Mężczyzna w przedziale nie zaproponował mi pomocy z bagażem!

To przez cioty i jelenie normalni faceci są zmuszeni pomagać kobitom.

Ponieważ widział, że walizka jest ciężka i pomoc by się przydała. Ale co ja Wam będę tłumaczyć, zdarzyło się i już. Niesmak pozostał i tyle

a aparat mowy masz sprawny? jak nie masz to sobie wrzucaj toboly bo nikt sie nie bedzie domyslal ze ty czegokolwiek chcesz czy potrzebujesz

niesmak bo ktoś nie rzucił ci się pomóc? Skąd miał wiedzieć ile waży twoja walizka. Niesmak to pozostaje kiedy jakaś lalunia zaczyna WYMAGAĆ życzliwości

...bo dzisiejsi mężczyźni to chamy i buraki albo pizdy w rurkach. Żadna z tych kategorii nie pomoże Ci z bagażem.

a meza/faceta masz? no to niech ci te twoje toboly nosi w koncu od tego jest

Mam narzeczonego ale nie będę z nim wszędzie jeździła przecież....

pozostaje ci noszenie własnych bagaży. Następnym razem albo weź dwie torby albo mniej rzeczy

kazdy facet pomoze ale jak zostanie o to grzecznie poproszony ja sam nie przestawialem tobolow a z********alem kawal drogi z ciezkimi tobolami i nie mialem z tym zadnego problemu a na takie pipy ktore geby nie potrafia otworzyc bo mysla ze sa takie wazne i ktos sie laskawie domysli i rzuci jej na pomoc bo ona ksiezniczka ma torbe i kazdy ma sie domyslic o czym ona w tej chwili mysli mam olewke jak otworzy gebe to oczywiscie pomoge jak nie to niech ksiezniczka sobie mysli ze jestem jasnowidzem

Wyluzuj się kolego