Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salomejka

legalizacja tatuaży w miejscu pracy

Polecane posty

Gość salomejka

jestem sekretarką, na całej powieszchni lewej nogi mam tatuaż, w pracy jestem zobowiązana nosić spodnie, zasłaniać tatuaż, a przecież to że mamy tatuaże nie oznacza ze jesteśmy gorsi, osobiście jestem za legalizacją tatuaży w miejscu pracy ;) a jak jest z tym u was? pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powinno zalezec od pracodawcy, ma prawo decydowac czy chce pracownikow z widocznymi tatuazami czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wtmaganie zasłaniania tatuazy to zwykła dyskryminacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
masz racje, ale kazdy powinien byc tolerancyjny, to jak wyglądam nie swiadczy o moich kompetencjach, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem. Rozumiem dress-code i wymogi dotyczące kolorywhc włosów, jaskrawego makijażu itd (chociaż o to też można się sprzeczać), ale tatuaż? To moja skóra, nie mogę jej zdjąć i zostawić w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie swiadczy o kompetancjach, ale pracodawca ma prawo miec swoje widzi mi sie, byc konserwatywny itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
dokładnie, i nie rozumiem ludzi którrzy tego nie rozumieją ;) to tak jakby konieczne było golenie brody.. no moze zły przykład ale cos w tym stylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jeżeli jest konserwatywny to ma prawo wymagać żeby kobiety miały długie włosy splecione w warkocze i spódnice? Albo jak wyznaje Islam to ma prawo wymagać żeby kobiety nie pokazywały ramion od łokcia bo takie ma widzimisię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt sie nie rodzi z tatuazem, rozne sa konsekwencje zrobienia sobie takiej ozdoby. A pozniej jest chec dostosowania swiata do siebie, tymczasem ludzie sa rozni, nie kazdy lubi tatuaze i akurat moze sie trafic pracodawca ktory ich nie lubi, trzeba to wziac na klate ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
widzi mi się ? to chyba tylko małe dzieci mają, a nie poważny człowiek w poważnej firmie,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma prawo wymagac, za to nikt nie ma obowiazku u niego pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy inaczej rozumie co to jest powazna firma poza tym nie czarujmy sie, dorosli ludzie potrafia zachowywac sie gorzej niz dzieci i trzeba na to wziac porawke robiac sobie tatuaz i myslac o przyszlej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
nikt sie nie rodzi z tatuazem ale nikt nikomu nie kaze tez go robic, ja go zrobiłam bo tak mi się podobało. moje ciało moje tatuaze i nikomu nie powinno to przeszkadzac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
nie mam obowiązku u niego pracowac, ale gdzie mam pracowac, wszędzie spotykam się z nietolerancją.. przykro mi ale nie mozemy przyjąc pani do pracy z powodu tatuazy to mogłoby zaburzyc naszą reputację.. ludzie zlitujcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
a ktoś z was ma tatuaz i spotyka sie w pracy i na codzien z nietolerancją? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie ma sprawiedliwosci. nikomu nie powinny przeszkadzac twoje tatuaze, ale jednek komus przeszkadzaja, choc to niedojrzale itp. kazdy ma swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam tatuazy, ale kiedys musialam wyciagnac kolczyki z twarzy gdy pracowalam w wakacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
dziwne ze 40 paroletni człowiek jest niedojrzały ale coz poradze.. kochani wracam jutro, mam nadzieję ze temat się rozinie i opowiadajcie o swoich sytuacjach i wyrazajcie soje zdanie ;) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby twój pracodawca wymagał od ciebie zebyś ubierała isę w określony sposób też byłabyś oburzona?? pracodawca ma prawo wymagac tego co mu ise podoba a ty masz obowiazek robić to co każe pracodawca. na twoje miejsce zawsze moze znaleźć nową sekretarkę bez tatuaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy pracujesz ale gdyby twój pracodawca kazał sie ci ubierać no powiedzmy sobie