maz mnie zostawil ,nie wiem jak zyc

Jak w temacie. z 4 dzieci. tylko nie wiem za co. nawet nie mam o tym komu powiedziec. caly dzien i noc plakalam . nie mam sily tak zyc.

Ano widzisz, nie wiem czemu Cie to dziwi widzac i slyszac jacy sa mezczyzni, taka kolei rzeczy, szczescie nie trwa wiecznie, mam nadzieje, że pracujesz, inaczej może być bardzo cieżko, oczywiście rozwód z winy męża i alimenty na ciebie i dzieci

jakiego ty faceta sobie wybrałaś, że rzucił cię z 4 dzieci ? przecież to jest najgorsze skur/wy/syństwo

jak najszybciej wystap o alimenty na siebie i dzieci, głowa do góry dasz rade ;)

glupie pytanie ktos wyzej zadał, widac ktos kto nie zna meskiej natury:) najlepsza klucha meska pojdzie w cholere jak sie znudzi albo pomacha mu jakas blondynka cyckami przed nosem, jak wy mezczyzn nie znacie;)

kobieta czworo dzieci urodziła, namęczyła się, wychowuje a tem rzucił i poszedł se w pis/du trzeb było sobie wybrac porządnego mężczyznę, spokojnego a nie szukać drania - bo taki kobiety podnieca

spokojny tez pojdzie w cholere szkoda,że ma az 4 dzieci i w sumie praktycznie zerowe nadzieje na innego mezczyzne, może z 1 dzieckiem były jakies szanse na ulozenie sobie zycia ale z 4...:o

no, jeżeli masz 23 lata to ja się tylko zastanawiam, gdzie miałaś rozum, żeby robić 4 dzieciaków :/ jak można na własne życzenie spieprzyć sobie tak życie? normalnie średniowiecze… teraz to tylko alimenty cię jako tako ratują i módl się, żeby facet następnej dzieciaków nie narobił, bo jak będzie musiał za nie płacić, to ty mniej dostaniesz, o ile on wogóle pracuje...

a co ona z alimentów będzie mieć ? mówicie jakby to jakas fortuna była która uratuje jej życie a to pewnie ochłapy takie że inni tyle to na psa wydają misięcznie a nie wiadomo czy on będzie płacić , bo może być nie wydolny finansowo oficjalnie

ah, sorry nie doczytałam nie 23 tylko 33 ale nie wiem co to właściwie zmienia - w takim wieku z 4 dzieciaków to faceta raczej nie znajdziesz - mało który się w coś takiego będzie chciał pakować: zero intymności, wolnego czasu i mnóstwo roboty przy wychowaniu :( do tego koszty; nie po to ludzie się wiążą ze sobą, żeby sobie na głowę taki problem brać od początku tak, że sytuacja raczej nieciekawa - jak się rozwiedziesz to, logicznie rzecz ujmując, na ułożenie sobie życia szanse masz praktycznie zerowe, ale zawsze można pomarzyć...

Mam 33 lata. Poznal mnie jako wdowe z 2 dzieci ,razem mamy blizniaki 3 letnie. Nie jest zaden babiarz ,ani nic. Nie wiem co mu odwalilo ,nawet nie chce ze mna rozmawiac. smutno mi;;( nie dam rady. bardzo go kocham

A kobieta jak daje na boku i ucieka to też jest klucha, no pytam się. Pani "gość dziś " współczuje ci serdecznie, jesteś niesamowita zwłaszcza twoja wypowiedź brawo

mam pieniadze ,mieszkamy w UK. dobrze wygladam wiec nie jednego faceta moglabym miec ,ale nie chce , on byl tym idealem .. porazka...

no oczywiście ale bez tych alimentów i z kosztami wychowania to przecież wogóle nie da rady się utrzymać życie zmarnowane po prostu, tak czy inaczej

Mam pomoc domowa,bo bylo ciezko. tu nie chodzi o kase czy innego faceta ,tylko o niego ze odszedl ,tak bardzo go kocham...

Dasz radę finansowo złóż pozew o rozwód z winy męża i o alimenty minimum 500 zł na dziecko czyli 2000 zł jeśli pracujesz to dasz radę. Jeśli masz jakiekolwiek dowody zdrady czy ogólnie winy męża nie wyrzucaj nie kasuj z telefonu itd w przypływie złości przydadzą ci się pózniej. Jeśli mąż ci powiedział że nie będzie płacił to się zdziwi kasę ci da fundusz alimentacyjny a do niego zapuka komornik Jeśli nie pracujesz to możesz starać się o zasiłek rodzinny szału nie ma zależy od wieku dzieci od 66zł do ok 100 dochód na członka rodziny to 539 , od pażdziernika 2014 zasiłek ma wynosić 574 ale to są dopiero zapowiedzi. Jak rozwód będzie orzeczony z winy meża to możesz starać się o alimenty na siebe nie chce się o tym rozpisywać bo tu jest kilka czynników które decydują o wyniku. Mniemam że finansowo będzie ci ciężko ale dasz radę teraz tylko psychicznie się musisz pozbierać pamiętaj że 4 osoby na ciebie liczą im też jest cholernie ciężko....

