Mam 19 lat i jestem dumna z ciazy!

Na dzień dzisiejszy cieszysz się i jestem wniebowzięta,ale poczekaj aż dziecko się urodzi, zaczną się zarwane noce, kolki, brak wypadów tu i ówdzie. Żeby począć dziecko trzeba mieć do tego warunki a ty ani pracy,ani szkoły ani mieszkania. Tak jak już ktoś pisał z teściową długo nie wytrzymasz, no chyba że macie identyczne charaktery, pogląd na życie. Czas i życie pokaże, nie planuj nic na zapas.

"...zaczną się zarwane noce, kolki, brak wypadów tu i ówdzie." - to z twojego postu brzmi jak horror i dramat :D a to normalne życie.

I myslisz ze ja o tym nie wiem? Zdaje sobie sprawę z negatywnych skutków posiadania dziecka w młodym wieku, oczywiście wy wiecie lepiej :)

Wera, te sfrustrowane kobiety nic nie zrozumieją, dla nich idealne zycie to kariera, podroze, ślub w wieku 30 lat, dzieci długo potem. A ja tak żyć nie będę i to je boli :) że będę żyć nie wg ich ideałów

Autorko napisz tu za rok i zobaczymy jak będzie się wtedy miała Twoja duma i wszelkie inne aspekty życia

tak, boli nas że będziesz siedziała na garnuszku u teściów i mieszkała u nich kątem, tego ci zazdrościmy :D

jest czego zazdroscic bez pracy i mieszkania , na kupie tesciowa co ty piszesz dziewczyno

dziewczyno życzę Ci wszystkiego najlepszego, ale dumna bym pewno nie była, to żadne osiągnięcie to się po prostu zdarza i tyle. osiągnięcie to będzie jak to dziecko uda Wam się utrzymać i wychować na osobę przyzwoitą...

Ale ona nie pisze, że jest dumna z braku pracy i bycia przy teściowej tylko z tego, że jest w ciąąąążyyyyy!!!

wera....no prosze cie.... :O dumna? głupia!,powiedz z czego tu byc dumnym....ot,natura.... moge byc dumna z dziecka,bo madre,bo nawet i ladne,z meza,bo pomocny i zaradny...ale z faktu bycia w ciazy w tak mlodym jeszcze wieku? bez perspektyw,bez pomyslunku,co dalej? aby dzis...aby jutro? ,byc czyims garbem? i to jest powod do dumy? No gdyby jeszcze miała podejscie,że sie nie wstydzi,ze stało sie,ze postara sie zapewnic,co tylko moze dziecku...to ok,chociaz moze i sie starac bedzie :O czyims kosztem...Wera...nie widzisz tego?

Naprawdę jesteś dumna? Szczerze współczuję

Taaa o naiwności kochasz swoje dziecko tak? Ale nie masz mu nic oprócz tego do zaoferowania. Żadnej stabilizacji. Nic. Będziesz ba łasce innych bo dochodu sama nie masz. Jakie będzie to życie? Co za brak odpowiedzialności. Wiesz autorko każda kobieta no prawie każda może urodzić dziecko ale je godnie wychować to już inna sprawa. Nie znasz życia jeszcze. I nie masz powodów do dumy. Bo to nie ty będziesz je utrzymać bo z czego? Mogłabyś być dumna gdybyś była w stanie sama wszystko sfinansować usamodzielniaja się itp Wybacz ale dla mnie jesteś naiwna młoda kobietka która szybko spadnie z obłoków na twardą ziemię

a i tak większość z wypowiadających się tu mieszka kątem u rodziców albo teściów, tylko zamiast jednego pokoju ma dwa pokoje, tak samo w czasie ciąży i po urodzeniu dziecka była na utrzymaniu męża bo nie można przecież z noworodkiem na rękach iść do pracy tym bardziej fizycznej tak jak pracuje 60%

I to jest właśnie Polska. Zgnoić, zmieszać z błotem, czuj się nikim... Jestem Polką na 100% ale od was różnię się bardzo. Całe szczęście. Trzymaj się mała i nie daj się zniszczyć temu ciemnogrodowi, życzę siły a uwierz, że będzie jej trzeba :)

i jak się dziewczyna cieszy to nie powinien nikt jej obrażać, bo wy będziecie mieć ponad 30 lat problem z zajściem w ciąze, a jak w końcu zajdziecie to nie będziecie miały sily zajac się dzieckiem, większość będzie miało depresje poporodowa, a ona za 3 lata może i za rok jak jej się tesciowa zajmie może iść do pracy, odkładać z facetem pieniądze i za jakieś 5 może 10 lat kupić sobie mieszkanie własnościowe. Bo lepiej wpłacić 800 zł czy 1000zł na konto niż iść zanieść za wynajem a po paru latach i tak może was każdy wykopać i wielce na swoim jesteście :D