Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salomejka

legalizacja tatuaży w miejscu pracy

Polecane posty

Gość gość
No właśnie. Przede wszystkim odbiorcami usług czy też produktów są RÓŻNI ludzie. W Polsce ( nie mówię, że to dobrze) jest wiele osób, którym tatuaż kojarzy się jednoznacznie źle i automatycznie źle nastawiają się do firmy, którą reprezentuje osoba np. z tatuażem. Pracodawcy w większości nie mogą sobie na to pozwolić i stawiają na uniwersalizm w kwestii wizerunku. I sory, ale jak ktoś mówi, że zakaz mocnego makijażu to jedynie widzimisię szefa to jest śmieszny. Wytapetowana lalunia nie jest traktowana poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klient równie dobrze może się zrazić do spodni, bo w jego januszowej głowie baba ma być w spódnicy. Albo do miętowych rurek bo są od roku niemodne. Albo zniechęcić sie bo sekretarka nie ma tatuaży. Wszystkim w tej kwestii nie dogodzisz i każdy kto miał kontakt z klientem wie, że takie kwestie muszą zejść na drugi plan. Poza tym mówimy tu o stanowisku sekretarki, która siedzi w biurze i sekretarzuje (wykonuje telefony, porządkuje dokumenty, umawia spotkania, klientowi ewentualnie udziela informacji o firmie i do kogo się udać z jego sprawą, czasem podaje kawę) - jej wygląd ma znaczenie marginalne dla obrotów firmy, nawet gdyby była garbatą raszplą z ropiejącymi tunelami w uszach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
Widzę ze wielu z was jest troszkę negatywnie nastawionych, ale dziękuje za wszystkiee komentarze ;) mam nadzieje ze poznam tutaj ludzi ktorzy mają tatuaze i nie mają z tym problemu ale i takich ktorzy spodkali sie z nie tolerancją, to tak jakby ci chudsi byli gorsi czy na odwrót i nadal mysle ze moje ciało mój wwygląd; ) pozdrawiam, i czekam na komentarze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraźmy to sobie: klient zachęcony reklamą przychodzi do firmy. Sekretarka jest młoda, piękna dziewczyna z długimi, białymi nogami, która udziela mu informacji i odsyła go do szefa (na czym się kończy jej kontakt z klientem), po czym klient idzie do szefa, gdzie zastaje łysiejącego pana z brzuszkiem, bez makijażu, z siwymi wąsami i z nim załatwia meritum sprawy. Czy wygląd sekretarki ma tu naprawdę decydujący wpływ na jego decyzję o skorzystania z naszych usług? Nie ma praktycznie żadnej. To raczej mit, biorący się stąd, że ważni panowie lubią mieć przy sobie ładną buzię i seksowną laskę, no i nią zarządzać - do tej pory można znaleźć oferty pracy typu "sekretarka - wymagane zdjęcie całej sylwetki", ale to absolutnie nie jest norma. Praca sekretarki nie na tym polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprzedzenia powoli zanikają, kiedyś ludzie przestaną zwracać na to uwagę :) Zabawna sprawa - w pracy nikomu nie przeszkadza tatuaż na nadgarstku "bo jest malutki" tylko ten na ramieniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na chwilę obecną, jestem zadowolona z mojego miejsca pracy. Tutaj nikt nie dyskryminuje mnie z powodu niebiesko-zielonych włosów, dziwnego ubioru, kolczyka w wardze, czy tatuaży. Czuję jednak, że jestem stworzona do wyższych sfer. Nie zamierzam spędzić całego życia za ladą w barze. Jestem ambitną i pracowitą osobą, znam biegle dwa języki obce, obecnie uczę się kolejnych dwóch. Ponadto, mam wiele innych zalet, których już nie będę tutaj przytaczać, bo nie o tym jest ten temat. To przykre, że ocenia się człowieka po wyglądzie, a nie po kompetencjach i motywacji do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można się poddawać, zmiany zawsze przychodzą powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
Vikernes - życzę ci powodzenia w szukaniu pracy na wyższym stanowisku ;) mam nadzieje że nie bd oceniana po wyglądzie.. ;) mówicie że wygląd nie ma znaczenia a jednak.. mam nadzieje ze to z czasem zacznie się zmieniać i myslę ze nie tylko mi na tym zalezy, a ludzie którzy preferują tylko normalne zwyczajne cialo i nie tolerują tych którzy troszkę to w sobie zmieniają moim zdaniem są poprostu nudni, soryy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i są nudni, a może dla niektórych to ci, którzy czują potrzebę wyróżniania się z tłumu poprzez malunki na ciele są niepoważni i śmieszni? Ile osób, tyle opinii i tego nie zmienimy. Nie zmieni się też to, że pracodawca ma prawo decydować o tym kto ma być zatrudniony w jego firmie i na jakich warunkach. Jeśli uważa, że pracownik reprezentujący jego firmę ma nie mieć widocznych tatuaży to ma prawo tego wymagać. Jeśli Tobie to wymaganie nie odpowiada zmień pracodawcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
