Podejrzewam meza o zdrade prosze o rady co robic

Od kilku lat jestem bardzo szczesliwa mezatka, mam naprawde cudownego meza i jednoczesnie przyjaciela, jest dla mnie wszystkim. Nie pomyslalam, ze bede go podejrzewac o zdrade. Niby wszystko jest ok, nikt do niego nie pisze, nie dzwoni, wraca na czas z pracy, wszystko jest ok. Zdziwilam sie wczoraj kiedy wieczorem weszlam do lazienki - byl w niej moj maz i "podmywal sie" ze tak napisze. Dwie godziny wczesnej wrocil z pracy i tez bral kapiel. Na moje pytanie czemu sie podmywa skoro myl sie dwie godziny temu speszyl sie i ominal pytanie, ze niby lubi byc czysty ble ble. Pomyslalam sobie wtedy, ze moze mnie zdradza. Dzis jak poszedl do pracy zobaczylam na jego bieliznie wczorajszej slad po s*****e ( a nie kochalismy sie!). To wszystko co napisalam jest dosc intymne, ale szukam rady, bo nie wiem czy moj maz ma za malo seksu i mnie zdradza w pracy (jestem w ciazy i bardzo zle sie czuje kochamy sie raz, dwa w tyg.) czy moze sam sie zaspokaja bedac w pracy, bo w domu nie moze bo ja jestem ciagle? Jak mam z nim poruszyc ten temat? Bo chyba nie zapytam wprost czy wali konia jak jest w pracy.....

Oj tam może mu się skleiły włosy przy tyłku to się podmył a sperma z nocnej polucji :D

a przed ciaza jakczesto sie kochaliscie? moze faktycznie ma za malo seksu, a wie jak sie czujesz,wiec zaspokaja sie sam?

Maz w nocy nie spi w majtkach, tylko ma "specjalne" bokserki. Przed ciaza kochalismy sie czesciej bo co dwa trzy dni, ale tez nie codziennie. Mam go zapytac o to? JAk to rozegrac? Dzisiaj juz nerwy mi puscily, ze moze mnie zdradza a ja jestem taka glupia i slepa. Z drugiej strony wiem ze on od czasu do czasu zaspokaja sie sam - przynajmniej dopuszczam taka mysl, nie pytam go o to, ale tak mi sie zdaje.

Dziewczyny macie jakies rady? Nie wiem jak go o to zagadnac, wiem ze nie bede umiala przemilczec tego!...

No ale wykapal sie jak przyszedl z pracy, tak? jak zwykle? a potem gdzies wychodil zamin do przylapalas jak sie podmywal?

Puki co obserwuj... sprawdzaj tel. Wiemy ze to nie ładnie sprawdzać tel. Ale czego się ...nie robi dla pewności

moim zdaniem zapytaj wprost,zobaczysz jak sie zachowa.

Wykapal sie jak zawsze po powrocie z pracy i potem nigdy sie juz nie myl tylko szlismy normalnie spac. A wczoraj po kapieli jakies 3-4 godziny jeszcze raz sie podmywal. Byl na zakupach ale bo go o to poprosilam i byl krotko, w tym czasie nie wydaje mi sie zeby cos zrobil.

a może poprostu miał rozwolnienie i się musiał podmyć... czasem się tak zdarza przecież... jeżeli nie ma czasu żeby się z kimś spotykać, w telefonie nic nie masz to wydaje mi się że troszkę u Ciebie hormony szaleją z powodu ciąży :)

Ale w jego telefonie naprawde nic nie znajde. On nie jest zwiazany z telefonem, zostawia byle gdzie, tak to by go nosil ze soba. Nie potrafie cierpliwie czekac...Ale mam go zapytac: "Sluchaj, powiedz szczerze czy sie zaspokajasz sam ostatnio" czy jak? JAk delikatnie?

Moze zlapal jakiegos syfilisa i go tam swedzi i sie podmyl dlattego jeszcze raz

zreszta ,kto sie przyzna do zdrady?

To by brzmiało . Śmiesznie jakbyś tak się zapytała. Może raczej w formie żart y rzuć hasło. On się domyślić ze coś wiesz. .. i może się ogarnie. Ale bądź czuj na.

