Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

41lat dziecko, czy to ma sens?

Polecane posty

Gość gość

Mam 41 lat, niedawno poznałam faceta w którym się zakochałam, planujemy ślub.Mój partner ma syna już dorosłego sam ma 45 lat.Ja jestem po rozwodzie, byłam sama ponad 10 lat, nie mam dzieci.Partner mówi,że powinniśmy spróbować, bo dlaczego nie.Ja się trochę boję, ale raczej chciałbym być mamą, jeszcze nie próbowaliśmy, wiec nie wiem jakby było z zajściem w ciążę.Jestem zdrowa, pracuję, mam całkiem udane życie. Moja matka jak się dowiedziała,ze chcę wyjść za maż, razem z siostrą urządziły mi awanturę, bo jestem niepoważna, głupia i zaraz znowu sie rozwiodę.Siostra jak jej powiedziałam,ze może jeszcze bym sie na dziecko zdecydowała, wręcz wpadła a szał, nawrzeszczała na mnie,że ZD mam pewny i jakąs kaleką urodzę, koleżanka w pracy jak luźno wspomniałam, wywaliła oczy o czym ja mówię.Czy ciąza w tym wieku, to faktycznie ufo? Po żłubie chcemy kupić działkę i budować dom, zacząc nowe życie, razem jest nam super. Wcześniej nie miałam z kim mieć dzieci, czy to takie dziwne ,że dorosła kobieta chce być matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku to już babcią się jest a nie matką...pewnie urodzisz jakiegoś downa albo warzywo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dokładnie to usłyszałam.Tylko jaka babcią, ja w wieku 20 kilu lat nawet o dzieciach nie myślałam, studiowałam , wyjeżdżałam, pracowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rob jak Ty uwazasz, to twoje zycie i ty za nie odpowiadasz :) a co inni na ten temat uwazaj to mozesz miec miedzy czteroma literami :D duzo szczescia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj się ludzi, którzy myślą stereotypami, jeśli pragniesz dziecka to wiek nie ma tu nic do rzeczy idź do dobrego lekarza, zrób potrzebne badania, teraz wiele kobiet zostaje matkami w okolicach 40-stki i rodzą normalne, zdrowe dzieci opiniami matki i siostry się nie przejmuj, to Twoje zycie i one nie mają prawa Tobie go urządzać życzę powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj i nie pytaj na kafeterii tylko najlepiej zrób szybko dokładne badania u gina i jego pytaj ,nie rezygnuj z tego co serce Ci podpowiada bo to Twoje życie i ani mama ani siostra za Ciebie go nie przeżyją ,każdy ma prawo do szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej o tym porozmawiac z lekarzem, po 40 wzrasta ryzyko urodzenia dziecka z jakas choroba, ale nie jest to regula, wiec biegusiem do lekarza rozwazyc wszystkie za i przeciw i do dziela :) zycze wszystkiego najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po czterdzi
Oczywiscie ze tak kazdy wiek jest odpowiedni gdybym byla na twoim miejscu nie zastanawiala sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cipka na pewno jesszcze działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tak zrobię, bo raczej nie zrezygnuję, za to wiem w 100%, że moja matka i siostra reprezentują poziom mułu z kafe, o tym chciałam sie w sumie przekonać.Siedzę w pracy i zaglądam na kafe dla rozrywki, a głupota tutaj spora.Już mi ulżyło, dzięki babki za dobre słowo, też Wam życzę miłego dnia i powodzenia w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoje zycie, Ty masz byc szczesliwa, tu o Ciebie chodzi i nie sluchaj mamy i siostry!! Rob co uwarzasz za sluszne, kochaj bierz slub badz szczesliwa, ale jesli chodzi o dziecko, to idzcie do lekarza...porozmawiajcie. Pare aktorek urodzilo po 40 stce, nawet mialam okazje poznac Pania, ktora miala 43 lata kiedy zaszla w ciaze a jej syn to okaz zdrowia!!! I mowila, ze to najpiekniejsze przezycie...! Bo wtedy byla juz kobieta.....Oczywiscie jest wielkie ryzyko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomejka
Witaj ;) oczywiście że to ma sens, jeżeli jesteście pewni że poradzicie sobie z dzieciątkiem to nie widzę problemu żeby się zdecydować ;) teraz kobiety nie rodzą dzieci w wieku 20-25 lat tak jak dawniej, w obecnych czasach młode kobiety chcą spełniać się zawodowo, dopiero pózniej decydują się na zostanie mamą ;) absolutnie nie jesteś za stara.. ;) jeżeli martwisz się o zdrowie dziecka czy też swoje, powiem ci tylko tyle że niewielkie ryzyko zawsze jest ;) jeżeli będziesz stosowała się do zaleceń lekarza wszytko powinno być w porzątku ;) pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiam. Mam obecnie 27 lat, partnera, oboje pracujemy, ale sądzę, że długo jeszcze nie osiągniemy takiej stabilizacji zawodowej, żeby pozwolić sobie na dziecko. Nie chodzi tu o jakąś wydumaną karierę czy wysokie zarobki. Chciałabym mieć taką pracę, żeby tak normalnie wychować własne dziecko i pewnie uda się to (jeśli w ogóle) po czterdziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym wieku byłam babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kefania
Ja tez ułozyłam sobie na nowo życie koło 40-tki. I staraliśmy się o dziecko, nie wyszło. Chcieliśmy adoptować, ale na drodze staneły przepisy - staz małżeński mieliśmy za krótki. Szkoda... Moja koleżanka w wieku 45 lat urodziła córkę - ubyło jej ze dwadzieścia lat! Uśmiechnięta, zadowolona i przeszczęśliwa. Aż mnie skręca jak ją widzę. Majstrujcie dzieciaka póki czas. Jest masę mam, które urodziły po 40-tce - Ty tez możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie stawiałam na żadną wielką karierą.Jenak mój pierwszy maż okazał się totalnym niewypałem. Po rozwodzie nie spotkałam długie lata odpowiedniego faceta, bardzo długo byłam sama.W ubiegłym roku przez zuelny przypadek poznałam mojego partnera, poraziło nas i planujemy wspólne życie.Przecież gdybym miała z kim miałbym dziecko wcześniej, ale nigdy tylko z powodu dziecka nie byłam w stanie się z nikim związać i skazać dziecko na rozbitą rodzinę.W sumie już nawet nie myślałam o dziecku, aż do chwili poznania mojego przyjaciela. Niestety, ale nie zawsze kobiety 40+ to wredne egoistki, karierowiczki, tylko tak się czasem życie układa. Bardzo trudno poznać odpowiedniego faceta, znaczy mi było trudno. To nie chodzi też, że taka stara baba, słucha się mamy czy siostry, tylko eskalacja ich agresji mnie przeraziła, powiem szczerze. Moja przyjaciółka twierdzi,że są zazdrosna i chciwe.No i ma rację niestety. Nie dosc,że zacznę nowe życie, to jeszcze posprzątam brudy rodzinne, teraz w końcu jestem na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia w wieku 41 lat to patologia, a ta jak widać się dziedziczy.Temat jest o macierzyństwie, a nie o patolach zauważę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie moja mama urodziła w wieku 43 lat, skończyłam studia, jakoś downem nie jestem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 38 lat, dopiero jakiś czas temu poznałam faceta z którym chcę mieć dziecko. I dopiero za ok. rok bedziemy się mogli starać. Nie ma chyba wielkiej różnicy - 39 a 41? Twój organizm jajeczkując mówi że nie jesteś za stara. Masz możliwość urodzić dziecko z ZD, ale nie aż tak wielką. Zresztą zawsze jest taka możliwość. Rozważ za i przeciw, swoj stan zdrowotny, pracę itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabella40
41 lat i babcia ? chyba na Białorusi albo w Polsce "C" gdzie są cygany w slumsach albo patole z osranej kamienicy lub domków z pustaka w zapadłej dziurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka papieża Jana Pawła II miała 42 lata gdy go urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 37 i właśnie urodziłam córeczkę . Z mężem za trzy lata planujemy kolejne. Nie gadaj tylko działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pracą nie będzie najmniejszego problemu, zdrowotnie ok, nigdy na nic poważnego nie chorowałam, cykle mam bardzo regularne, oczywiście pójdę do ginekologa i przebadam się gruntownie, zrobię