jak zyc Jeszcz enie dawno mowil ze kocha, przytulal sie ,normalnie zycie,byli znajomo na weekendzie z dzieckiem. to nie jest typ k****arza. mowi ze starsze dzieci nie wymieniaja regularnie kotu kuwety,ze siedza godzinami na kompie i na tablecie...przeciez to chore i dlatego nie chce sie klocic ,nie chce mnie ranic .. odszedl. wzial rzeczy ,dla mnie zostakje wszystko. wynaja pokoj.ma przyjezdzazc do dzieci w niedziele.mowi ze mnie kocha. o co mu chodzi ?

ale ona pisze że z pieniędzmi nie ma problemu

wiem ze mam dzieci,ale nie udzwigne po raz drugi tego bolu w sercu,nie dam rady

jak jesteś w UK to z socjału jesteś w stanie się utrzymać, więc nie jest najgorzej, ale nadal twierdzę, że znalezienie nowego (i normalnego) faceta będzie trudne - do łóżka to nie problem kogoś znaleźć, ale na związek z kobietą w Twojej sytuacji niewielu się zdecyduje sama się przekonasz najwyraźniej on cie nie kocha z wzajemnością, skoro cię zostawił z 4 dzieci - więc szkoda marnować na niego jakiekolwiek uczucie im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie

Na pewno bym sobie znalazla nie jednego faceta,czy na sex czy na kawe , ale ja nie chce. chce tego jedynego ,ja jego kocham ,on mial byc ze mna z nami do konca , na zawsze. boze /...dlaczego/

kobieto przestań się chwalic że możesz znaleźć faceta na seks, bo na seks znaleźć to każda potrafi i zawsze chetni są, nawet gruba kobieta znajdzie chętnych więc nie wiem o co ci chodzi , baba 4 dzieci a pisze jak 17 letnia gófniara

boze jak zyc/ jeszcze glupio zazartowalam ze kupie mu lepsze auto,to bylo takie ponizej poziomu, ale mowi ze mnie kocha...

nie chwale sie tylko odpwowiadam na wasze pytania. nie wiesz co przezywam ,niewiesz jaki to bol, jak gardlo zatka ci niesamowity bol ,myslisz tylko dlaczego?

tyle rzeczy wspolnych ,wspolne zainteresowania, od razu sie zgadalismy,pod wzgledem fizycznym pelne dopasowanie , nie mamy wiekszych problemow, ot normalne zycie.nie dam rady ,zalamala sie po raz drugi. a teraz juz sie nie podniose

Aniu, nie tracisz go. Skoro Was kocha, to będzie dobrze. On pewnie jest zmęczony i rozdrażniony, bo co innego poświęcać się dla swoich dzieci, a co innego dla obcych. Pewnie starsze dzieciaki irytują go na tyle, że chce się od nich odciąć. Od Ciebie i od młodszych nie chce, więc nie jest tak źle.

Autorko uspokój się, nie będziesz się czuć tak jak teraz już przez całe życie. Czas leczy rany, potrzebujesz z dwóch miesięcy, żeby całkowicie się zdystansować do niego. Skoro dasz radę z pieniędzmi, to nie jest tak źle. Nie warto mieć faceta, a co dopiero przez niego płakać. Trzymaj się

ona mieszka w Anglii po co dajecie jej rady dotyczace polskiego prawa? tu chodzi o utrate milosci, nie nedzarskie alimenty..

zawsze byłam zdania, że dzieci niszczą związek a im jest ich więcej , tym gorzej dla związku; rozumiem tego faceta do pewnego stopnia: mnie też pewne codzienne zachowania działałyby na nerwy, tylko że w przeciwieństwie do niego, ja się nie rozmnażam i nie mam takiego zamiaru właśnie dlatego że w takich warunkach nie ma się na nic innego czasu, a tym bardziej o dbanie o jakość związku uważam, że zachował się nieodpowiedzialnie, bo skoro tyle napłodził, to jego obowiązkiem jest teraz wychowywać razem z tobą ale on pewnie się ulotni, da ci alimenty, ale wychowywać pewnie będziesz sama

on mnie wzial z 2 dzieci, a my mamy blizniaki, ja bylam wdowa. nie dam rady emocjonalnie , to jest straszne . dzieki za rady