A gdzie on pracuje, ze moze sobie tam konia walic jak mu sie zachce?

Nie zlapal syfilisa, nie mial rozwolnienia itd - zapytalam go szczerze o to pol zartem pol serio i juz widzialam po jego reakcji, ze nie wie jak wybrnac - czyli albo sie wstydzi ze walil konia, albo mnie zdradza (przeraza mnie ta mysl..)To nie jest moj chlopak tylko maz i umiem po nim poznac jak cos kreci. Kurcze jestem zalamana, nie przezylabym ani jednego dnia bez niego, jestem w nim zakochana jak nastolatka, jest dla mnie wszystkim. Nie wiem co by bylo gdybym musiala odejsc..... Pierwszy raz w zyciu mam takie mysli.. Czuje sie strasznie

skoro piszesz ze super sie rozumiecie,nie widze przeszkod na szczera rozmowe;)))

Może chwilę wcześniej, za przeproszeniem, gdzieś sobie zwalił??? Dla mnie to jedyne wytłumaczalne wyjaśnienie. Bo skoro umył się już po pracy to jaki sens miałoby mycie się po raz kolejny?? moim zdaniem gdzieś się w domu zadowolił, w takim poście od seksu to nie musi trwać długo, nawet mogłaś nie zauważyć kiedy i co,... a oni mają swoje potrzeby i dobrze, że tak to załatwia inaczej chodziłby nerwowy;)

Jakbym nie zapytala to niestety nie bedzie dobrze brzmialo... Moj maz jest dobrym, wierzacym czlowiekiem, ale juz mi takie mysli chodza po glowie... wiadomo roznie z facetami bywa. Nie chce mi sie wierzyc ze moglby byc takim sk***** synem.

pewnie ze przykro,ale czy ty chcesz znac prawde?

tracisz zaufanie ,nie dobrze:(

Mamy tak male mieszkanie, ze chyba by sie nie odwazyl zwalic sobie konia jak jestem, tym bardziej, ze my sie przed soba nie kryjemy i wie, ze moglabym wejsc w kazdej chwili. Chyba pozostaje szczera rozmowa, zapytam go chyba po co sie w ogole podmywal zobaczymy jak sie wytlumaczy i zapytam pol zartem pol serio czy musi sie sam zaspakajac skoro go tak poszcze. Zobaczymy....Caly dzien mam zepsuty

Wlasnie chce znac prawde. Ogolnie jestem bardzo podejrzliwym typem, wiele razy juz go o cos podejrzewalam, maz przez to zamknal sie troche w sobie, ale niestety ja taka jestem ze nie mam przed nim tajemnic i oczekuje tego samego. Maz i zona jedno cialo jak dla mnie

Autorko daj znac jak sytuacja sie potoczy, bo jestem ciekawa o co chodzi

caly dzien zepsuty?to maly pikus oby nie Cale zycie???...wazne zeby odzyskac zaufanie

Dam znac pewnie jutro rano, bo nie chce zeby wieczorem widzial, ze cos tu pisze :) Nie wiem jakbym dala rade sama z dzieckiem jakbym musiala odejsc, nie wiem :( Tym bardziej, ze on naprawde jest calym sensem mojego zycia. Myslalam, ze i ja jego.

jak mozna byc szczesliwa z partnerem(jak piszesz)Skoro jemu nie ufasz podejrzewasz jego ?

A i tak sobie mysle: opcja walenia konia w domu odpada, bo slady spermy byly na bieliznie, ktora mial w pracy, a w domu po kapieli zalozyl nowa i to w nowej juz sie podmywal. A niemozliwe jest zby musial zaspokoic sie i w pracy i w domu. Dom odpada, pozostaje wiec miejsce pracy.

Moze wyolbrzymiasz wszystko. Ja bym to rozkminila tak. Skoro po pracy sie wykapal, a potem jeszcze raz to albo go cos tam swedzialo i zrobil to dlatego, al bo sobie zwalil, moze w lazience przed samym myciem, no nie wiem.

teraz sie tobie tak wydaje pod wplywem emocji:))Nie ma mezczyzn,jak i kobiet niezastapionych;O))))))