Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wstydziuch26lattt

Da się przeżyć całe życie będąc samotnym ???

Polecane posty

Gość wstydziuch26lattt

Nie mówię o tej drugiej połówce ale mówię także o braku znajomych, przyjaciół a nawet zwykłych kolegów. Czasami mam myśli samobójcze i mam wrażenie że przyjdzie taki moment, że postawię wszystko na jedną kartę. Przerasta mnie ta pustka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze można kogoś poznać na czacie...to dobre rozwiązanie zwłaszcza dla osob nieśmiałych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie więc powinno brzmieć: czy Ty dasz przeżyć. każdy ma inne potrzeby, jeśli nie jest Ci z tym dobrze to to zmień, ja np. nie mogłabym przeżyć w "związku":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz jestem sam 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
Można ale to już chyba nie dla mnie. Za bardzo się wyizolowałem już od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
brokeninside a jak wygląda Twoje życie ? Masz znajomych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam, ale takich luźnych, nie na poważnie, też mi dokucza brak większej więzi z ludźmi, ale myślę, że nie jestem osamotniona z tym problemem;) umiem się z kimś zgadać, mieć wspólne tematy, ale jakoś się to po paru latach rozłazi. a może to lepiej?;) wiem o jakiej pustce mówisz. a masz jakieś perspektywy na poznanie kogoś? pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi moimi znajomymi często jest tak, że żeby ktoś się mną zajął to ja muszę wychodzić z inicjatywą. ale nie zawsze. są to raczej ludzie z normalnego przebiegu mojej edukacji. nic specjalnego. dodatkowo ogranicza mnie sytuacja rodzinna i dopóki się nie wyprowadzę to mogę zapomnieć o nowych kontaktach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
Perspektywy może i mam. Tak, pracuję ale z samymi facetami. No chyba, że klientki ( trochę młodych dziewczyn przychodzi ). Nie wyglądam źle. Jednak przez samotność zamknąłem się w sobie i sam się nie przełamię na zapoznanie kogoś. Nigdy jeszcze nie zagadałem do dziewczyny tak aby ją poderwać. Koleżanek też nie mam. Ciężki przypadek ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a można wiedzieć skąd jesteś ?? tak mniej więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewa
dlaczego nie masz znajomych? mieszkasz w duzym czy malym miescie? w duzej miejscowosci latwo o znajomosci, gorzej w malej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewa
dlaczego nie masz znajomych? mieszkasz w duzym czy malym miescie? w duzej miejscowosci latwo o znajomosci, gorzej w malej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
U mnie sytuacja rodzinna jest w porządku. Chociaż ojciec to też trochę ciężki przypadek. Mama jest super ale ojciec ma jakieś uprzedzenia do innych ludzi. Ktoś coś mu nie tak powie a ten rozpamiętuje to jakby ktoś mu jakąś krzywdę zrobił. Łapie za słówka, taki wielce praworządny. Przesadza z tym. Dobry człowiek, bardzo dobry ale tak jakby miał swój świat i sądził że inni też powinni być dla niego w porządku. Będą albo nie ... jak tak to dobrze a jak nie to się ich olewa a nie poucza ich albo siedzi mu to później w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
Mieszkam w mazowieckim w małej miejscowości. Cisza , spokój. Do pracy do wiekszego miasta dojeżdżam pociągiem kilka stacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
I to jest najtrudniejsze w tym wszystkim. Zresetować mózg. Zamienić swoje stare wrodzone wręcz wzorce myślowe nowymi. To trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilkaaaaaaaaaaaa
Da się , tylko co to za życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
Noooo, możemy się poprzytulać ;) Czasami tak mi się to marzy. JUż nawet na sexie mi tak nie zależy jak na przytulaniu się. Kiedyś było trochę inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilkaaaaaaaaaaaa
A jak Ci to przeszkadza to próbuj coś zmienić w tym swoim życiu... nie zawsze jest to proste, ale musisz próbować na wszelkie sposoby walczyć o szczęście to może w końcu się uda ;) w końcu ważne są tylko te dni ,których jeszcze nie znamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
emilka Takie życie to prawdziwa nędza. Pewnie gdybym wygrał w totka to cieszyłbym się najwyżej ze 3 dni a po chwili uświadomił sobie, że po co mi pieniądze którymi nie uszczęśliwię ani siebie ani kogoś. Oddałbym pewnie na cele charytatywne, zostawił sobie ze 100 tyś tak aby były na czarną godzinę. Miłość napędza nasze życie, daje siłę, czyni Cię radosnym. Nawet gdy jest bieda to jednak masz to ciepło i dajesz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
Będę próbował, obiecuję. Planowałem w tym roku iść na pielgrzymkę, nie wyszło mi to. Raz już byłem i dobrze mi to zrobiło. Gdybym był bardziej wygadany poznałbym sporo ciekawych ludzi bo byli tacy. za rok pójdę na pewno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek cementu
da się da się, sam się rodzisz, sam umierasz, resztę życia też spędzasz raczej sam mimo żony dzieciaków czy przyjaciół, jesteś zawsze sam, różnica jest taka że można na kogoś zwalić odpowiedzialność za siebie-po to właśnie żona czy dzieci czy przyjaciele,ale i tak jesteś sam, wszystko inne masz jak jesteś właśnie sam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma to też dobre strony , nikt Ci po mieszkaniu nie łazi , nie pierdzi, nie śmierdzi i wszystko tylko dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Nie będziesz całe życie sam. Kogoś poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstydziuch26lattt
A jakie ja pasje sam mogę realizować ? Samemu to mi się z domu nie bardzo chce ruszać. NIby gdzieś wyjdę jak jest ciepło ale w zimę to tylko komputer na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×