Mój mąż jest idiotą i kretynem, zadłuzył mnie i nie wiem co zrobić?

Nie rozumiem twojej mylnej pazernosci. Nie rozwiedziesz sie bo alimenty bo dzialka bo dom bo chcesz majatek. Kiedy do ciebie dotrze ze nie macie majatku to wszytko dlugi horemdalne. wszystko zadluzone a ty liczysz na majatek.. powinnas sprzedac co sie da dom, dzialki, rozwiesc sie , kupic mieszkanie ze sprzedazy dzialek, isc do pracy i brac alimenty na dzieci z funduszu 500 zl na jedno. Tak powinnas zrobic i zyc w spokoju i bezstresu, oszczedzic wrazen dzieciom ale nie bo ty niuchasz gdzie majatek zeby lapa nakryc- bylo by ok bo ci sie nalezy ale teraz to ty uciekaj bo ci gacie zlicytuja

idz do doradcy, do adwokata dobrego i sie dowiedz jak z tymi dlugami. porada 200- 300 zl zalezy gdzie dorosla baba i zeby dziecko twoje bylo madrzejsze od ciebie nie kumam

A myslalas o intercyzie?

,,Nie muszę szukać pracy bo zakładamy przedszkole i już mamy z tego pieniądze ale one nie wystarcza. Jako sprzątaczka tez nie muszę wyglądać super ale... mam 50 lat i nie jestem już taka jak kiedyś. Trudno wymagać od siebie wyglądu modelki w takim wieku jak ma się dom na głowie, małe dzieci i niepoważnego męża. Mam żylaki na nodze od ciągłego stania na nogach i chorą wątrobę po zakażeniu WZW B w szpitalu.'' Problem mamy podobny, ale....jesteśmy zupełnie inne pod względem charakteru. Mylisz się, ze nie musisz szukać dodatkowej pracy.Musisz bo z jednej pensji nie zaspokoisz wszystkiego. Pracuje na dwóch etatach , a mam niewiele mniej lat od ciebie. Trzy miesiące nie widział mnie mąż. Nie poznał mnie. W te trzy miesiące schudłam 15 kg i na to spotkanie zainwestowałam ok 200 zł. Kupiłam czarna mini sukienkę, szpilki , znajoma fryzjerka zrobiła balejaż ... i tak , ja będę taka jak dawniej choćby duchem...i wiem,ze sobie poradzę, ze się nie poddam. Wiem, ze to będzie długoletnia walka , ale wierze ze ja wygram. ,,Autorko, problem nie zaczał się kilka dni temu Ale lat 12 czy 9, kiedy Twój mąż nieudolnie przefiukał kase na pseudobiznesy. Nie pracował, sprzedawał kolejne działki i kasa szła jak woda. Masa kasy, która mogła ustawić Wasze dzieci. Wtedy powinnas zareagować. Przykra sprawazl. '' Dokładnie tak musiało być. U nas tez problem nie trwa od wczoraj...ale ja pół roku temu jasno powiedziałam dość i jak na razie tego się trzymamy. gość dziś Z resztą nawet jakbym chciała znaleźć dodatkową pracę to nie wystarczy już czasu bo doba jest za krótka! Wkurza mnie tylko to że ja muszę płacić za głupoty męża. Ten idiota nic nie robi i tylko nas zadłuża. Jest wpisany w BIGu i nikt mu kredytu nie da więc bierze chwilówki. Jedna nich kosztowała nas drugie tyle co wziął. Zgłoś gość dziś Autorko, problem nie zaczał się kilka dni temu Ale lat 12 czy 9, kiedy Twój mąż nieudolnie przefiukał kase na pseudobiznesy. Nie pracował, sprzedawał kolejne działki i kasa szła jak woda. Masa kasy, która mogła ustawić Wasze dzieci. Wtedy powinnas zareagować. Przykra sprawasie ,ze nie musisz I co z tego , ze masz 50 lat? Ja mam niewiele mniej. gość dziś Z resztą nawet jakbym chciała znaleźć dodatkową pracę to nie wystarczy już czasu bo doba jest za krótka! Wkurza mnie tylko to że ja muszę płacić za głupoty męża. Ten idiota nic nie robi i tylko nas zadłuża. Jest wpisany w BIGu i nikt mu kredytu nie da więc bierze chwilówki. Jedna nich kosztowała nas drugie tyle co wziął. Zgłoś gość dziś Autorko, problem nie zaczał się kilka dni temu Ale lat 12 czy 9, kiedy Twój mąż nieudolnie przefiukał kase na pseudobiznesy. Nie pracował, sprzedawał kolejne działki i kasa szła jak woda. Masa kasy, która mogła ustawić Wasze dzieci. Wtedy powinnas zareagować. Przykra sprawa

cos za duzo sie skopiowalo ...

bo już zaczynasz się gubić w tym krętacwie :D

,,bo już zaczynasz się gubić w tym krętacwie '' Ja a niby czemu?

Przecież od razu widać, że to prowokacja tego trola "czterdziecha co ma pecha". Identyczny styl pisania i oczywiście obowiązkowo chora wątroba :D

Maz sprzedaje nieruchomosci i "gdzies" te pieniadze znikaja?. Powiedz prosze, czy wy macie wspolnote majatkowa, czy nie? jezeli tak, to przeciez bez twojego udzialu niczego nie sprzeda ani nie zaciagnie kredytow. Czy ty rozumu nie masz, zeby sie na to godzic?

"Mój mąż jest idiotą i kretynem, zadłuzył mnie i nie wiem co zrobić?" xxxxxxxxxxxxxxx Twoj maz na pewno jest idiota i kretynem, ale nie mogl zadluzyc ciebie bez twojego udzialu. Bralas w tym czynny udzial, wiec ponosisz za to wine dokladnie tak samo jak i maz.

musisz wziąć rozwód ze względu na to żeby nie obciążał cię dalszymi długami, powinnaś poradzić się prawnika, w większości miast są takie bezpłatne porady. wcale nikt nie zabierze ci domu, dzieci są z tobą, mężowi zasądzą alimenty, będzie musiała iść do pracy. Tylko musisz się odważyć, a może nie chcesz z nim się rozstać. pomyśl nie o sobie tylko o dzieciach

Możesz wystąpić do sądu, a możesz też wystąpić do www.helperia.pl, która na pewno pomoże Ci w spłacie długów, a wszystko będziesz im oddawać w równych ratach.

obracaliscie w miesiac kwotami jakich niektorzy ludzie nie zobacza przez całe zycie i chcesz zebym was zalowala. pfff niestety