dawało ci więcej satysfakcji. Żebyś chciała sprawiać przyjemność mężowi, a on tobie. Żeby seks nie był mechaniczny tylko pełen oddania. Żeby was zbliżał, nie oddalał. Jak jest seks do kitu, to wszystkie relacje małżeńskie zaczynają szwankować.

Autorko...ważna jest miłość, wspieranie się, dbanie o siebie wzajemnie, staranie się o siebie...ale bez udanego życia seksualnego małżeństwo Ci nie zadziała, musicie mieć i seks i to dobry seks jak chcecie ze sobą przeżyć życie razem...

Jestem katoliczka ale niepraktykujaca, moi rodzice tez, slub wxielam z milosci a nie dla seksu, a mam wrazenie ze on wzial go tylko po to :( nie moge patrzec ani na niego ani na siebie, dotykanie sie mnie obzydza. Czuje sie jak scierka, nawet nie wiem jak mam mu to powiedziec, bo co na niego spojrze to chce mi se wyc :(

I nie jestem ginnazjalistka, mam 25lat...

Moze jestes aseksualna? A jeśli nie to powiedz jak to możliwe,że nie lubisz seksu?

Rozumiem ze jesteś tak tępa ze nie odezwalas się a mąż robił z Toba wszystko na co miał ochotę? Miej pretensje tylko do siebie ze nie potrafiłaś z nim rozmawiać wczesniej jak i teraz.

Nie wiem czy jestem aseksualna, chcialm uprawiac z nim seks ale nie tak szybko... :(

to k***a kiedy? w domu starców? Popieprzyło cię?

wiesz...większość ludzi lubi dotykać osoby na której im zależy, pieścić ją i uprawiać seks i to jest normalne i przyjemne. a 25 lat? na co dłużej czekać chcesz? jesteś więcej niż wystarczająco dorosła...

Ale nie czulam sie gotowa :(

to będzie szybki rozwód