dwuznacznie jak nie powiem kto to bys sie na to zgodziła, nie sądze... kazdy ma prawo do własnego stylu i tez jestem za legalizacją tatuazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakiej pracy pracodawca moze kazac ubierac sie dwuznacznie? zwykle dress code kaze ubierac sie wlasnie schludnie, zakryte piety i palce w bucie, rekaw koszuli dluzszy, spodnica nie za krotka, bizuteria skromna itp, do takiego wizerunku nie pasuje widoczny tatuaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszny argument pt. moje ciało. Ludzie w tak różny sposób modyfikują swoje ciała, że jeżeli pozwolono by na tatuaże, to pretensje miałyby osoby z tunelami w uszach. Firmy dbają o swój wizerunek, a sekretarka też firmę reprezentuje. Na takim stanowisku pewnie nie nosisz jeansów i bluzy prawda? Takie są wymagania firmy, które odnoszą się do całego wyglądu, generalnie schludnego, a że w świadomości Polaków tatuaże się w to nie wpisują to wasz problem. Decydując się na takie zmiany swojego ciała trzeba się liczyć z konsekwencjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj pracowników lidla i biedronki gdzie mają swój styl zasiadając przy kasie?? mój styl moja sprawa, ale sprawą pracodawcy jest dobry wizerunek jego firmy. tak, ja pracuję, też jestem sekretarką w urzędzie. załóżmy ze mój styl to skate... wyobrażasz sobie, co myśli o moim pracodawy wojewoda, kiedy podaję mu w powyciąganej bluzie i spodniach z krokiem na kolanach kawe?? ty jesteś po prostu wyszczekana i nie dasz się przekonać do tego co wypada a co nie. twoje musi być na wierzchu. daleko z tym nie zajdziesz, a i tak będziesz musiała zakrywać tatuaż, albo szukać do skutku pracodawcy któremu on przeszkadzał nie będzie... żaden normalny pracodawca nie nakaże sekretarce ubierac się dwuznacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam duży tatuaż w widocznym miejscu (kolorowe kwiaty) i nie spotkałam się w związku z tym z zadną dyskryminacją w pracy. Nie wyobrażam tez sobie za bardzo zawodu, w którym by to miało przeszkadzać. Twój pracodawca po prostu jest dziwny, albo po prostu cię nie lubi i szuka pretekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się nie spotkałaś bo pracodawca, któremu to przeszkadzało zwyczajnie Cię nie zatrudnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niejednokrotnie widziałam tatuaże u kasjerów w marketach. I zasadniczo uważam, ze wszelki "dress code" ma znaczenie, gdy wpływa na bhp (zdejmowanie kolczyków, fartuch roboczy itp.). Tatuaż takiego wpływu nie ma lub gdy mowa o wysokich stanowiskach lub w ogóle pracuje się wyglądem a nie rękoma czy głową (model, aktor, hostessa). A nie sekretarka :). No bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jestes taka mądra to wyskocz jutro ubrana jak chcesz... a potem zacznij się pakować :D tłumacz durnej to nie rozumie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewykluczone, ale nic o tym nie wiem. Równie dobrze przyczyną mogły być np. krótkie włosy zamiast warkoczy. Autorce radzę jednak albo zakładać spodnie albo szukac innego pracodawcy, bo żadne regulacje prawne na nic się nie zdadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że do Was nie dociera, że pracodawca kreuje wizerunek swojej firmy w pewien określony sposób. W Polsce tatuaże budzą w dużej mierze negatywne skojarzenia. W związku z tym część pracodawców albo osoby z tatuażem nie zatrudni, albo będzie go musiała zakrywać ile ma taką możliwość. I jeszcze jedno a propos "moje ciało". Do pracy nie maluje się jak do klubu czy a czerwony dywan, mimo, że to moje ciało i mogę się obsypać brokatem. Bo moje ciało w miejscu pracy jest również wizytówką firmy, w której pracuje. Dlatego ubieram się czysto, schludnie nie chodzę wymięta itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to jest osobista opinia tego konkretnego szefa, a nie jakieś ogólne zasady dotyczące marketingu żeby nie zatrudnić sekretarki z makijażem czy też jakieś tam osobliwe polskie opinie o tatuażach. :) Faceta to drażni bo ma taki kaprys i własnej sekretarce zabrania, nie ma w tym żadnej większej ideologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×