Zdziwiło mnie, że istnieją w Polsce ludzie którzy nigdy nie słyszeli o metalu

Widzisz Kaśka, osoby po 30-40stce mają wyrąbane na opinie innych i szarpią się tutaj z zakładaniem tematów na temat tej muzyki. Od tego są inne fora. Jak się jakiegoś gatunku nie słucha, to się nie wie co w sobie dany gatunek kryje. Dlatego metal dla tych osób to tylko darcie ryja i szarpidruty na 3 chwyty. Po co mam te osoby uświadamiać, że tak nie jest? Ja sobie nie życzę, żeby on mi wciskał pop, to ja jemu nie wciskam metalu. Proste. A odnośnie zdziwienie, że istnieją tacy, co o nie słyszeli o metalu he he. Sama nie znałaś wcześniej ambientu, więc sorry. pppppp gość dziś "ileż można metalu słuchać. po sprawdzeniu wszystkich gatunków od klasyki przez dżez do ambientu i trashu, po 40 roku życia wypada słuchać jedynie bluesa. " Aha. Dobrze wiedzieć. Wypada ha ha. Dżezu ani Jazzu nie sprawdziłam, bo mnie to nie interesuje, ambient mi też nie potrzebny. Jeśli się niedługo na coś przerzucę to na muzykę klasyczną. np: https://www.youtube.com/watch?v=4aBPF6qVjac albo https://www.youtube.com/watch?v=IyKZEATltqM

ale jak mozna p******ic ze metal to tylko 3 chwyty? :O

"wyrąbane na opinie innych i NIE szarpią się tutaj" Przepraszam, nie wpisało mi się słowo "nie" :)

"Jak się jakiegoś gatunku nie słucha, to się nie wie co w sobie dany gatunek kryje. Dlatego metal dla tych osób to tylko darcie ryja i szarpidruty na 3 chwyty. Po co mam te osoby uświadamiać, że tak nie jest?" bo może już nadszedł czas na to żeby ludzie przestali traktować metal jak jakieś infantylne kuriozum, którego nikt nie słucha, a jesli już ktoś to zbuntowane małolaty które za 2 lata wyrosną bo tego "nie da sie słuchać"? Na metal jest w Polsce duży popyt, co widać bo dużej frekwencji na koncertach, tymczasem powszechne odczucie, które podzielają także osoby związane z przemysłem muzycznym, hamuje jej rozwój.

"Sama nie znałaś wcześniej ambientu, więc sorry." Wiem o istnieniu tego gatunku od jakichś 5 lat, ale nigdy nie słuchałam go dużo :)

zresztą metal jest powszechnie znany, jak hip-hop, rock i inne takie, a ambient dużo mniej :)

dlaczego temat zniknął z dyskusji ogólnej?

Dalej Kaska nie rozumiesz, że nie można czegoś ludziom wciskać na siłę? A niech sobie to niektórzy traktują jak chcą. Ja wiem ile w tym jest wartości i w dooopie ich mam. Sama piszesz, że jest duża frekwencja na koncertach, to chyba powinno ci wystarczyć. W ten weekend były dni pewnego mniejszego miasta. Jedną z gwiazd był dość znany w tej chwili rodzimy zespół metalowy. Ludzi było w brud, w różnym wieku. Nawet z małymi dziećmi. Po co mam "nawracać" , jeśli, aż tylu ludzi lubi ten gatunek? Poza tym istnieje jeszcze takie coś jak szacunek do innego człowieka. Mogę się śmiać z disco polo, że nie ma żadnej wartości, ale z samego gustu kolegi, który słucha tejże już nie. Musisz to prędzej czy później zrozumieć. Bo będziesz miała kiedyś dzieci i te dzieci będą miały odrębny gust. Ciekawe co ty wtedy zrobisz :)

zresztą metal jest powszechnie znany, jak hip-hop, rock i inne takie, a ambient dużo mniej usmiech.gif xxxx kuźwa Kaśka, jak ktoś słucha tylko radia typu RMF i ogląda gale viva, to może nie wiedzieć. Znaczy on z grubsza wie, że cosik takiego lata w muzyce, ale się nie interesuje, więc nawet czasem nie wie jak to się pisze. Ty też wiesz, że istnieje jakaś tam muzyka klubowa, jest to jakiś tam łomot basami, coś tam ci się o uszy odbiło, ale jak ona się dzieli na jakie gatunki, czym to się wszystko różni, że mogą być łagodne odmiany jak i bardziej chaotyczne to tego nie wiesz. Bo cię to tak naprawdę guzik obchodzi.