Podejrzewam meza o zdrade prosze o rady co robic

Powiedzmy sobie szczerze, że pierwszym symptomem zdrady jest pilnowanie komórki. Skoro u niego tego problemu nie ma, to najprawdopodobniej zdrady też nie ma. Raczej zaspokaja się sam, ale zapytany o to ma prawo być zażenowany. Pomyśl sama, że też byś się tak czuła, gdyby cie o to zapytał. No pomyśl... Prawda? Raczej porozmawiaj z nim o jego potrzebach. A może niech sobie wieczorami "jedzie na ręcznym", a ty w tym czasie zrobisz mu striptiz, albo będziesz szeptać sprośne teksty do uszka? Ty się nie zmęczysz, a on będzie rozładowany w domu i przy tobie. Wierz mi, że to jest sposób :)

piszesz ,ze jestes szczesliwa mężatką - chyba jedna nie jestes bo podejrzewasz o zdrade a mąz napewno Cię zdradza

A gdzie pracuje?

Jestem taka podejrzliwa wlasnie z przeogromnej milosci do niego. I jestem z nim szczesliwa mimo podejrzen - bo poki sie nie potwierdza, wmawiam sobie ze to moje chore urojenia

Mam 32 lata a to co napisalas rozbawilo mnie :D serio dla Ciebie to problem ze maz sie podmywa? Moj tez to robi po wizycie w toalecie i ja rowniez.po to wlasnie mamy bidet w domu.

a moze to nie kobieta??moze kolega z pracy?;)

Powiedzmy sobie szczerze, że pierwszym symptomem zdrady jest pilnowanie komórki. Skoro u niego tego problemu nie ma, to najprawdopodobniej zdrady też nie ma. Raczej zaspokaja się sam, ale zapytany o to ma prawo być zażenowany. Pomyśl sama, że też byś się tak czuła, gdyby cie o to zapytał. No pomyśl... Prawda? Raczej porozmawiaj z nim o jego potrzebach. A może niech sobie wieczorami "jedzie na ręcznym", a ty w tym czasie zrobisz mu striptiz, albo będziesz szeptać sprośne teksty do uszka? Ty się nie zmęczysz, a on będzie rozładowany w domu i przy tobie. Wierz mi, że to jest sposób :)

jestes zakochana przejdze Ci zobaczysz pocierpisz i dalej bedziesz życ wszystko się da przezyć nwez dobrego adwokata,żeby go oskubał

Dobrze się czujecie? Jaka zdrada? Kiedy niby? Na zakupach? x Facet sobie dupę umył, bo może go swędziała. Nie musi się zwierzać żonie dlaczego dupę sobie myje! ja rozumiem szczerość w związku, ale to już przesada. Nikt nikogo nie zdradza a wy jeszcze autorkę nakręcacie... I z tego gdzie i ile razy się masturbował też nie musi się zwierzać, litości...

przede wszystkim z rozsadkim podejdz do sprawy,nie zrob z siebie pajaca;)))

Dla mnie to nie problem, ze sie podmywa. Tylko ok, jezeli robilby to kazdego wieczora albo zazwyczaj, ale nie -m on to robi albo jak danego dnia sie nie wykapie (bo cos tam) albo np. jak mam mu zrobic loda to tez sie czasem podmywa zeby byl pachnacy :), ale nie ze po 3 godzinach od kapieli "jajka mu sie spocily" No sorry ale nie potrafie tego wyjasnic, a on tez mi nie potrafil bo sie speszyl

na bank Cię zdradza!

Za dużo teorii spiskowych snujesz. Skoro wykąpał sie po pracy to był czysty,więc może w czasie kąpieli się zaspokoił i resztki zostały na bieliźnie. A tak na 100% byłaś pewna,że to była sperma?

Nie myl d**y tylko penisa! A to roznica. Spoko jak sobie wali konia to ok, ale nie mam tez tej pewnosci, ze mnie nie zdradza. I o to sie rozchodzi. Bo jakbym wiedziala, ze sobie musial zwalic nawet w pracy ok, no ale jednak mam obawe, ze moze ma jakas kobiete.

Speszył się, bo KAŻDY by się speszył, jakby go ktoś pytał czemu sobie dupsko myje. Zapytaj go jeszcze czy sobie nitka dentystyczna wyczyścił przerwę między górną czwórką, a piątką. I jeszcze, czy sobie wyciągnął syf z ucha. Nożesz, kobieto ogarnij się !!! Bo sobie związek zrujnujesz - każdy człowiek potrzebuje odrobiny intymności. Ty jesteś chora albo ci hormony buzują !!!

A co innego bialego moze byc na meskiej bieliznie?? Mocz nie zostawia bialych sladow :D

Piszesz i piszesz jak nakręcona. W kółko to samo. Niby zadałas pytanie, a wogóle nie czytasz co ci ludzie piszą i radzą.

zajmij sie dzieckiem,to ono jest najwazniejsze !

gość dziś tez mam takie wrazenie;)

Gdzie pracuje twoj maz, ze moze tam sobie walic?

to gdzie on pracuje skoro może sobie walić konia w pracy kiedy chce? Bo nikt normalny i o zdrowych zmyslach w pracy nie ma czasu na takie sprosnie rzeczy...

Czytam bardzo uwaznie co piszecie - ale odrzucam co z czym sie nie zgadzam np. walenie konia w domu czy we wannie itp. Po prostu dyskutuje

pracuje w biedronce na kasie

"odrzucam co z czym sie nie zgadzam np. walenie konia w domu czy we wannie " a niby dlaczego w wannie nie? do wanny tez mu zaglądałaś?

No to sie usmialam, w biedronce na kasie wali sobie konia, padlam

Ktos sie podszyl juz pode mnie - nie napisze gdzie maz pracuje. Nie chce tutaj o tym pisac.

No ale napisz tylko jaki ma charakter pracy - w końcu może wspólnie do czegoś dojdziemy. Przeciez nie chodzi nam o szczegóły.

Ale nie musisz pisac dokladnie w jakiej firmie, tylko mniej wiecej, jaki rodzaj pracy

Ma prace fizyczna

A pracuje w męskim towarzystwie, czy w mieszanym?