Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdrada co o tym myśleć?

Polecane posty

Gość gość

Moj chlopak klka miesiecy temu pisal i spotkal sie z pewna dziewczyna. Powiedzial mi, ze spotkal sie z nia tylko dlatego, ze go o to prosila i po to, by powiedziec jej, zeby dala mu spokoj bo kocha mnie. Napisal jej z tego co pamietam "jesli chcesz, to mozemy to powtorzyć", ona na to "po co mamy to powtarzac, powiedz mi po co?!". Co mam o tym wszystkim mylec??? Jestem zalamana... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bądź czujna, bo możliwe, że nie po to się z nią spotkał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu teraz o tym myślisz/piszesz, skoro sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu? rozmawiałaś z nim o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie też o tym myśle cały czas, a on cały czas zapewnia mnie, że tak nie było. Mam dosyc tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie trawie tej dziewczyny, jak o niej pomysle, to mi sie slabo robi, jestem zazdrosna o to, ze jakas franca podrywala mojego przyszlego meza i dlatego nie daje mi to spokoju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz kim jest ta dziewczyna? może spróbuj skontaktować się z nią, albo wywęszyć coś wśród znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonilam do niej i ja op******ilam zaraz po tym, jka przeczytalam ich rozmowę na gg. Pół roku po tej sytuacji byl u niej i wlasnie wtedy dowiedzialam sie, ze u niej byl, ale juz z nia nie rozmawialam, nie bede sie upokarzac i robic z siebie debila. To bylaby najgorsza rzecz na swiecie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miej pretensji do tej dziewczyny, to nie ona Cię oszukuje, tylko on. jeśli Twój facet ma takie tendencje, to to, że rozprawisz się z tą laską, nic nie da - znajdzie inną. nigdy nie rozumiałam kobiet, które tak nienawidzą kochanek. dlaczego to nie na niego jesteś zła? zwłaszcza, że z tych smsów jasno wynika, że to on chciał więcej, choć ona się opierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a już dzwonienie do niej i o******lanie jej... jest w ogóle na maksa słabe. sprawa wygląda tak: albo uwierzysz, że cię nie zdradził, albo nie uwierzysz. jeśli nie uwierzysz - albo to zaakceptujesz, że cię zdradził i wybaczysz, albo możesz go zostawić. ale dzwonienie do niej nie pomoże w niczym, tylko sobie wstydu narobisz. znam taką jedną żonkę, co na dziewczynę podwalającą się do jej męża chce nasłać ludzi, żeby jej nastukali. no przeciez to jest tak slabe! blagam. trochę klasy, dziewczyny. ja na miejscu takiego męża od razu bym odeszła, niezależnie od tego, czy coś z tą laską było, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak twoj facet się dowie, że ją o******lasz... wyobraz sobie. ta paniusia rozmawia z nim i placze, ze zadzwonilas i ze jej jest przykro. i ze w zwiazku z tym więcej mu nie da. facet nie dość że mięknie na widok łez ślicznotki, to jeszcze jest sfrustrowany, że więcej się z nią nie prześpi. o to wszystko obwinia ciebie. i ma na szali dwie kobiety - biędną płaczącą i krzyczącą jędzę. jak myślisz, którą wybierze? to skończy się tak, że będą się pieprzyć jak norki przez całą noc albo i dłużej. i będzie miał też dodatkowy motyw, żeby na poważnie Cię zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie,to nie wina tej dziewczyny przecież. A wy mieliscie podobne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam zdradzana i zgadzam się z gosciem powyzej - sa dwa wyjscia: albo wybaczyć albo odejść. nękanie kochanki tylko ciebie samą kompromituje. ja odeszlam. ale znam kobiety, ktore to... hm, chyba akceptują. męzowie na swój sposób ich kochają, a kochanki traktują tylko jako skoki w bok. nie wiem, jak można tak zyć, ale wiem, że są kobiety, które tak potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to prawda, ja nie wiem, co wy kobiety chcecie od kochanek. takie jestescie zapatrzone w soich mezow pewnie, ze ich od razu usprawiedliwiacie. a na kims trzeba wyladowac zlosc. ale to tylko oni są winni, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inni tez tak uważają? kochanki niewinne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj chlopak tez mi tak powiedzial ze spotkal sie z nia zeby jej powiedziec ze kocha mnie, a po paru miesiacach sie okazalo ze wtedy przerznal ja jak chciala i z tego spotkania byl brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja też bym w to nie uwierzyła... w taki motyw spotkania. skoro ma dziewczynę, nie jest nikomu winien spotkań i tłumaczeń, że ją kocha. w takich sytuacjach można to załatwić przez telefon lub tp. jak się z nią spotyka, to wiadomo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×