owszem nie odpowiada mi to ale nie zamierzam zmieniać pracodawcy dla tego ze musze zaslaniac tatuaz, postanowilam z tym walczyc, nie bede się zgadzała na dyskryminowanie mnie w powazniejszych miejscach tylko i wyłącznie z powodu mojej nogi, nie jestem śmieszna lecz prawdziwa. Tak jak juz wczesniej pisaliście jezeli chodzi o ubior to ma prawo powiedziec ze bluzka nie powinna miec za duzego dekoltu itp. ale skóry , nie zdejme i nikt nie powienien tego ode mnie wymagać jezeli chce pracowac w poważnym miejscu.. jezeli wychodze na ulice spotykam się z pozytywnymi opiniami mnie mojego wyglądu, mojego tatuazu, ale tylko i wyłącznie od młodych ludzi ci starsi żyją poprostu według starej mody, moze to o to chodzi, ze dawniej tatuazy nie było. Ale wszystko się zmienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Pracodawca nie zmusza Ciebie do tego, żebyś zdjęła skórę tylko do tego, żebyś zakryła tatuaż. Czy ma do tego prawo? Ma. Ma prawo decydować o tym jakie są standardy wyglądu zatrudnianych u niego pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
oczywiście ze ma ale to tak jakby z blondu kazał mi się przefarbować na brąz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
gdym nie miała tatuażu to spokojnie mogłabym odsłaniać nogi, a przez tatuaż czy naprawde nie są warte pokazywania, tylko w gorący dzien mam sie gotowac w sopdniach.. naprawde przez tatuaz nie wyglądam jak potwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby była to firma, w której (choć trudno to sobie wyobrazić) jest to konieczne (może nie najmądrzejszy przykład: modelka w reklamie szamponu do włosów blond) to miałby prawo tego oczekiwać. I porównanie koloru włosów do wytatuowanego ciała jest nieco niezręczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
salomejka wczoraj Widzę ze wielu z was jest troszkę negatywnie nastawionych, ale dziękuje za wszystkiee komentarze oczko.gif mam nadzieje ze poznam tutaj ludzi ktorzy mają tatuaze i nie mają z tym problemu ale i takich ktorzy spodkali sie z nie tolerancją, to tak jakby ci chudsi byli gorsi czy na odwrót i nadal mysle ze moje ciało mój wwygląd; ) pozdrawiam, i czekam na komentarze ;P x x jakie masz obowiązki jako sekretarka ? bo chyba nie korespondujesz z klientami , do parzenia kawy tatuaż może być . "SPODKALI" omg "NIE TOLERANCJĄ"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
ale teraz coraz więcej ludzi robi sb tatuaz, to powinno byc czyms normalnym, nie myślałam że tylu was tutaj będze dla których to jednak nie jest jescze przyjęte do normalnosci, chyba jednak nie ma osob na tym forum którzy mają podobną sytuacje do mojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie ma żadnego znaczenia, czy dla mnie, czy innej osoby jest to normalne, czy nie. Istotne jest to, że Twój pracodawca sobie tego nie życzy. I że ma prawo decydowania o tym jakie są standardy wyglądu pracowników w jego firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
poddaję sie.. dzięki za komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli31
ja sama mam tatuaże w widocznym miejscu,za miesiąc kolejny w widocznym miejscu ale fakt,że nie pracuję więc nie wiem jakby mój szef miałby się do moich tatuaży...ale podam przykład mojej kosmetyczki,chciałaby duży tatuaż na ramieniu ale nie zrobi bo ma kilka klientek które są przeciwne tatuażom i boi się,że te klientki straci...więc jak widać ludzie oceniają po wyglądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
poli31 - no własnie ludzie oceniają po wyglądzie, a tak nie powinno byc.. moge spytac ile masz lat? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawne jest to, że nie macie racji :D Teraz dyskryminują za tatuaże, kiedyś dyskryminowali za fryzury, religię, kolor skóry czy prosty fakt bycia kobietą. I też ludzie mówili, że "pracodawca ma prawo zatrudniać kogo chce"...a teraz za taką dyskryminacje są kary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 31 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
jestem ciekawa co myślą na ten temat faceci? są tu jacys? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli31
mam 31 lat...nie zalogowałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
ok 31 lat ;) ja mam 26, a pracowałaś kiedys? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli31
salomejka--> kiedyś był tu temat o tatuażach to praktycznie wszyscy faceci woleli jak to nazwali ''czyste'' dziewczyny a nie ''brudnopisy''...też jacyś zacofani ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
dyskrymionowali za kolor skóry i nadal to robią niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli31
pracowałam ale nie miałam jeszcze tatuaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
haha, brudnopisy.. boze... a mojemu chłopakowi podoba się moje ciało i nie uwaza ze jestem brudnopisem.. ;) dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Polska ma kupę lat do nadgonienia w tej kwestii :D Fakt jest taki, że coraz więcej osób ma tatuaże i w końcu ludzie się przyzwyczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×