wszystko możliwe badania, to raczej oczywiste. Finansowo bez najmniejszego problemu, nawet gdybym miała rodzić prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykład Matki Papierza powiem szczerze nie wiem dlaczego poprawił mi humor, będzie super argument dla tych bardzo religijnych:)Dzięki dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 letnia babcia, to już wstyd sam w sobie, nie dość,ze matka bez ambicji, to jeszcze córka taka sama, Polska D, albo jak ktoś napisał wyzej zapadła wiocha lub Białorus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykład Matki Papierza super, idealny argument dla tych jadowicie kościołowych, co się mogą czepiać, bo moherowe mózgi tęgie nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla85
Ja równiez uważam że jeśli teraz się nie zdecydujesz to za kilka lat będziesz bardzo tego załowała. To ostatni dzwonek więc zrób wszystko żeby nie zmarnować tej szansy. Dzieci nadają sens naszemu życiu:) dają Ci bezgraniczna miłośc, świadomośc że nie będziesz ma starośc sama, że będziesz miała z kim spędzić święta, zjeśc obiad w niedzielę, że ktoś się o Ciebie będzie troszczył i co najważniejsze będziesz miała dla kogo żyć:) Nie patrz na złośliwych luudzi piszących przykre rzeczy, patrz na siebie i swoje szczęście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odp na pytanie w temacie: nie ma. poważnie po co ci tak naprawdę dziecko? jest wiele ciekawszych zajęć niż 24-godzinna charówka z dzieckiem w tym wieku ceni się już spokój i wygodę, ma się pewne nawyki dziecko niszczy związek - zobaczysz, że wszystko się zmieni na gorsze - poczytaj ile jest takich tematów jak się zdecydujesz nie będzie już odwrotu, będziesz żałować, a czasu nie cofniesz jak związek się posypie, w razie czego zostaniesz z wychowaniem sama ponadto: kłopoty, koszty, nieprzespane noce mit cudownego macierzyństwa to tylko MIT prawda jest zupełnie inna - coraz więcej kobiet otwarcie o tym mówi w mediach nie lepiej pielegować związek z partnerem i mieć czas tylko dla siebie nawzajem? w razie rozstania nie mieć dodatkowej odpowiedzialności? sama nie mam dzieci i nigdy nie żałowałam tej decyzji - nigdy!!! większość polskich kobiet dla zasady ci napisze, że warto mieć dzieci, bo nie mogą scierpieć myśli, że ktoś może mieć lepiej od nich i żyć wygodniej, albo nie przyjmują do wiadomości, że można żyć inaczej :) ale wybór jest twój życzę ci, żebyś kiedyś nie żałowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kozuchowska- 43 lata skonczone!!! w zasadzie bilizej do 44 ma (marzec) i pierwsze dziecko zdrowe wiec... jest to mozliwe ale- moja rada dobra- lekarz naprawde najlepszy nie zaluj kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"świadomośc że nie będziesz ma starośc sama, że będziesz miała z kim spędzić święta, zjeśc obiad w niedzielę, że ktoś się o Ciebie będzie troszczył i co najważniejsze będziesz miała dla kogo żyć" argumenty w tym stylu zawsze mnie rozbawiają :) zważywszy, że w dzisiejszych czasach bezstresowo wychowywane dzieci coraz częściej mają gdzieś swoich rodziców i domy starców stają się coraz bardziej popularne wobec przemian kulturowych logicznym rozumowaniem pozostaje oczekiwanie, że taka sytuacja będzie się nasilać i pogłębiać w kolejnych dekadach trzeba być naprawdę naiwnym, żeby liczyć na opiekę dzieci na starość (i chyba też wyrachowanym: zrobię sobie dziecko, żeby nie być sama; to dopiero jest czysty egoizm…) liczyć to można tylko i wyłącznie na siebie nie wiedziałam, że żyje się dla kogoś zawsze sądziłam, że każdy człowiek żyje przede wszystkim dla siebie, nie dla partnera, nie dla dzieci, ale dla siebie!!! nie buduje się życia i świata na innej osobie, bo z reguły źle się to kończy idąc tym tokiem rozumowania, bezdzietni powinni popełniać samobójstwa, bo nie mają dla kogo żyć - świetna filozofia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×