Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wilma77

Wisiadła, nosidła, chusty...

Polecane posty

Gość gość
W brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny_kocur
Syna nosiłam w chuście głównie w domu jak był niespokojny, a ja chciałam coś porobić. Za 3 tyg rodze drugie dziecko i zamierzam nosić zdecydowanie częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że ty dziecka w brzuchu nie nosiłas tylko płód. Kupiłaś łóżeczko i wózek z myślą o płodzie a na śpiochach, które kupiłaś był napis śpiochy dla płodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammakochasynka
Przed chwilą na ulicy widziałam babkę z kilkumiesięcznym dzieckiem przywiązanym chustą na plecach, jeju jak to dziecko było wygięte :( Jakie krzywe plecki :( Ale kojarzę babkę z widzenia, widać taka nawiedzona, więc nic jej nie mówiłam, bo obcej z troski zwróciłabym uwagę, nie oczywiście jak ma nosić dziecko, tylko, że w tej konkretnej sytuacji dziecko jest mega wykrzywione. Mi też kiedyś kobita uprzejmie zwróciła uwagę, jak synek zasnął w spacerówce z główką w dół tym "drążku" zabezpieczającym przed wypadnięciem, wdzięczna jej byłam, bo ja spacerowałam wściekła i pisałam smsy i nie zauważyłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nosze malucha w nosidelku ergonomicznym, chysty nie pojelam troche dla mnie za duzo zchodu z tym wiazaniem, nosidelko o wiele sprytniej sie naklada i dziecko sie wsadza, maly ma taka podstawke na pupe wiec nie wisi na kroczu tylko w pozycji na zabke, mamy nosidelko easia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dziecko jest dobrze zawiazane to jego pozycja jest jak najbardziej zdrowa i naturalna. Dla małego dziecka zupełnie wyprostowana pozycja taka jak np w wózku jest nienaturalna i niezdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam nosidełko easia :) Ale syn dopiero teraz polubił, a ma już ponad 9mcy. Mam nadzieję, że jeszcze trochę posłuży. Ładnie odciąża kręgosłup. nie wiem, jak to wygląda w przypadku chust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobnie, ja do chust nie jestem przekonana, ale nie ze wzgledu na ich uzytecznosc, tylko ja tego nie umiem wiazac! a jak juz zawiążę, to i tak mam ciagle wrazenie ze sie zaraz rozwiaze i mi dziecko wypadnie, nic takiego sie nie stalo, chodzi o samo myslenie o tym, tez uzywam easia, nasz maly troche sie do niego przyzwyczajal, ale teraz jest okej, mam odciazenie i dwie rece wolne, duzo moich znajomych mam ma chusty nawet one mi wiazaly, ale dalej mialam to wrazenie dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×